W piątek, w dniu pogrzebu Stanisława Mikulskiego Sejm miał uczcić odtwórcę roli Kapitana Klossa minutą ciszy. Decyzję podjęło prezydium Sejmu, ale nie wszyscy posłowie są za. Zdaniem niektórych kontrowersje budzi życiorys oraz dobór ról aktora.
Zaczęło się od SLD, który przygotował projekt uchwały w sprawie "upamiętnienia postaci Stanisława Mikulskiego". Prezydium zadecydowało, że nie będzie ona poddana pod głosowanie, a posłowie uczczą pamięć aktora minutą ciszy.
"Balsam na ormowską pałę"
Decyzją marszałka Sikorskiego zaskoczony jest m.in. Mariusz Błaszczak z PiS. - Zaakceptował to marszałek Sikorski, ten który chciał w Warszawie Pałac Nauki i Kultury burzyć? - pytał zdziwiony.
Podobnie zareagował Jarosław Gowin, lider Polski Razem. - Swój dworek opatrzył napisem strefa zdekomunizowana - zauważył. - Wiadomo jaki stosunek do władz komunistycznych miał Stanisław Mikulski, więc entuzjastą tego pomysłu nie jestem - podkreślił.
Pomysł nie podoba się też Sprawiedliwej Polsce. - Ta cała rozrywka z panem Mikulskim którą serwował PRL miała być balsamem na ormowską pałę. Dobrze byłoby o tym pamiętać przy okazji - stwierdził Patryk Jaki.
Klub Sprawiedliwej Polski nie zdecydował jeszcze czy pojawi się na sali obrad podczas minuty ciszy. Poseł Patryk Jaki zapewnia jednak, że nie będzie organizował żadnego happeningu. Nie wiadomo również, co zrobią posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
"Nie ma konotacji ideologicznej"
- Te chłopaki ze strony prawicowej, zamiast zajmować się pójściem do przodu, to wracają do tyłu zupełnie niepotrzebnie. Był rzeczywiście ten wspaniały aktor zaplątany w jakąś historię, ale nie ma ona znaczenia teraz - powiedział poseł PO Jerzy Fedorowicz.
- On był ikoną tamtego okresu, oczywiście najbardziej jest kojarzony ze swoją rolą J-23 w "Stawce większej niż życie", ale przecież jego rola i cały ten serial nie ma konotacji ideologicznej - zauważył Tadeusz Iwiński z SLD, który był jednym z pomysłodawców uczczenia pamięci Stanisława Mikulskiego przede wszystkim za zasługi aktora dla polskiej kultury.
Stanisław Mikulski urodził się 1 maja 1929 roku w Łodzi. Zmarł w czwartek 27 listopada nad ranem.
Autor: eos/kka / Źródło: tvn24