"X-Factor": Johnny Depp, zdolne bliźniaczki i łzy Czesława

Johnny Depp w "X-Factor"
Johnny Depp w "X-Factor"
Źródło: TVN

Sobowtóra Johnny'ego Deppa z Włoch, Czesława Mozila płaczącego podczas występu utalentowanych bliźniaczek i "Hello" Lionela Richiego w "wersji zombi" - to wszystko można było zobaczyć w trzecim odcinku programu TVN "X-Factor".

Trzeci odcinek "X-Factor" rozpoczął Johnny Depp. To właśnie za hollywoodzkiego aktora, jurorzy wzięli pochodzącego z Włoch Michała Siudego, z zawodu spawacza. - Piraci z Karaibów w Zabrzu. Zawsze chcialem cię poznać - zareagował na widok Michała, Kuba Wojewódzki.

Wykonał on "Whole Lotta Love" Led Zeppelin. - Spawacz najlepiej wie, że jak się spawa to musi iskrzyć. Tu kurcze, zaj**** iskrzyło, stary - mówił, będąc pod dużym wrażeniem, Kuba.

- Nie mogę się doczekać jak zaśpiewasz Erosa Ramazzotiego, bo go uwielbiam - rzucił żartem Czesław za włoskim "Johnnym Deppem".

Jury było na "tak" i Michał Siudy przeszedł do dalszego etapu.

"W wersji zombi"

Nie spodobał się za to występ Jarosława Panfila. - O ja pier**lę - zareagował Kuba Wojewódzki po pierwszym wersie "Hello" Lionela Richiego, który wykonywał 49-latek. A na koniec występu podsumował: - Jarek, to było dziwne. To było "Hello" w wersji zombie.

- Kubo, nie zgadzam się z twoim zdaniem, ale szanuję twoją wypowiedź - ripostował 49-latek.

Krytyczna była też Tatiana Okupnik. - Tyle bólu podczas castingów jeszcze nie było, ale to też bolało moje uszy, jeśli chodzi o dźwięki. Wiem, że pan się wczuwał, ale... był ból - oceniła.

Łaskawiej z Jarosławem Panfilą obszedł się jedynie Czesław Mozil, który jako jedyny oddał głos pozytywny.

Łzy Czesława

Jurorom spodobał się za to występ bliźniaczek Moniki i Marleny Grodziejewskich, które zaśpiewały "Price Tag" Jessie J.

- Jesteście ciekawym produktem popkultury i to w dwupaku, ja to biorę - podsumował występ 16-latek, Kuba.

Czesław pochwalił dziewczyny za "najlepsze flow w tym programie". - Uwielbiam was - mówi juror, nie kryjąc łez wzruszenia.

Kolejna uczestniczka programu, Baasanjhargal Ichinnorow, lekarka z Mongolii wykonała z kolei "List do mamy" Violetty Villas.

- Pani wzrusza nie tylko głosem, ale i całą osobowością. Dziękuję ci za to, że jesteś i śpiewasz. To było przepiękne - zachwalał Czesław.

Baasanjhargal uzyskała trzy głosy na "tak" i przeszła dalej.

Swoje umiejętności zaprezentował też Paweł Ciulęba, który przedstawił się jako "Smuta". 20-latek, który pracuje w myjni samochodowej, wykonał utwór własnego autorstwa pt. "Testament". Jego rapowanie zachwyciło jury i publiczność. Awansował dalej z kompletem głosów na "tak".

Kuba podsumował jego występ słowami: - Myślę, że za parę tygodni będę dumny, że cię znam. Gratuluję, super, bardzo mi się to podoba.

Jedni zachwycali jury, inni - wręcz przeciwnie

Jedni zachwycali jury, inni - wręcz przeciwnie

WIĘCEJ INFORMACJI NA STRONIE X-FACTOR

Autor: mac//kdj / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: