"Władca wszechświata", kontrowersyjny dokument o świecie finansów na najwyższym szczeblu, został nominowany do Europejskich Nagród Filmowych. Obraz autorstwa Marca Baudera, który ujawnia szokujące kulisy systemu bankowego, jest faworytem wśród pięciu konkurentów. W gronie nominowanych filmów dokumentalnych nie znalazł się żaden polski tytuł.
Siedmioosobowa komisja Europejskiej Akademii Filmowej ogłosiła tytuły nominowane do nagrody w kategorii "najlepszy film dokumentalny". O europejskiego Oscara powalczy sześć tytułów z Danii, Niemiec, Francji, Szwajcarii, Włoch, Belgii i Austrii.
Wszystkie poruszają poważne problemy współczesnego świata. "Of Men and War" pokazuje weteranów wojennych, którzy długo po powrocie z frontu wciąż próbują pogodzić się ze sobą, ze swoją przeszłością i na nowo uczą się żyć wśród swoich rodzin.
Ciemniejsza strona życia
Zaś "Just the Right Amount of Violence" udowadnia, że na przedmieściach Los Angeles spokojna egzystencja klasy średniej jest tylko fasadą. Nastolatki są uzależnione od narkotyków, mają na koncie łamanie prawa i ataki agresji, a rodzice udają, że tego nie widzą, bo nie potrafią sobie dać rady z dziećmi.
Relacje rodzinne portretuje też Belgijski "Waiting for August". Kamera przez kilka miesięcy towarzyszy w codziennym życiu siódemce rodzeństwa w Rumunii, które choć niepełnoletnie, żyje samotnie. Matka pracuje w dalekich Włoszech, aby zapewnić im lepszą przyszłość.
Ciemniejszą stronę, mało spektakularne oblicze Wiecznego Miasta, pokazuje "Rzymska aureola" ("Sacro GRA") Gianfranca Rosiego, pierwszy w historii dokument, który w ub.r. zdobył weneckiego Złotego Lwa. GRA, to skrót od Grande Raccordo Anulare, nazwy obwodnicy stolicy Włoch. Reżyser o różnych porach dnia i roku rejestrował ludzką aktywność na obrzeżach drogi, od prostytucji po akcje ratunkowe przy wypadkach.
Wśród nominowanych jest też nagrodzona na festiwalach w Sundance i Berlinie relacja z powstania najmłodszego państwa świata, Sudanu Południowego. W "Jesteśmy waszymi przyjaciółmi" - zdaniem krytyków - Afryka pokazana jest jak wyrzut sumienia całej zachodniej cywilizacji, wypchnięty poza medialny margines, wciąż traktowany z rasistowską wyższością.
Rządzą politycy? Nie - bankierzy
Ale faworytem konkursu jest "Władca wszechświata" - wciągająca opowieść byłego bankiera inwestycyjnego Rainera Vossa o świecie finansów. Film, który pokazuje, że to bankierzy są prawdziwymi mistrzami wszechświata, potężniejszymi nawet od polityków czy państw, otrzymał nagrodę na festiwalu w Locarno, a niemieccy krytycy uznali go za najlepszy dokument roku.
Niemiecko-austriacki dokument zbiera wyłącznie pochlebne recenzje. Magazyn "Variety" napisał : "Zapomnijcie o bohaterach »Wall Street« i »Wilka z Wall Street«. Dopiero Rainer Voss otworzy wam oczy. Tutaj tak naprawdę widać, jak szansa na wielkie pieniądze usuwa w cień wszelką etykę".
Zaś "New York Times" zawyrokował: "To przyprawiające o zawrót głowy spojrzenie na system bankowy, który spowodował światowy kryzys finansowy. Voss jest niczym archeolog opowiadający o upadku cywilizacji".
Zwycięzcę poznamy w grudniu
Nominowane filmy będą teraz oceniane przez ponad 3 tys. członków EFA, którzy wybiorą zwycięzcę. Ceremonia wręczenia Europejskich Nagród Filmowych odbędzie się 13 grudnia w Rydze.
Nominowani do Europejskich Nagród Filmowych w kategorii "najlepszy film dokumentalny": "Just the Right Amount of Violence" - Dania "Władca wszechświata" - Niemcy/Austria "Of Men and War" ("Des hommes et de la guerre") - Francja/Szwajcaria "Rzymska aureola" - Włochy/Francja "Waiting for August" - Belgia "Jesteśmy waszymi przyjaciółmi" - Austria
Autor: am\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film