Mgły spowiły Polskę. Policja przypomina, że oprócz wolnej jazdy trzeba pamiętać o światłach przeciwmgłowych i... wycieraczkach. Nie wolno też zapomnieć, że coraz popularniejsze ledowe światła dzienne w czasie mgły w ogóle nie zdają egzaminu.
- Mgła osadza się na szybach, więc warto odpowiednio podgrzać przednią szybę i używać wycieraczek - mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Kiedy widoczność spadnie poniżej 50 metrów, przepisy nakazują użycie świateł mijania lub przeciwmgłowych - dodaje.
Policja przypomina też, że światła dzienne nie zapewniają odpowiedniej widoczności.
- Światła dzienne nie dają wystarczającej ilości światła. Dodatkowo, nie są sprzężone z tylnym oświadczeniem. Jazda w czasie mgły przy takich światłach to fatalny pomysł - dodaje Boratyńska.
Noga z gazu
- Zaczęły się jesienne mgły i od razu mamy wysyp stłuczek - mówi Mariusz Bedyniak, właściciel firmy taksówkarskiej w Łodzi. - Na co dzień widzimy, jak kierowcy popełniają całą serię błędów. Tym najgorszym jest przekraczanie prędkości dodaje Bedyniak.
Taksówkarze przypominają, że im szybciej kierowca jedzie, tym mniej widzi. Niestety, nie wszystkim to przeszkadza.
Mgły zostaną na dłużej
Do mgieł trzeba będzie się przyzwyczaić, bo na dłuższy czas staną się trwałym elementem krajobrazu.
- W Polsce zadomowiła się jesienna pogoda wyżowa, a jej cechą charakterystyczną jest powstawania mgieł - mówi dr Agnieszka Podstawczyńska, klimatolog z Uniwersytetu Łódzkiego. - Mgły powstają, kiedy przy powierzchni ziemi panuje duża wilgotność i jest niska temperatura powietrza - tłumaczy dr Podstawczyńska.
Mgły będą coraz częstsze, bo promienie słońca padają na ziemię pod małym kątem i nie zapewniają odpowiedniego ogrzewania ziemi.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź