Miały jeden dzień, zostały porzucone na mrozie

Zwierzęta zostały uratowane
Psy są pod opieką urzędników (wideo z lutego 2021 roku)

Szczeniaków jest dziesięć, mają świetny apetyt i - przynajmniej na razie - od opiekunów wymagają bardzo dużo zaangażowania. Zwierzęta, które ktoś zostawił na mrozie, skazując na pewną śmierć, mają się już dobrze i czekają na nowe domy. Za wskazanie osoby, która je wyrzuciła, samorządowcy w Aleksandrowie Łódzkim wyznaczyli nagrodę.

O porzuconych szczeniętach na dziesięciostopniowym mrozie informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Szczenięta, które - według weterynarzy - przyszły na świat dzień wcześniej, zostały porzucone w miejscowości Brużyczka Mała w gminie Aleksandrów Łódzki. Psy - ciągle jeszcze ślepe - trafiły do domów aleksandrowskich urzędników.

- Nie mieliśmy żadnych problemów z tym, żeby znaleźć im tymczasowych opiekunów. Urzędnicy sami się zgłaszali – opowiada przed kamerą TVN24 Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa.

Psy są pod opieką urzędników
Psy są pod opieką urzędników
Źródło: TVN24 Łódź

Rozmawiamy z nim w mieszkaniu pani Katarzyny Rezler, pracującej w aleksandrowskim magistracie. Kobieta przyznaje, że pracy ze szczeniętami jest dużo. Mimo to nie żałuje, że przygarnęła pod swój dach dwa psy.

- Trzeba je karmić co dwie godziny, niezależne czy to dzień, czy noc. Na szczęście pieski mają coraz lepszy apetyt – podkreśla. 

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Za wskazanie osoby, która zostawiła szczenięta na mrozie wyznaczono nagrodę
Za wskazanie osoby, która zostawiła szczenięta na mrozie, wyznaczono nagrodę

Nagroda

Burmistrz Lipiński opowiada, że jest już dużo chętnych do tego, aby zaadoptować psy. - Na razie jednak musimy je doprowadzić do takiego momentu, żeby mogły trafić do nowych właścicieli – zaznacza samorządowiec. 

Podkreśla, że psy udało się uratować tylko dzięki czujności jednej ze spacerujących w Brużyczce Małej osób, która zmarznięte szczenięta zabrała do swojego auta, by je ogrzać.

- Chcemy, żeby ten, kto wyrzucił psy na siarczysty mróz, zapłacił za swój czyn i został przykładnie ukarany. Dlatego też gmina Aleksandrów wyznaczyła nagrodę pięciu tysięcy złotych za wskazanie sprawcy – dodaje Jacek Lipiński. 

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: