Dobra wiadomość dla przeciwników niekończących się serii filmów, zła dla miłośników wielkiego zielonego ogra - czwarta część przygód Shreka, która wejdzie na ekrany w maju tego roku, będzie ostatnim filmem tej serii.
Reżyser Mike Mitchell zapowiedział, że obraz "Shrek forever after" "będzie ostatnim filmem o Shreku. - Uważamy, że to najlepszy sposób zakończenia tego przedsięwzięcia, ocenił.
Przedstawiciel producenta Bill Damaschke oświadczył, że postać Shreka została już zaadaptowana na potrzeby komedii muzycznej i będzie nadal wykorzystywana.
Zagra zły Paul McCartney
W czwartej części swych przygód Shrek będzie musiał stawić czoło rutynie pojawiającej się w jego małżeństwie z Fioną i własnej nagłej sławie. Zły Rumpelstiltskin, któremu użyczy głosu Paul McCartney, zaproponuje mu kilka sposobów rozwiązania jego problemów.
Film będzie miał swą amerykańską prapremierę 21 maja.
Źródło zdjęcia głównego: shrek.com