Sześć osób zostało rannych w zderzeniu dwóch samochodów w miejscowości Jastrzębie Górne pod Zgierzem (woj. łódzkie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letnia kierująca volkswagenem nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu fordowi i doprowadziła do zderzenia. Kobieta w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Wśród rannych jest dziecko.
Do zdarzenia doszło 18 kwietnia wieczorem w miejscowości Jastrzębie Górne, pomiędzy Aleksandrowem Łódzkim i Grotnikami. Jak poinformował rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Jastrzębie Górne. Sześć osób poszkodowanych w wypadku
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 32-letnia kierująca samochodem marki volkswagen, podczas skręcania w lewo, nie zachowała szczególnej ostrożności, nie zatrzymała się przed znakiem stop i nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu prawidłowo fordowi, doprowadzając do zderzenia - opisuje asp. Robert Borowski z policji w Zgierzu.
Siła uderzenia była tak duża, że ford uderzył w stojące lustro drogowe i betonowy płot posesji. W sumie, jak informuje policja, pojazdami jechało osiem osób. Sześć z nich zostało rannych. Wśród nich jest dziecko. - Kierująca volkswagenem kobieta, w stanie zagrażającym życiu trafiła do szpitala. Utrudnienia na drodze łączącej Aleksandrów Łódzki i Grotniki trwały ponad trzy godziny - przekazuje oficer prasowy policji w Zgierzu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP w Aleksandrowie Łódzkim