Latające kejtry na Cytadeli

Zawody psów cieszyły się dużym zainteresowaniem
Zawody psów cieszyły się dużym zainteresowaniem
Źródło: TVN 24 Poznań

Psy skaczące do wody, zaganiające owce i aportujące frisbee – to tylko niektóre z atrakcje, jakie czekały w weekend na fanów czworonogów. Na poznańskiej Cytadeli odbywały się zawody Dog Chow Disc Cup – najstarsza i najbardziej prestiżowa impreza psiego sportu w Europie oraz psi piknik Kejtrówka.

Kejter w poznańskiej gwarze to po prostu pies. Czworonogi były gwiazdami tego weekendu na Cytadeli. W stolicy Wielkopolski, w 8. sezonie polskiej serii zawodów dog frisbee, udział wzięło ok. 180 psów.

Rasowe i kundelki

Udział w zawodach mogły brać wszystkie psy, bez względu na to czy są rasowe, czy też nie.

– Nie ma w tej kwestii żadnych ograniczeń. Często kundelki wiodą prym w konkursie, ponieważ bywają skoczniejsze i chętniejsze do zabawy – przyznaje Anna Radomska, współorganizator i zawodnik Dog Chow Cup 2013.

W ubiegłorocznej edycji w konkurencji technicznej zwyciężył pies nierasowy, zgłoszony przez amatora.

Zawody psów na poznańskiej Cytadeli

Zawody psów na poznańskiej Cytadeli

– Pan po prostu kupił dysk i ćwiczył rzuty ze swoim kundelkiem. Zgłosił się do konkursu i wygrał – dodaje Radomska.

Jak mówią organizatorzy, najważniejszy jest kontakt człowieka z psem. Uwagę należy zwrócić także na trening, powtarzalność i rzetelność w wykonywaniu ćwiczeń.

Liczy się zabawa

Czworonogi rywalizowały też w skokach do wody.

- W taki upał każdy chciałby się wykąpać - przekonuje Marzena Dominczak, której pies walczył w konkursie pod nazwą Dog Diving. - Motywacją jest tu zabawka. Pies po nią biegnie, wraca, a na końcu powiem mu, że jest najfantastyczniejszym psem na świecie - uśmiecha się.

- Szkolenie psa musi być przede wszystkim dobrą zabawą. Nie można tego robić na siłę - przekonuje Jakub Koncewicz, który zaprezentował razem ze swoim psem kilka sztuczek.

Najtrudniejszą jest łapanie przez lecącego psa frisbee trzymanego w zębach przez... właściciela. - Chcieliśmy w ten sposób przekonać sędziów do siebie. Tego wyciągnięcia z ust nikt inny nie robi. Oczywiście narażony jestem ja, a nie pies - wyjaśnia Koncewicz.

Podczas weekendowego pikniku, na Cytadeli odbywała się również Kejtrówka 2013 – coroczna impreza organizowana w ramach programu "Kejter też poznaniak",przygotowana przez miasto.

Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: