Z kamerą przez historię Czech

Aktualizacja:
 
"Pod jednym dachem"

Od II wojny światowej, poprzez Praską Wiosnę 1968 r. i trudne wybory lat 80., aż do globalnej rzeczywistości współczesnych Czech – takiej podróży można było doświadczyć podczas przeglądu filmów Jana Hřebejka. Dzieła czeskiego reżysera potrafią i rozśmieszyć, i wzruszyć – w obu przypadkach – aż do łez.

W cieniu 1. Festiwalu Filmów Rosyjskich w warszawskiej Kinotece odbywał się przegląd filmów jednego z najwybitniejszych czeskich reżyserów nowego pokolenia – Jana Hřebejka. Prawie bez reklamy, w bocznych salach – nic dziwnego, że nawet kasjerzy początkowo nie wiedzieli, że taki przegląd ma miejsce. A szkoda. Bo Hřebejk – ceniony przez bywalców kin studyjnych – szerokiej widowni w Polsce pozostaje wciąż raczej nieznany.

Ale największy żal do organizatorów można mieć za ostatnią, zamykającą przegląd projekcję. Poniedziałek, godz. 14.30 – na sali cztery osoby, a na ekranie – powszechnie uznawany za najlepszy film reżysera – „Musimy sobie pomagać”. Szkoda, że tak niewiele osób mogło (przede wszystkim ze względu na wczesną godzinę projekcji) uczestniczyć w tym pokazie. Ale dość narzekania – i tak trzeba organizatorom pogratulować podjęcia inicjatywy pokazania ambitnego i niestety wciąż jeszcze mało u nas popularnego kina.

Wędrówka przez historię Czech

Przegląd filmów Hřebejka otworzył sam reżyser, a okazją do retrospektywy była polska premiera filmu „Na złamanie karku” z 2004 r. Zaprezentowano niemal wszystkie pełnometrażowe filmy czeskiego reżysera. Tym samym widzowie otrzymali panoramę jego twórczości. Filmy te, poza datą swojego powstania, ułożyć można według innej, wewnętrznej chronologii. Każdy z nich koncentruje się na jakimś ważnym momencie historii Czech. Razem z reżyserem i jego bohaterami wędrujemy przez meandry trudnej przeszłości i – równie pełnej problemów – współczesności. Większość opowieści, które snują reżyser i jego scenarzysta, Petr Jarchovský, dotyczy relacji międzyludzkich, zwłaszcza stosunków rodzinnych. Trudne wybory, dylematy, konflikty i uczucia piętrzą się na małej przestrzeni otaczającej głównych bohaterów.

 
"Niedźwiadek" 

Wojna - czas próby

Akcja wspomnianego już filmu „Musimy sobie pomagać” (2000 r.) rozgrywa się podczas II wojny światowej w małym czeskim miasteczku. Gdy wkraczają tam hitlerowcy, dla mieszkańców rozpoczyna się czas próby. Ile są w stanie poświęcić dla drugiego człowieka, na jakie ryzyko gotowi są narazić siebie i swoją rodzinę, by uratować czyjeś życie? Takim doświadczeniom mimowolnie zostają poddani główny bohater i jego żona. Cizekowie, bezdzietne małżeństwo, raczej z wrodzonej dobroci niż z nadmiaru odwagi decydują się ukryć w swoim domu zbiegłego z obozu koncentracyjnego młodego Żyda - Davida, dawnego sąsiada. Decyzja ta pociągnie za sobą lawinę konsekwencji, w wyniku których następnie to David będzie musiał udzielić bardzo nietypowej pomocy swoim dobroczyńcom. A wszystko w myśl często powtarzanej w filmie zasady „musimy sobie pomagać”.

W każdym dramacie zawarty jest jakiś dylemat. Każdy człowiek bywa postawiony przed czymś, z czego musi jakoś wybrnąć. W pokazaniu człowieka słabego jest chęć udowodnienia, że nawet jeśli on taki jest, to stara się z tą słabością walczyć. Bo w każdym człowieku jest dużo cech słabych. Ale też każdy chce, by ludzie go polubili i zrozumieli. I to jest właśnie w filmie „Musimy sobie pomagać”. Człowiek przeciwstawiony samemu sobie, bojący się, zaczyna się zachowywać jak bohater. I to jest chyba najbardziej wzruszające w tym filmie. Jan Hřebejk

 
„Musimy sobie pomagać” 

To jedyny w twórczości reżysera dramat, niepozbawiony jednak momentów komicznych. Co ciekawe i chyba najbardziej fenomenalne – momenty te pokrywają się z chwilami grozy, kiedy emocje sięgają zenitu. W ten sposób śmiech rozładowuje nagromadzone emocje. Pod tym względem to prawdziwy majstersztyk! Warto dodać, że film trzyma w napięciu od pierwszej sceny, a potem to napięcie stale rośnie. Aż do ostatniej sceny, w której główny bohater z nowo narodzonym dzieckiem błądzi po ruinach wyzwolonego spod okupacji miasteczka. Fragmentowi temu towarzyszy aria z Pasji Mateuszowej Jana Sebastiana Bacha, słynna "Erbarme dich" ("Zmiłuj się nade mną, Panie") – płacz Piotra, po tym jak trzykrotnie wyparł się Chrystusa. Aria, w genialnym wykonaniu Magdaleny Koženy, ostatecznie rozładowuje nagromadzone przez cały film emocje. Rekomendując ten film, wypada dodać, że zapewnia on nie tylko przeżycia wizualne i intelektualne, ale nade wszystko przypomina o wartościach, które budują relacje międzyludzkie.

Jak przyznaje reżyser, w filmie „Musimy sobie pomagać” chciał pokazać lata 90. Umieszczając akcję i bohaterów w trudnym okresie wojennym, dążył do przedstawienia relacji międzyludzkich, które są uniwersalne – niezależne od czasu i okoliczności. – Opowiadałem też o tym jacy dzisiaj są ludzie – wyjaśnia Hřebejk.

Pod jednym dachem nie jest łatwo

Tym razem jest Boże Narodzenie 1967 r., dni poprzedzające sowiecką inwazję w 1968 r. Film „Pod jednym dachem” (1999 r.) nosi znamienny podtytuł „Jeden dom, dwie rodziny, trzy pokolenia”. To opowieść o zagorzałej wojnie domowej między zwolennikiem komunizmu a weteranem czeskiego ruchu oporu. Ale również o ich konflikcie z własnymi dziećmi.

 
"Pod jednym dachem" 

Nastolatki uważają swych ojców za głupców i nie rozumieją podziałów między nimi. Ważniejsze dla nich są pierwsze burzliwe miłości, rock’n’roll przenikający z zachodu do Czechosłowacji i przysyłane w paczkach z NRD modne ciuchy. Ojcowie mają zaś swoje dzieci za bikiniarzy i buntowników. Z tego niezrozumienia i zacietrzewienia wyłania się fantastyczny komediowy obraz rodziny „z epoki”, ale też trudny, choć niezmiernie ciekawy obraz Praskiej Wiosny. – Wtedy byłem jeszcze maleńki, więc tych czasów nie pamiętam - mówi reżyser. - Ale nawiązuję do opowiadań w kręgu rodzinnym. Bardzo często rodzice opowiadali dzieciom, jak to było. I to w tej narracji rodzinnej powraca - wspomina reżyser.

Konformizm i bunt w rolach głównych

„Pupendo” (2003 r.) przenosi widza do Czechosłowacji wczesnych lat 80-tych, w okolice orwellowskiego roku 1984. To czas, kiedy młodzież generacji Praskiej Wiosny ’68 jest już dorosła. Ma własne, dorastające dzieci, a czekając na spełnienie dawnych iluzji patrzy, jak życie przecieka jej przez palce. Postawy głównych bohaterów – rzeźbiarza Bedřicha Mary i dyrektora szkoły, towarzysza Milo Břečki – to antypody wyborów: tych moralnych i tych zupełnie praktycznych.

 
"Pupendo" 

Pierwszy - dyskryminowany z pobudek politycznych zaszywa się na marginesie życia artystycznego i społecznego. Drugi - płynie z prądem bieżących wydarzeń i ma się całkiem dobrze, choć czasem to „dobrze” odbija się mu czkawką. Historia rodzin założonych przez tych mężczyzn przeplata się ze sobą i plącze. Z czasem tak bardzo, że trudno już stwierdzić na pewno, jaki wybór i jaka decyzja, co komu ostatecznie przyniesie.

Streszczeniem tych dwóch życiowych wyborów jest żart, który Mara opowiada pod koniec filmu: „Mężczyzna stoi na najsłynniejszym placu Pragi – św. Wacława – i strasznie wymiotuje. Podchodzi do niego urzędnik - w szarej marynarce, krawacie w paski – klepie go po plecach i mówi: w pełni się z panem zgadzam…”

Zasadą - paradoks

„Na złamanie karku” (2004 r.) jest pierwszym filmem w dorobku Jana Hřebejka, którego akcja rozgrywa się współcześnie. To mozaika postaci i ich życiowych historii, które – czasem zupełnie przypadkowo – splatają się ze sobą. Jeden z głównych wątków tworzy historia dziecka, zagubionego przez matkę-imigrantkę, a odkupionego przez cierpiącą na bezpłodność kobietę. Drugi - przedstawia losy emigranta, z którego dziewczyną ożenił się jego ojciec.

W tym filmie zasadą narracji jest paradoks. Zazwyczaj robiliśmy (ze scenarzystą, Petrem Jarchovsky’m – red.) tragedie albo komedie, a ten film jest wypośrodkowaniem tego. Są tam sytuacje śmieszne, ale czasem odnosi się wrażenie, że wstyd się śmiać z tych rzeczy. Jan Hřebejk

 
"Na złamanie karku" 

Rzeczywiście - jak potwierdza reżyser - paradoksów w tym filmie nie brakuje. Np. jeden z bohaterów, František – z zawodu policjant, po pracy oddaje się pasji – jest kibicem piłkarskim czy raczej pseudokibicem, zrzeszonym w chuligańskim klubie. Jego pasji towarzyszą też odpowiednie przekonania – Franta jest zdeklarowanym rasistą. I to właśnie on zostanie przybranym ojcem ciemnoskórego dziecka. Akceptacja tej roli zupełnie zmieni jego życie. Fanatycznego kibica zagrał Jiří Macháček, czeski aktor w Polsce znany głównie z filmu „Samotni” Davida Ondříčka. – Dziwne jest, że czescy widzowie, którzy znają Macháčka (jest popularną postacią) nie poznali go w tym filmie – zauważył reżyser. To tyleż zasługa charakteryzacji, co wirtuozerii aktora.

Pytany o inspirację do nakręcenia tego filmu, Hřebejk odpowiedział, że elementem inspirującym była współczesna sytuacja społeczna jego kraju. Jak wyjaśnił, po okresie komunizmu, kiedy społeczeństwo było środowiskiem zamkniętym, nagle otworzyło się i ludzie stanęli w obliczu konfrontacji z różnymi zjawiskami, takimi jak tolerancja, rasizm. Te problemy – jak przyznaje reżyser – są kanwą filmu „Na złamanie karku”.

Małżeński przekładaniec

Najnowszy film Hřebejka - "Niedźwiadek" (2007 r.) - składa się z przeplatających się wzajemnie "małżeńskich epizodów". Bohaterowie - to dawni koledzy ze szkolnej ławy, dziś 35-letni oraz ich żony. Złożoność ich związków obrazuje metafora wielowarstwowych tortów-niedżwiadków, które piecze jedna z kobiet.

Ten film zadaje pytanie, jaka jest granica przyjaźni. Ile może wytrzymać przyjaźń, a ile małżeństwo. Ile można powiedzieć przyjaźniąc się, a ile nie przyjaźniąc, ale będąc w związku małżeńskim. Jan Hřebejk

 
"Niedźwiadek" 

Dwie sekundy Hřebejka

Na deser organizatorzy przeglądu dodali jeszcze film innego wybitnego czeskiego reżysera Petra Zelenki „Rok Diabła”. Film ten trudno zdefiniować jednoznacznie. Bohaterowie, to postaci rzeczywiste - m.in. słynny czeski bard, kompozytor i poeta Jaromir Nohavica, jego przyjaciel - gitarzysta i kompozytor Karel Plihal oraz zespól folkowy Czechom. Ale jednocześnie ich przygody niosą ze sobą dawkę dużego nieprawdopodobieństwa. Film udaje dokument, ale zarazem jest wysoce odrealniony. Widz czuje, że powinien mieć jakieś przesłanie, ale do końca nie wiadomo jakie.

Jedno jest pewne, że „Rok Diabła” gwarantuje porządną dawkę fantastycznej muzyki Nohavicy i Czechomora i bardzo orzeźwiającą dawkę absurdu.

Uzasadnienie wyboru filmu? Epizod aktorski Jana Hřebejka. Rzeczywiście reżyser pojawia się w epizodzie… trwającym zaledwie dwie sekundy. Hřebejk popija piwo podczas intrygującego koncertu grupy Czechomor w jednej z czeskich gospód, który kończy się bójką.

Sam reżyser tłumaczy, że materiału nakręconego z jego udziałem było więcej, ale jak mówi: - Zelenka wyciął sceny ze mną. I zapowiada: - Też mu kiedyś zaproponuję rolę w moim filmie i ją wytnę. Bo my jesteśmy tacy obrzydliwi Czesi! - śmieje się.

Źródło: tvn24.pl, CNN

Pozostałe wiadomości

Na Wielką Brytanię i Irlandię naciera w piątek wichura Eowyn. - To może być jedna z najsilniejszych wichur w historii Wysp Brytyjskich - powiedział na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Miejscami porywy wiatru mogą przekraczać 160 kilometrów na godzinę. Irlandzka służba meteorologiczna Met Eireann wydała dla całego kraju ostrzeżenia najwyższego stopnia.

Zamknęli szkoły i sklepy. "Wichura o sile huraganu" na Wyspach Brytyjskich

Zamknęli szkoły i sklepy. "Wichura o sile huraganu" na Wyspach Brytyjskich

Źródło:
TVN24, BBC

Trwają przebudowa ulicy Złotej i jej okolic. W miejscu dawnego tunelu łączącego tę ulicę z placem Defilad robotnicy umieścili ogromne zbiorniki retencyjne. Woda w nich gromadzona ma posłużyć do podlewania roślin.

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stwierdził, że Wołodymyr Zełenski nie powinien był pozwolić, by doszło do wojny z Rosją. Nie wyjaśnił, w jaki sposób ukraiński przywódca miałby zatrzymać agresję sąsiada dążącego do wojny, ale uznał, że walka z kimś "silniejszym" była błędem. Równocześnie powtórzył, że nałoży na Rosję sankcje i cła, jeżeli rozpoczęta przez nią wojna szybko się nie zakończy.

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Źródło:
PAP, Fox News, Independent, tvn24.pl

Sąd federalny w Seattle zdecydował o tymczasowym zawieszeniu obowiązywania dekretu Donalda Trumpa o ograniczeniu prawa do nabywania obywatelstwa USA przez dzieci imigrantów urodzone w Ameryce. Sędzia uznał rozporządzenie za "rażąco niekonstytucyjne".

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

Źródło:
PAP

Sądzę, że Mateusz Morawiecki uznał, że sprawa jest nie do obrony. To nie jest jakiś gest dobrej woli, tylko kalkulacja - powiedział w "Jeden na jeden" szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do decyzji byłego premiera i posła PiS o zrzeczeniu się immunitetu.

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Źródło:
TVN24

Dziesięć lat temu, gdy Rosja zajmowała Krym, Polska była dziewiątą siłą militarną NATO, a teraz jest już trzecią – zwraca uwagę "The Economist". Brytyjski tygodnik wyjaśnia, że wzrost wydatków na obronność jest jednym z pomysłów na utrzymanie zaangażowania prezydenta USA Donalda Trumpa w NATO. W brytyjskim magazynie czytamy też o problemach w relacjach z Ukrainą i tym, jak istotne będą dla Polski majowe wybory prezydenckie.

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

Źródło:
"The Economist"

Szef CDU i kandydat tej partii na kanclerza Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że w przypadku swojego zwycięstwa w wyborach, naprawi relacje z Polską i Francją. Zaproponował zawarcie w przyszłym roku nowego niemiecko-polskiego traktatu o przyjaźni.

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA poinformował o czwartkowej rozmowie telefonicznej sekretarza Marca Rubio z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim. Poprzednia odbyła się we wtorek. Rubio i Sikorski potwierdzili wagę relacji polsko-amerykańskich - przekazał Departament Stanu.

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Źródło:
PAP

Wydawało się, że politycy, prawnicy i opieka społeczna zrobili wiele, by takie historie nigdy więcej się nie zdarzały. Niestety, pięcioletnia Oliwia była tak brutalnie maltretowana przez ojczyma, że w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Opis znęcania się nad dzieckiem poraża. Ojczym i matka usłyszeli już zarzuty.

"Wstrząsający obraz przemocy domowej". Ojczym i matka z zarzutami

"Wstrząsający obraz przemocy domowej". Ojczym i matka z zarzutami

Źródło:
Fakty TVN

Donald Trump podpisał zarządzenie w sprawie odtajnienia akt dotyczących zabójstw byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego jr., jego brata i kandydata na prezydenta Roberta Kennedy'ego i legendarnego działacza walczącego z nierównością rasową w USA Martina Luthera Kinga jra.

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

Źródło:
PAP, Reuters

1065 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że jednostki obrony powietrznej Rosji przechwyciły trzy oddzielne ataki ukraińskich dronów zmierzających w kierunku stolicy kraju - przekazał Reuters. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Źródło:
PAP

Poseł PiS i były premier Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Elon Musk zaatakował Wikipedię. Nożownik z Southport został skazany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 24 stycznia.

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenia wykonawcze o "dominacji USA w sztucznej inteligencji" i wyeliminowaniu barier dla rozwoju AI i krytpowalut. Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP.

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Źródło:
PAP

Po ataku nożownika z Afganistanu na grupę przedszkolną w Aschaffenburgu, w którym zginęły dwie osoby, ministra spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser oświadczyła, że kraj pracuje nad deportacją większej liczby przestępców do Afganistanu. Oceniła też, że tak zwany system dubliński nie działa prawidłowo.

"System dubliński już nie działa". Po ataku nożownika zapowiedź większej liczby deportacji z Niemiec

"System dubliński już nie działa". Po ataku nożownika zapowiedź większej liczby deportacji z Niemiec

Źródło:
PAP

Część Stanów Zjednoczonych znalazła się w objęciach surowej zimy. W jednym z miast w stanie Michigan doszło do pęknięcia sieci wodociągowej. Woda z rur wypłynęła na ulice i bardzo szybko zamarzła, tworząc na zaparkowanych pojazdach grubą warstwę lodu.

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Źródło:
fox2detroit.com, CNN

Chciał wspomóc ofiary brutalnej, nieuprawnionej inwazji, ale przy okazji wpadł w tarapaty w swojej ojczyźnie. Szwajcaria jest krajem neutralnym, więc Jona Neidhart musiał wybierać między przestrzeganiem prawa a udzieleniem tak potrzebnej pomocy. - Jeśli muszę wybierać między decyzją moralną i etyczną a decyzją zgodną z prawem, to wybiorę decyzję moralną i etyczną - wyznaje Jona.

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko sekretarza stanu USA Marco Rubio w przyszłym tygodniu wybierze się w pierwszą podróż zagraniczną. Poleci do Panamy i czterech innych państw Ameryki Łacińskiej - poinformowała w czwartek nowa rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali 21-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu, gdzie przebywał, funkcjonariusze znaleźli między innymi mefedron, amfetaminę, kokainę i haszysz. Mężczyzna trafił do aresztu.

Policjanci przyjechali do domowej awantury, znaleźli narkotyki

Policjanci przyjechali do domowej awantury, znaleźli narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku w czwartek zamknięto blisko 200 szkół. Mieszkańców poproszono o pracę z domu, a w niektórych dzielnicach miasta ograniczono ruch samochodowy.

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Źródło:
PAP, AFP

W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w transmitowanym online przemówieniu do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego mówił między innymi o konieczności zakończenia wojny w Ukrainie. Zapowiedział też, że formalnie zwróci się do wszystkich państw NATO o zwiększenie wydatków na obronność do 5 procent PKB.

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Źródło:
PAP, TVN24

"Jeżeli złapią cię za rękę, to mówisz, że to nie jest twoja ręka" - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Korzeniowski, mistrz olimpijski i doradca ministra sportu, "cytując klasyka". Leszek Blanik, prezes Polskiego Związku Gimnastycznego i członek prezydium PKOl, ocenił, że kwestie finansowe w Polskim Komitecie Olimpijskim "budzą bardzo duże wątpliwości".

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

Źródło:
TVN24

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki zrzekł się w czwartek immunitetu - poinformował w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek szef sejmowej komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. "Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki i załączył zdjęcie dokumentu wysłanego do marszałka Sejmu.

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24, PAP

- Dobrze, że Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Sprawa będzie mogła być szybciej procedowana w prokuraturze i szybciej będą mogły być postawiane zarzuty - ocenił w "Kropce nad i" wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha (KO). Śledczy chcą postawić byłemu premierowi zarzuty w związku z organizacją wyborów kopertowych.

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

Źródło:
TVN24

Protest w Sulejówku. Uczniowie liceum i ich rodzice nie zgadzają się z odwołaniem dyrektorki placówki. Gdy zjawił się tam burmistrz z wypowiedzeniem, uniemożliwili mu odjazd sprzed budynku. Wcześniej w tłumie ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz pieprzowy.

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajmowała się w czwartek wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi Pawłowi Kukizowi (Wolni Republikanie). W czasie posiedzenia Kukiz przeprosił prywatnego oskarżyciela za słowa, których dotyczył jego wniosek. Ten wybaczył, jednak ocenił, że poseł "powinien zostać ukarany dla przykładu". Później komisja w głosowaniu zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku.

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Źródło:
PAP

Internauci twierdzą w mediach społecznościowych, że gęste mgły, które pojawiały się w ostatnim czasie w różnych miejscach na świecie, to sztucznie wywołane zjawisko. Nadali mu nawet nazwę - Fogvid-24. Według nich to mieszanka szkodliwych pyłów, a kontakt z nią skutkuje grypopodobnymi objawami. Ta teoria spiskowa, choć powstała w Stanach Zjednoczonych, dotarła już do Polski.

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji (13) zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl