Podczas tegorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Gdyni swoją premierę będzie miał "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego - jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów roku. Jako jedni z pierwszych film zobaczyły polsko-ukraińskie pary, które podzieliły się swoimi opiniami. Na podstawie ich słów powstał krótki film: "Pojednanie".
"Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego to pierwszy film w polskiej kinematografii, który porusza problem tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943-1944. Jak już wcześniej reżyser informował, jego siódmy obraz powstaje z dużym rozmachem, ale także z ogromną starannością. Jak mówił reżyser, "według badań 50 procent Polaków w ogóle nie wie, co wydarzyło się na Kresach. Z kolei połowa z tych, co wiedzą, wiedzą źle". – Ten film musi kipieć emocjami, ale ma być mostem, a nie murem – mówił reżyser. – Moją ambicją jest zrobienie filmu o miłości w czasach nieludzkich. O miłości, która jest ponad podziałami.
Pojednanie czy rozdrapywanie ran?
Jednymi z pierwszych, którzy zobaczyli "Wołyń" byli Polacy i Ukraińcy żyjący ze sobą w związkach. Wywiady z nimi, zarejestrowane po obejrzeniu filmu, składają się na krótki film "Pojednanie", który powstał z okazji nadchodzącej premiery nowego filmu Smarzowskiego.
Bohaterowie "Pojednania" dzielą się swoimi historiami i refleksjami po obejrzeniu "Wołynia" podczas kameralnego przedpremierowego pokazu. Widzom trudno było ukryć emocje, wzruszenie, a nawet łzy. Niektórym z nich Wołyń kojarzył się do tej pory niemal wyłącznie z regionem geograficznym, po obejrzeniu filmu nabrał dla nich zupełnie nowego znaczenia. - Teraz, po tym filmie, Wołyń to jest dla mnie bardzo ciężkie słowo – mówiła Nadija, młoda Ukrainka, jedna z uczestniczek przedpremierowego seansu.
- Im więcej będzie świadectw miłości, wyrozumiałości, tym szybciej ta rana się zagoi. Róbmy wszystko, co możliwe, by do tego nie doszło nigdy więcej – podsumowywali inni z zaproszonych na projekcję gości.
O czym jest film "Wołyń?
Lato 1939 roku. Zosia (Michalina Łabacz) to młoda Polka, bezgranicznie zakochana w Ukraińcu Petro (Wasyl Wasylik). Ich wielka miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za majętnego wdowca, Skibę (Arkadiusz Jakubik). Zaraz po ślubie zrozpaczona Zosia zostaje sama z dziećmi męża powołanego na front. Tymczasem między mieszkającymi obok siebie Polakami, Ukraińcami i Żydami dochodzi do coraz częstszych aktów przemocy. Dziewczyna staje się uczestniczką i świadkiem tragicznych wydarzeń.
"Wołyń" trafi do kin 7 października.
Zbrodnia wołyńska
Zbrodnia wołyńska to masowe zbrodnie popełnione w latach 1943-1944 przez OUN i UPA na ludności polskiej na Wołyniu. Kulminacja nastąpiła 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA wspierane przez miejscową ludność ukraińską zaatakowały około 150 polskich miejscowości.
Dla polskich historyków zbrodnia wołyńska była ludobójczą czystką etniczną, w której zginęło ponad 100 tys. ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci. Są też szacunki mówiące o 120-130 tys. ofiar. Dla badaczy z Ukrainy zbrodnie były konsekwencją wojny Armii Krajowej z UPA, w której wzięła udział ludność cywilna. Strona ukraińska ocenia swoje straty na 10-12 tys., a nawet 20 tys. ofiar.
Autor: tmw/kk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Forum Film Poland