Balon o wysokości 90 metrów, który wypełnia całą wysokość dawnego zbiornika gazu w niemieckim Oberhausen, to najnowszy spektakularny projekt autorstwa Christo - artysty, który owinął folią Reichstag. "Big Air Package" jest największa instalacja jaka kiedykolwiek stanęła pod dachem. I można do niej wejść. Dla zwiedzających będzie otwarta do końca grudnia.
- To jak kąpiel w ogromnych ilościach światła i powietrza - ocenił swój najnowszy projekt Christo, znany z artystycznych przedsięwzięć przygotowywanych z wielkim rozmachem.
Choć najczęściej pracuje nad monumentalnymi rzeźbami budowanymi w terenie, pierwszy raz od 15 lat zaprezentował coś wewnątrz budynku.
Rzeźba w magazynie zamiast gazu
"Big Air Package" to instalacja stworzona w dawnym zbiorniku gazu ziemnego. Gigantyczna budowla stoi w Oberhausen (w regionie przemysłowym w Niemczech), i od kiedy została w 1927 roku stała się największym w Europie zbiornikiem do magazynowania gazu i jednym z ostatnich na świecie, bo dziś rolę takich silosów przejęły podziemne zbiorniki.
Po zakończeniu eksploatacji silos w 1988 roku został przekształcony w przestrzeń ekspozycyjną do prezentowania dużych instalacji artystycznych. Posiada ponad pół miliona metrów sześciennych powierzchni i 90 metrów wysokości, dzięki czemu najnowszy projekt Christo mógł stać się największą rzeźbą, jaka kiedykolwiek powstała pod dachem.
To nadmuchiwany balon wykonany z ponad 20 tys. metrów kwadratowych półprzezroczystego białego poliestru połączonego 4,5 tys. metrów liny. Po wpuszczeniu eteru do środka objętość "Big Air Package" wynosi 177 tys. metrów sześciennych. Mimo iż rzeźba nie ma szkieletu, wypełnia obiekt aż po sufit w pozycji pionowej - dzięki ciśnieniu powietrza przez cały czas dostarczanego przez dwie gigantyczne pompy.
Dlatego zwiedzający mogą wejść do środka jedynie dzięki specjalnej "śluzie powietrznej". A tam można nie tylko spacerować, ale i obserwować świetlną instalację na powierzchni balonu, którą kreują wielkie projektory.
- Moją pracę można interpretować po swojemu, ale moim celem jest zawsze to samo: wywołanie radości poprzez spektakularne piękno - wyjaśnił autor.
"Big Air Package" będzie można zwiedzać do 30 grudnia.
Owija tkaniną wyspy, mosty i siedziby parlamentu
Christo, który tworzył artystyczny duet wraz z żoną, Jeanne-Claude, aż do jej śmierci w 2009 roku, słynie z najbardziej nieprawdopodobnych projektów. W 1976 roku rozciągnął setki metrów białego materiału wzdłuż wybrzeża północnej Kalifornii. W 1983 roku otoczył jedenaście wysp u wybrzeży Miami różową tkaniną, a w 1991 zamocował ponad 3 tys. kolorowych parasoli w Kalifornii i Japonii. Znany jest też z owinięcia płótnem paryskiego mostu Pont Neuf i budynku Reichstagu w Berlinie.
Jego poprzedni projekt nazwany "Over the River" okazał się tak kontrowersyjny, że został wstrzymany przez władze stanu Arkansas. Artysta chciał nad rzeką Arkansas rozwiesić srebrną tkaninę o długości 1,5 km, co miało kosztować 50 mln dol. Ale długa kampania grupy ekologów, którzy uznali, że instalacja może mieć zły wpływ na środowisko, zablokowała projekt, który otarł się nawet o sędziego federalnego.
Teraz przygotowuje coś, co ma przebić wszystko, co powstało do tej pory - Mastabę, czyli monument mierzący 150 metrów i zbudowany z 410 tysięcy pomalowanych na różne kolory beczek po ropie naftowej, który ma stanąć na środku pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To będzie najdłużej powstająca rzeźba na świecie (bo aż od 1977 roku), największa (wyższa od Bazyliki św. Piotra i Wielkiej Piramidy w Gizie) i najdroższa w historii (koszt to 340 mln dol.).
To będzie też jedyna permanentna praca artysty - poprzednie miały wymiar tymczasowy.
Autor: Agnieszka Kowalska/jaś / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Christo and Jeanne Claude