Jay Leno, gospodarz "The Tonight Show" - najpopularniejszego wieczornego programu na żywo w amerykańskiej telewizji - zgodził się na obcięcie swojej pensji o 5 mln dol. Zrobił to, by do pracy mogło wrócić 20 pracowników, których stacja NBC zwolniła w piątek w ramach zmniejszenia kosztów produkcji jego show.
Około 20 pracowników "The Tonight Show" straciło w piątek pracę. Bo choć show nadal jest najchętniej oglądanym w USA wieczornym programem na żywo, kryzys na rynku spowodował, że telewizja NBC musiała obniżyć jego koszty produkcji.
Jak pisze serwis Deadline.com, szacuje się, że tygodniowe oszczędności mają sięgnąć około 1,7 mln dolarów, podczas, gdy do tej pory na 7 odcinków wydawano 2,3 mln dol. W ramach restrukturyzacji wprowadzono obniżki płac i zwolnienia.
Jay Leno i jego 200 mln dol.
Jay Leno, który - z roczną przerwą - jest gospodarzem "The Tonight Show" od 20 lat, zareagował na wyrzucenie z pracy jego kolegów propozycją, że obniży swoje honorarium.
Jak podaje BBC, jego pensja spadnie o więcej niż 5 milionów dolarów. Obecnie w NBC zarabia między 25 a 30 milionów rocznie, a dodatkowe 15-20 mln dol. przynoszą mu występy jako komika podczas tzw. "stand-upów", które organizuje w całym kraju. Magazyn "Forbes" jego osobistą fotunę oblicza na ponad 200 mln dol.
- Jay zrobił to, co było konieczne. Przede wszystkim kierowała nim troska o tych wspaniałych ludzi, którzy pracują z nim w "The Tonight Show". Chce ich dobra - tak Bruce Bobbins, rzecznik Leno, skomentował doniesienia o tym, że gwiazdor obciął swoje honorarium.
Zdaniem BBC, starszy stażem personel programu też zgodził się na obniżenie swoich zarobków.
Ich pracodawca odmówił jednak komentarza. Ale jak podaje Deadline.com, to nie koniec cięć. NBC w ciągu roku planuje znaleźć oszczędności na sumę 750 mln dol.
To u Leno gościł prezydent USA
"The Tonight Show" to codzienny talk-show emitowany w NBC od 1954 roku. Pierwszym gospodarzem był Steve Allen. Jay Leno jest czwartym z kolei prowadzącym - na antenie zadebiutował w 1992 roku.
Po 17 latach pracy stacja zaproponowała mu autorski program, a do "The Tonight Show" przesunęła inną swoją gwiazdę - Conana O'Briena. Jednak własny program Leno miał zbyt słabą oglądalność, zaś O'Brien na jego dawnym miejscu nie został zaakceptowany przez widzów - w pewnym momencie miał nawet o 2 mln mniej widzów niż konkurencyjny show Davida Lettermana w CBS.
Po 7 miesiącach sławny komik wrócił więc do "The Tonight Show", a O'Brien odszedł do kablówki TBS i po długich negocjacjach z NBC dostał 33 miliony dolarów za to, że ta zerwała z nim umowę.
Od marca 2010 roku Leno ponownie zaprasza do swojego studia największe osobistości świata - od hollywoodzkich gwiazd po sławnych muzyków i sportowców. W 2009 roku jego program był pierwszym talk-show w kraju, który odwiedził prezydent USA, Barack Obama.
Autor: am//bgr/k / Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NBC