Jednego dnia potrzebował "Zmierzch. Księżyc w nowiu", najnowszy romans o wampirach i wilkołakach, żeby pobić rekord otwarcia filmu "Harry Potter i Książe Półkrwi". Ekranizacja bestsellerowej sagi o nastoletniej miłości wampira i dziewczyny, zarobiła 26,3 mln dolarów bijąc osiągnięcie nastoletniego czarodzieja o ponad 4 miliony.
Prognozy są jeszcze lepsze. Jak wyliczyli specjaliści najnowszy obraz przez cały weekend ma zarobić ponad 100 milionów.
Lepszy od mistrza
"Harry Potter i Książe Półkrwi" przez inauguracyjny piątek zarobił "tylko" 22,2 mln dolarów. "Księżyc w nowiu” to druga ekranizacja bestsellerowej sagi o nastoletniej miłości wampira i dziewczyny.
"Księżyc w nowiu miał być w założeniu historią miłości, która przekracza wszelkie granice i kordony, podlaną sosem lekkiej, za to bardzo estetycznej grozy. Wyszedł ładny, lecz irytujący nastoletni romans z gatunku "do łzy ostatniej", z niedopracowanymi efektami specjalnymi, a do tego opowiedziany w tonie propagandówki czystości przedmałżeńskiej" - ocenia Katarzyna Wężyk w swojej recenzji przygotowanej dla tvn24.pl. CZYTAJ CAŁOŚĆ
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Monolith