Takiej atrakcji na weselu w wiejskim hotelu w Northamptonshire para młoda nawet nie mogła się spodziewać. Na uroczystości pojawił się Keanu Reeves. Gwiazdor "Matrixa" czy "Johna Wicka" przywitał się, złożył młodej parze życzenia i zapozował do kilku zdjęć.
Do tej niezwykłej sytuacji doszło w hotelu Fawsley Hall. James i Nikki Roadnight w ostatni weekend zorganizowali tam swoje przyjęcie weselne. Traf chciał, że gościem hotelowym był też jeden z wielkich hollywoodzkich gwiazdorów. Odkrył to w pewnym momencie pan młody. "Mąż zauważył go w okolicach baru, podszedł i powiedział mu, że właśnie się ożenił. Zaprosił Keanu, by przyszedł się z nami przywitać i wypił z nami drinka jeśli ma ochotę" - opowiada "Newsweekowi" panna młoda Nikki Roadnight. "Był bardzo miły i powiedział, że wpadnie potem. Nie wiedzieliśmy, czy naprawdę to zrobi, ale już samo to, że mąż z nim porozmawiał, było fajne" - dodała.
Keanu Reeves jako "specjalny gość" na weselu
Tymczasem, jak relacjonuje "Newsweek", godzinę później do panny młodej podszedł pracownik hotelu, informując, że na zewnątrz czeka "specjalny gość", który chce z nią porozmawiać. Gdy wyszła z sali, przywitał ją Keanu Reeves. "To wszystko było naprawdę ekscytujące. Wyszłam, przywitałam się, przedstawiłam i zaproponowałam mu drinka. Odparł, że ma za sobą długi lot i nie może zostać długo, ale był na tyle miły, że pogratulował nam z okazji ślubu" - mówiła Nikki Roadnight.
Aktor zapozował też z parą do kilku pamiątkowych zdjęć wykonanych przez ślubnego fotografa. "Znalazł też czas, by powiedzieć kilka słów do naszych gości, i zrobić sobie z nimi kilka fotek".
Jak dodała, tak ona, jak i pan młody oraz goście byli nieco oszołomieni tą wizytą. "Moja mama Jo robiła zdjęcie, krzycząc do wszystkich, by mówili 'Speed' (zamiast 'cheese' - red.). Śmialiśmy się wszyscy, bo to przecież jeden z jego starszych filmów. Jesteśmy jego wielkimi fanami. Kocham "Matrix", ale też jestem wielką fanką filmów o Johnie Wicku. To było takie fajne" - cytuje pannę młodą "Newsweek". "Wesele było absolutnie perfekcyjne i mieliśmy naprawdę magiczny dzień. A Keanu Reeves, który wpadł się przywitać, był po prostu nie z tego świata. To coś, co będziemy pamiętać. I wspaniały start do kolejnych wspólnych przygód (w małżeństwie)" - kończy.
Fawsley Hall Hotel & Spa to luksusowa wiejska rezydencja w Northamptonshire, około 130 km od Londynu. "Przesiąknięty tradycją i historią" - jak sam się reklamuje - jest otoczony ogrodami i parkami zaprojektowanymi w latach 60. XVIII wieku. Gościły w nim koronowane głowy, m.in. Elżbieta I. Nocleg w hotelu, według popularnych serwisów rezerwacyjnych, to koszt około 1500 zł.
Źródło: Newsweek, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock