Kiedy dyktator jest zły, dostaje deserek. Kiedy upada, je hamburgery

Witold Szabłowski mówił mtvn24

- Jeden z dyktatorów miał dietę 1200 kalorii, mnóstwa rzeczy jeść nie mógł. Ale jego kucharz miał taką swoją broń - jak widział, że naprawdę jest kiepsko, to wtedy robił mu deser. Po latach siedzi i się zastanawia: kto wie, ilu ludziom ja życie uratowałem w ten sposób – mówi w rozmowie z Marzeną Chełminiak reportażysta Witold Szabłowski, autor książki "Jak nakarmić dyktatora".

Witold Szabłowski: Dzień dobry, nazywam się Witold Szabłowski. Jestem w tym niezwykłym miejscu i za chwilę będę opowiadał o swoich marzeniach. Spotykamy się z Marzeną, która zaprosiła mnie, ponieważ jestem pisarzem. Piszę książki. Ostatnio wydałem jedną, która jest dla mnie szczególnie ważna, więc będzie mnie pytać trochę o to. Cześć, Marzena!

Marzena Chełminiak: Witold Szabłowski - reporter w trasie. Mogę tak powiedzieć? Jak w trasie koncertowej.

Dopóki nie w transie, to tak, w trasie możemy powiedzieć.

W trasie z okazji wydania swojej nowej książki. Książka jest z nami - "Jak nakarmić dyktatora". Mieliśmy się przywitać po albańsku, po iracku, ale to by były tylko dwa kraje odwiedzone przez ciebie.

Jeszcze byśmy musieli po khmersku, w języku luo, czyli języku pogranicza Kenii i Ugandy, i musielibyśmy jeszcze po hiszpańsku - to chyba najprościej: Hola! Hola, Marzena!

Pogadajmy o tym, jak ta książka powstawała, czyli ogólnie, najpierw o twojej kuchni. Masz dużo szacunku do kucharzy, a to wynika z twojej osobistej historii, prawda? Oddałeś fartuch.

No, rzuciłem.

Nie tylko oddałeś, rzuciłeś na podłogę!

Rzuciłem na ziemię. Miałem taki epizodzik - błyskotliwą karierę kucharską, która gdybym ją pociągnął, to byłaby bardzo ładną historią. Ponieważ kiedyś w Kopenhadze - jak tylko skończyłem studia, pojechałem tam - w trzy miesiące zrobiłem karierę od zmywania garów w restauracji meksykańskiej do zastępcy szefa kuchni w dosyć eleganckiej restauracji. Ten zastępca szefa kuchni to oczywiście ja się tak nazwałem, ale wyłącznie dlatego, że było nas dwóch.

Witold Szabłowski: każdy z tych kucharzy też mógłby zostać dyktatorem
Witold Szabłowski: każdy z tych kucharzy też mógłby zostać dyktatorem

Właśnie chciałam powiedzieć, że albo taki talent, albo brak ludzi.

Szef kuchni i ja. W dodatku trafiłem do tej kuchni, bo szef już trochę nie wyrabiał, a ja byłem gastarbeiterem - nie płacił za mnie podatków, pracowałem na czarno i jeszcze płacił mi połowę tego, co musiałby zapłacić Duńczykowi, więc to mu się po prostu opłacało. Niemniej naprawdę po trzech miesiącach zacząłem gotować dla ludności, dla mieszkańców Kopenhagi.

I co ci zostało z tego epizodu?

Niechęć do sytuacji kuchennych, to znaczy ja rzeczywiście w kuchni się stresuję. Zawsze się boję, że coś nie wyjdzie, że po prostu coś schrzanię i stracę czas. Ale też ogromne zainteresowanie kucharzami, bo to są często osobowości. Jak badałem kucharzy dyktatorów, to miałem poczucie, że jakby się trochę inaczej historia potoczyła, to każdy z tych kucharzy też mógłby zostać dyktatorem, bo też są niezłymi furiatami, psychopatami i też potrafią ludzi zjednywać - a to jest podstawa bycia dyktatorem. Najpierw masz kogoś w sobie rozkochać, a potem - jak już ma maślane oczy - go wykorzystać, popchnąć w tę stronę, w którą chcesz i tak, żeby się nawet nie zorientował, że już właściwie nie ma wyboru.

Książka Witka Szabłowskiego "Jak nakarmić dyktatora", czyli najwięksi dyktatorzy XX i XXI wieku oczami ich osobistych kucharzy. Kucharze, do których dotarłeś, faktycznie byli świadkami historii, właśnie oni obserwowali ją "od kuchni" i bardzo dużo widzieli. Także to, czego nie widzą zwykle ludzie, na przykład relacje rodzinne. Mnie bardzo zaintrygowało, że ci twoi dyktatorzy, opisani w książce, to nie byli monogamiczni mężowie.

Ale to chyba cię nie zaskakuje? Dyktatorzy to są faceci z ogromnym apetytem. Chyba jedynym takim purytańskim dyktatorem był Pol Pot - Czerwoni Khmerzy, jako organizacja, i on jako człowiek. Tam był kult ascezy. Mamy to wszystko opowiedziane przez kucharkę i mam wrażenie, że to życie Pol Pota jest bardzo uczciwie opowiedziane, bo z tego ascety momentami wychodzi hipokryta. Na przykład w momentach, jak - pomimo tego, że walczy o wszystko, co khmerskie i żeby Kambodża była silna – to jednak woli jedzonko na sposób tajski podawane. (…) A kiedy już wie, że przegrał i nie wróci do władzy, to w ogóle zaczyna jeść hamburgery. I zaczyna popijać whisky. Czy rzeczy, na które by sobie w życiu nie pozwolił, kiedy był u władzy. Inni mieli też podobne tendencje - oficjalne lico, to jemy tylko to, co nasze. Jest taki fajny moment, jak rozmawiam z kucharzem Fidela i on mi zaczyna mówić tę swoją ulubioną bajkę, że Fidel jadł to samo, co zwykli Kubańczycy.

Że był zwykłym Kubańczykiem.

Absolutnie, że miał taką samą dietę. A ja wiem, że w okresie specjalnym - bo rozmawiam z kucharzem dyktatora i ze zwykłymi ludźmi - zwykli ludzie głodowali, przeciętny Kubańczyk schudł siedem, osiem kilo, że pojawiły się takie potrawy, jak zmielona skórka grejpfruta w panierce, rzucona na patelnię, która udawała stek. I pytam tego kucharza: Razmo, ty mi próbujesz wmówić, że Fidel jadł zmieloną skórkę z grejpfruta? To był taki moment, kiedy on chciał zerwać wywiad, bo się na mnie wkurzył i powiedział: ty nic nie rozumiesz, nie będę z tobą gadał. Ja też zrozumiałem, że i tak dobrze, że ze mną rozmawia i nie mogę przeginać. Jedzenie jest zawsze trochę elementem propagandy.

Także elementem władzy. "Jedzenie to władza" - powiedział któryś z twoich bohaterów.

No i ma rację, bo ten, kto rządzi, decyduje, czy ludzie będą jeść, czy nie będą. Po dyktatorach to bardzo dobrze widać. Pol Pot zagłodził prawie dwa miliony ludzi. Ponieważ chciał stworzyć nowego Khmera, nową Kambodżę, nowego człowieka, to tego starego głodził, żeby przez głód stworzyć tego nowego.

Twoi kucharze mieli świadomość, że wpływali na bieg historii? Tak jak ten kucharz Albańczyk przekonany, że Enver Hodża podejmował w złości, bo był głodny, złe decyzje.

On jest jeszcze przekonany, że uratował życia mnóstwa ludzi, ponieważ wyczuwał nastrój Hodży. A w to wierzę, bo jest bardzo empatyczny. Ma w sobie coś takiego, że rzeczywiście potrafi wyczuć nastrój rozmówcy. Mnie potrafił powiedzieć: a ty dzisiaj coś podenerwowany jesteś. I trafiał w punkt, więc jestem przekonany, że z Hodżą robił to samo. I mówił mi, że w takie dni robił mu deserek.

Witold Szabłowski: kto rządzi decyduje, czy ludzie będą jeść
Witold Szabłowski: kto rządzi decyduje, czy ludzie będą jeść

Bo wiedział, że on jest wkurzony?

Widział, że jest wkurzony. Hodża był cukrzykiem, miał dietę 1200 kalorii, mnóstwa rzeczy jeść nie mógł, ale ten kucharz miał taką swoją broń, że jak widział, że naprawdę jest kiepsko, to wtedy mu robił deser. Raz, od wielkiego dzwonu, ale mu ten deser robił. Po latach tak siedzi i się zastanawia: kto wie, ilu ludziom ja życie uratowałem w ten sposób.

No, ale jednocześnie wrażenie trzeba było robić. Trzeba było faszerować kozę i przyklejać jej brodę, i stawiać w całości na stół. To samo działo się z młodymi świnkami. Jest dużo tych opisów, jak te uczty dyktatorów wyglądały.

Jak sobie wyobrażę Envera Hodżę, któremu jego kucharz swoimi paluszkami robi z jabłuszek takie figurki...

Wycinanki.

Że jabłko wygląda jak ptaszek albo jak kurka. Albo opowiada, że Enver był generalnie bardzo surowy, ale kiedyś na urodziny syna kucharz przyrządził pieczone prosię i podał je w kapeluszu na głowie... z zapalonym cygarem. Ale wiesz, to jest po prostu wiejskie wesele dzisiaj i to takie nie najlepsze wiejskie, które zostało w klimatach lat dziewięćdziesiątych, powiedzmy. A to był jedyny moment, kiedy kucharz widział Hodżę autentycznie poruszonego. Jak sobie pomyślisz o Enverze Hodży - człowieku, który rządził Albanią żelazną pięścią przez kilkadziesiąt lat - który prawie się popłakał na widok pieczonego prosięcia w kapeluszu, to też to coś mówi o tym człowieku ciekawego.

Miałeś taki zakręt na swojej zawodowej ścieżce, kiedy kilka lat temu pojawiła się historia "12 kawałków o Berlinie" i historia twojego reportażu. I to podejrzenie o plagiat. Minął kac po tej historii?

Kac to nie jest dobre słowo. Było rzeczywiście tak, że napisałem reportaż do zbioru reportaży, który robiliśmy z grupą młodych reporterów, i pojechałem do bohaterki, ale okazało się, że mi ten tekst nie wyszedł.

To było po Wołyniu?

To było w trakcie pracy nad Wołyniem. Spędziłem tydzień u bohaterki w Niemczech, ale później byłem bardzo niezadowolony z efektu, więc ten tekst poprzetykałem opowieściami innych ludzi i te opowieści były wzięte z książki i filmu, co zaznaczyłem w bibliografii. To za każdym razem podkreślam. Nie była to większa część tekstu. Mimo wszystko było to napisane w ten sposób, że sprawiało wrażenie...

Że to twój tekst.

Że ja sam u tych ludzi byłem. A ponieważ ja nigdy w ten sposób nie pisałem, to znaczy nigdy nie brałem całych opowieści od kogoś, tylko jeśli o kimś pisałem, to byli to ludzie, z którymi się rzeczywiście spotkałem, to wszyscy byli przekonani, że ja się z tymi ludźmi rzeczywiście spotykałem. A ja ich nie wyprowadzałem z błędu. Potem było mi strasznie wstyd. W momencie, kiedy ludzie to zauważyli… W momencie, kiedy oddawałem ten tekst, wydawało mi się, że samo umieszczenie w bibliografii informacji o tym...

Witold Szabłowski: czuję się przeczołgany, ale to było takie dobre przeczołganie
Witold Szabłowski: czuję się przeczołgany, ale to było takie dobre przeczołganie

Że to wystarczy?

Że to wystarcza. Natomiast kiedy się przejrzałem w reakcjach ludzi, to zobaczyłem wkurzenie, ale też zawód, który sprawiłem osobom, z którymi pracowałem i którzy mi ufali, bo do tej pory moje nazwisko to była marka.

I gwarancja.

Kurczę, ta książka, o której mówimy dzisiaj, powstawała cztery lata. Na Wołyniu byłem ponad 30 razy, mimo że można by napisać tę książkę jadąc tam trzy, cztery razy. Dlatego to było takie bardzo mocne uderzenie. Potem trzeba się było z tego pozbierać.

Przeprosiłeś?

Tak, ale postanowiłem sobie, że to, co mogę zrobić i dla mnie jest najistotniejsze… że chciałbym teraz być człowiekiem, co do którego nie ma cienia wątpliwości.

Czyli jeszcze bardziej wyostrzyłeś swoje zasady?

Tak. Dlatego po pierwsze ta książka ma najlepszą możliwą redakcję merytoryczną. Ja mogę zrobić błąd, ale tę książkę sprawdzali choćby Wojciech Jagielski, Artur Domosławski, a w wypadku Kambodży Philip Short, czyli najlepszy specjalista od Pol Pota. A żeby nikt nie miał wątpliwości, że ja się naprawdę sam spotykam z ludźmi, to odszedłem od czegoś takiego, jak bohater anonimowy. U mnie nie ma bohaterów anonimowych. Nawet jeśli ktoś zastrzegł, że w książce nie chce być pod nazwiskiem, to wydawca dostaje ode mnie - zwłaszcza że piszę też dla Amerykanów, a w Stanach to jest standard - jego telefon, prawdziwe imię i nazwisko, czasami też zdjęcie. To wszystko, czego zażądali ode mnie Amerykanie, przeniosłem też tutaj do Polski.

Czyli czegoś cię ta sytuacja nauczyła?

Arabowie mówią "inszallah" - niech Allah sprawi, żeby tak było. Ja się czuję nauczony. Czuję się przeczołgany też trochę przez tę sytuację, ale to było takie dobre przeczołganie. Pozwoliłem sobie pójść na skróty raz w życiu, więc były takie momenty, w których miałem takie poczucie: o Jezu, raz w życiu pozwoliłem sobie pójść na skróty i od razu pismo branżowe o mnie pisze, i od razu jest takie szaleństwo w internecie. Ale mam poczucie, że ogólnie mi to wyszło na dobre. W tej książce nie ma jednego zdania, w którym mogłoby być coś podejrzanego.

Czyli lekcja odebrana. Ale mimo wszystko poproszę cię o napisanie trzech marzeń. One mogą dotyczyć ciebie, świata, kogokolwiek. Pomieszamy i wylosujesz jedno. Losujesz. Czytasz głośno.

O, najlepsze: żeby świat ograniczył emisję CO2 i żeby zostało nam trochę czasu na tej planecie.

Niech się tak stanie.

Autor: Marzena Chełminiak

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po upalnym weekendzie temperatura spadnie nawet o kilkanaście stopni. Jak pogoda czeka nas w pierwszej połowie lipca? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nawałnice nadciągną w niedzielę nad Polskę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami drugiego i trzeciego, czyli najwyższego stopnia. Z komunikatu wynika, że wiatr w porywach może osiągać prędkość 120 kilometrów na godzinę. Możliwe są też trąby powietrzne. Obowiązują też ostrzeżenia przed upałem.

Możliwe trąby powietrzne. Najwyższy stopień ostrzeżeń w siedmiu województwach

Możliwe trąby powietrzne. Najwyższy stopień ostrzeżeń w siedmiu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We Francji trwają przedterminowe wybory parlamentarne. Do południa do urn poszła ponad jedna czwarta uprawnionych do głosowania Francuzów. W sondażach prowadzi skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe. - Zwykły Francuz dzisiaj mówi: próbowaliśmy wszystkich, socjalistów, republikanów. Mamy wszystkiego dosyć. Spróbujmy w związku z tym wybrać partię Marine Le Pen. Nie może być gorzej niż teraz - tłumaczyła na antenie TVN24 Hanna Stypułkowska-Goutierre.

Czas na "wywrócenie stolika", skrajna prawica idzie po władzę. Frekwencja najwyższa od kilkudziesięciu lat

Czas na "wywrócenie stolika", skrajna prawica idzie po władzę. Frekwencja najwyższa od kilkudziesięciu lat

Źródło:
TVN24

W Thionville w północno-wschodniej Francji doszło w nocy z soboty na niedzielę do strzelaniny. Miało to miejsce podczas przyjęcia weselnego. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień w stronę gości. Jedna osoba zginęła, pięć zostało rannych, sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Według policji atak był formą wyrównania rachunków między handlarzami narkotyków.

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Źródło:
AFP, RFI

Gdańskie cmentarze komunalne i teren Parku Oliwskiego zostaną zamknięte do godzin porannych w poniedziałek. To samo dotyczy Gdańskiego Ogrody Zoologicznego. Wszystko to ze względów bezpieczeństwa. Od godziny 14 w niedzielę na Pomorzu obowiązuje bowiem alert RCB. Prognozowane są gwałtowne burze i bardzo silny wiatr, który w porywach osiągnie 130 kilometrów na godzinę.

Zamkną cmentarze w Gdańsku, Park Oliwski i zoo

Zamkną cmentarze w Gdańsku, Park Oliwski i zoo

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 30.06 po południu nad częścią Polski ponownie pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Znów grzmi, ciemne chmury nad częścią kraju

Gdzie jest burza? Znów grzmi, ciemne chmury nad częścią kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W wyniku ulew, które w minionych dniach nawiedziły stolicę Indii, zginęło co najmniej 11 osób - podała w niedzielę agencja informacyjna Reuters. Wśród ofiar są cztery osoby, które utonęły w zalanych przejściach podziemnych. W ciągu minionej doby z głównego lotniska w Nowym Delhi odwołano prawie 60 lotów.

Cztery osoby zginęły w przejściach podziemnych

Źródło:
Reuters, PAP, The New Indian Express

Premier Węgier Viktor Orban wraz z byłym premierem Czech Andrejem Babiszem i liderem Austriackiej Partii Wolność Herbertem Kicklem ogłosili w niedzielę utworzenie sojuszu politycznego pod nazwą Patrioci dla Europy i zaprosili do niego partie z innych krajów Unii Europejskiej. - Powstaje nowa grupa partii, która zmieni politykę europejską - oświadczył Orban.

Orban ogłosił nowy sojusz w Europie. "To dzień, w którym rozpoczęła się odnowa polityki europejskiej"

Orban ogłosił nowy sojusz w Europie. "To dzień, w którym rozpoczęła się odnowa polityki europejskiej"

Źródło:
PAP

Ruszamy z budową komunikacji przyszłości i żadne trollowanie tego nie zmieni. Centralne Przewalanie Kasy skończyło się definitywnie 15 października - napisał w niedzielę na portalu X, dawniej Twitter, premier Donald Tusk.

Tusk o CPK: Centralne Przewalanie Kasy skończyło się definitywnie 15 października

Tusk o CPK: Centralne Przewalanie Kasy skończyło się definitywnie 15 października

Źródło:
PAP

CPK nie będzie już budowany na krzywdzie ludzkiej, jak próbowało to robić PiS - mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do nowej koncepcji tego projektu zaprezentowanej przez rząd. - Zrezygnowaliśmy ze szprych, które dzieliły społeczeństwo - dodał Tomasz Trela z Lewicy. Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta ocenił, że działania podjęte przez obecny rząd to jest "krok w dobrym kierunku, ale niewystarczający". - Martwi nas, że to będzie projekt ograniczony - mówił europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

Projekt, który ma nie być budowany na "krzywdzie ludzkiej". "Zrezygnowaliśmy ze szprych, które dzieliły"

Projekt, który ma nie być budowany na "krzywdzie ludzkiej". "Zrezygnowaliśmy ze szprych, które dzieliły"

Źródło:
TVN24

Cena za nowe auto wcale nie musi być tak wysoka jak ta katalogowa. W wyniku dobrych negocjacji można zejść z ceny, a średni upust to obecnie już około 17 procent. O kupowaniu nowych samochodów w materiale z programu "Raport" TVN Turbo.

Ceny nowych aut. Można zaoszczędzić nawet 25 tysięcy zlotych

Ceny nowych aut. Można zaoszczędzić nawet 25 tysięcy zlotych

Źródło:
TVN Turbo

Podczas tegorocznych wakacji paliwa z rabatem będzie można zatankować na stacjach Orlenu, bp, Circle K, Shell, MOL oraz MOYA - wynika z informacji przekazanych przez operatorów. Według zapowiedzi, paliwo można będzie kupić taniej nawet o 45 gr na litrze.

Wakacyjne promocje na stacjach paliw. Obniżki nawet o 45 groszy za litr

Wakacyjne promocje na stacjach paliw. Obniżki nawet o 45 groszy za litr

Źródło:
PAP

Pożar, który wybuchł w sobotnie popołudnie na greckiej wyspie Serifos na Morzu Egejskim, wyrządził ogromne zniszczenia - przekazały w niedzielę tamtejsze władze. Ich szef ocenił, że na wyspie doszło do "biblijnej katastrofy". Również w okolicach Aten szalały pożary.

Pożary w Grecji. "Biblijna katastrofa" na jednej z wysp

Pożary w Grecji. "Biblijna katastrofa" na jednej z wysp

Źródło:
PAP, Reuters, eKathimerini, protothema.gr,

Obfite opady deszczu spowodowały, że w południowej Szwajcarii doszło do osunięcia się ziemi. W wyniku żywiołu zginęły dwie osoby - poinformowała w niedzielę policja włoskojęzycznego kantonu Ticino. Jedna osoba uważana jest za zaginioną.

W Szwajcarii osunęła się ziemia. Ofiary śmiertelne

W Szwajcarii osunęła się ziemia. Ofiary śmiertelne

Źródło:
PAP, swissinfo.ch

Szczęśliwym finałem zakończyły się poszukiwania zaginionej 25-latki spod Wyszkowa. Kobieta poinformowała rodzinę o tym, że wyjeżdża do Grecji do swojego partnera. Przez miesiąc nie było z nią kontaktu.

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakaz widocznych tatuaży i piercingu, wymóg ślubu kościelnego - to zasady zapisane w ogłoszonym w Watykanie regulaminie dotyczącym pracowników Fabryki Świętego Piotra, działającej przy Stolicy Apostolskiej. Jej personel odpowiedzialny jest za zarządzanie, utrzymanie, konserwację i dekorację bazyliki watykańskiej.

Zatrudnieni tam pracownicy mają obowiązek ślubów kościelnych i zakaz tatuaży

Zatrudnieni tam pracownicy mają obowiązek ślubów kościelnych i zakaz tatuaży

Źródło:
PAP
Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedterminowe wybory parlamentarne we Francji, zarządzone przez prezydenta Emmanuela Macrona po porażce jego ugrupowania w wyborach europejskich, są jednymi z najważniejszych od dekad, nie tylko dla Paryża, ale i całej Europy - ocenia CNN. Oto wszystko, co musisz o nich wiedzieć.

To mogą być najważniejsze wybory w Europie. Co trzeba wiedzieć 

To mogą być najważniejsze wybory w Europie. Co trzeba wiedzieć 

Źródło:
CNN, PAP

Po dziesięcioleciach bycia pariasami politycznymi skrajna prawica ma szansę na utworzenie rządu we Francji po przedterminowych wyborach - ocenia agencja Reuters. Przypomina polityczną drogę ruchu utworzonego i zdominowanego od ponad pół wieku przez rodzinę Le Pen.

Mają szansę na utworzenie rządu. Polityczna droga Zjednoczenia Narodowego

Mają szansę na utworzenie rządu. Polityczna droga Zjednoczenia Narodowego

Źródło:
Reuters, PAP, Le Monde, tvn24.pl

Amerykańscy pianiści Christian Sands i Emmet Cohen to dwa największe nazwiska w programie tegorocznego Jazzu Na Starówce. Będzie też szeroka prezentacja polskiego jazzowego mainstreamu. Tradycyjnie nie zabraknie gości z Austrii i Włoch. Festiwal rozpoczyna się w przyszłym tygodniu.

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Król Zanzibaru" to dokument dostępny na platformie Max, opowiadający historię Polaka, który szybko rozwinął hotelowe imperium na afrykańskiej wyspie. W pewnym momencie jednak sieć zbankrutowała, a turyści zostali pozbawieni wakacji, zaś pracownicy pensji. - Grup oszukanych przez Wojtka było wiele - podkreślała we "Wstajesz i weekend" dziennikarka śledcza Agnieszką Szwajgier. O współpracy z Wojtkiem z Zanzibaru opowiadał również oszukany przez niego dziennikarz Żelisław Żyżyński.

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Gdyby wszystko zależało tylko od Ukrainy, nie byłoby wojny. Niestety, Rosja jest okupantem, a Putin chciał wojny i jak dotąd nie chce jej zakończyć - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku przedstawi szczegółowy plan zakończenia wojny.

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Źródło:
PAP

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP