Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav poinformował w czwartek, że powstaną kolejne filmy z serii "Władca Pierścieni". Poprzednie okazały się ogromnym sukcesem i zdobyły wiele nagród. Na razie nie wiadomo, kto będzie odpowiedzialny za reżyserię.
W czwartek 23 lutego dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav ogłosił, że powstaną nowe produkcje, oparte na uwielbianych na całym świecie książkach J. R. R. Tolkiena. Pierwsza trylogia z lat 2001-2003, "Władca Pierścieni" w reżyserii Petera Jacksona, okazała się ogromnym sukcesem i zarobiła prawie trzy miliardy dolarów. Kolejna, oparta na "Hobbicie", dorównała tym wynikom.
ZOBACZ TEŻ: Na planie serialu "The Last of Us" był zakaz używania jednego słowa
Kolejne adaptacje
David Zaslav poinformował, że nowe filmy powstaną we współpracy z New Line Cinema, podobnie jak poprzednie. Umowę zawarto ze szwedzką firmą produkującą gry Embracer Group, która w 2022 roku nabyła prawa do m.in. filmów i gier z serii "Władca Pierścieni" poprzez zakup firmy Middle-earth Enterprises.
- Po naszym niedawnym przejęciu Middle-earth Enterprises, jesteśmy podekscytowani możliwością rozpoczęcia tej nowej wspólnej podróży z New Line Cinema i Warner Bros. Pictures, przywracając niezrównany świat J.R.R. Tolkiena na duży ekran w nowy i ekscytujący sposób. Rozumiemy, jak cenione są te dzieła i współpracując z naszymi partnerami (...) zamierzamy uhonorować przeszłość, spojrzeć w przyszłość i trzymać się najsilniejszego poziomu jakości i wartości w produkcji - podkreślił Lee Duinchard, dyrektor Embracer Freemode.
Na razie nie podano szczegółów dotyczących rozpoczęcia prac nad projektem ani kto dokładnie zajmie się stworzeniem kolejnych filmów. W oświadczeniu dla magazynu Variety Jackson i jego współpracownicy z "Władcy Pierścieni" Fran Walsh i Philippa Boyens przekazali jednak, że "z niecierpliwością oczekują dalszych rozmów" z Warner Bros. i Embracer, "aby poznać ich wizję kontynuacji tej franczyzy". Pierwsza trylogia w reżyserii Jacksona zdobyła 17 Oscarów. Najwięcej z nich - jedenaście - zdobyła trzecia część "Powrót Króla".
ZOBACZ TEŻ: Najpierw "Biały Lotos", teraz "The Last of Us". Murray Bartlett znów zachwyca
Autorka/Autor: pb//az
Źródło: Variety, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros