Siedem przetargów na wybudowanie ronda na drodze krajowej numer 14 w Dobrej koło Strykowa (woj. łódzkie) w ciągu dwóch lat ogłosiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Za każdym razem kończyły się fiaskiem. Mieszkańcy po raz kolejny zablokowali drogę, domagając się poprawy bezpieczeństwa. - Doszło tutaj do ponad dwustu wypadków, w których zginęło osiem osób, a kilkanaście zostało rannych. To rondo musi w końcu powstać - podkreślali.
Dobra to niewielka miejscowość w gminie Stryków. Przebiega przez nią bardzo ruchliwa droga krajowa numer 14, łącząca Łódź z autostradami A1 i A2. Trasę przecina też droga powiatowa i to tam dochodzi do tragicznych zdarzeń.
Nie ma tygodnia, by nie doszło do wypadku
- Nie ma tutaj tygodnia, by nie było wypadku, czy kolizji. Ile razy staliśmy z dziećmi po kilka minut, żeby przejść przez przejście dla pieszych na drugą stronę - kierowcy po prostu się tutaj nie zatrzymują, bo jadą za szybko - mówi nam jedna z mieszkanek Dobrej.
- Widzi pan to ogrodzenie? Ono nie jest już nawet naprawiane, tam co jakiś czas ktoś wpada samochodem na posesję. W ciągu kilku lat doszło tutaj do ponad dwustu wypadków, w których zginęło osiem osób, a kilkanaście zostało rannych. To rondo musi tu w końcu powstać - mówi kolejna kobieta.
- Rondo, rondem, ono by się na pewno przydało, ale niech ktoś, chociaż jakoś oznakuje inaczej to skrzyżowanie, tutaj jest naprawdę niebezpiecznie - mówi mężczyzna, który mieszka nieopodal.
Walka o poprawę bezpieczeństwa trwa od prawie 12 lat
- Społeczeństwo nie tylko Dobrej, ale też Dobieszkowa czy Imielnika prosi zarządcę drogi blisko 12 lat o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu, ale nic się nie zmienia. Słyszymy tylko zapewnienia, że rondo powstanie. Tylko kiedy? - pytał podczas protestu radny miejski ze Strykowa Jakub Mielczarek.
- Trzeba pamiętać, że tutaj jest przejście dla pieszych, po którym często przechodzą dzieci, które idą na pobliski przystanek autobusowy, żeby dostać się do szkół. Mimo wielu pism, próśb, banerów wywieszanych na przystankach nic się nie zmieniło w tym miejscu - dodał Mielczarek.
GDDKiA: chcemy by rondo powstało
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad od wielu lat widzi potrzebę wybudowania ronda w Dobrej. Rzecznik łódzkiego oddziału Maciej Zalewski powiedział, że w czwartek (31 sierpnia) został ogłoszony przetarg, ale tym razem na projekt ronda i odesłał nas do komunikatu opublikowanego na stronach internetowych dyrekcji.
"Ogłosiliśmy przetarg na projekt ronda w Dobrej, na skrzyżowaniu DK14 z drogą powiatową Michałówek - Dobra. Po opracowaniu dokumentacji będziemy mogli ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy przebudowy skrzyżowania, na którym często dochodzi do kolizji i wypadków. To kolejne już podejście do realizacji tej inwestycji. W dotychczasowych przetargach, z których pierwszy ogłosiliśmy w sierpniu 2021 r. nie udało się wyłonić wykonawcy na zaprojektowanie i budowę ronda. Przyczynami były: brak ofert, dyskwalifikujące błędy lub przekroczenie zakładanego przez GDDKiA budżetu. Mając na uwagę bezwzględną konieczność poprawy bezpieczeństwa w Dobrej i biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia, podjęliśmy decyzję o zmianie sposobu realizacji przedsięwzięcia z systemu "Projektuj i buduj "na tradycyjny, co powinno ułatwić cały proces. Wyłoniony w przetargu wykonawca opracuje dokumentację projektową i złoży wniosek o wydanie decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Po jej uzyskaniu ogłosimy przetarg na budowę ronda, w którym będzie mogło wziąć udział więcej firm wykonawczych." - czytamy w informacji na stronach łódzkiego oddziału GDDKiA.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24