Cztery lata po sukcesie "Listów do M.” bohaterowie najpopularniejszej polskiej komedii ostatniego ćwierćwiecza powrócili w spektakularnej formie. W premierowy weekend film obejrzało 656 367 widzów. To najlepszy bilans otwarcia osiągnięty przez polski obraz. Poprzedni rekordzista został zdetronizowany po 16 latach.
Rekordowa popularność filmu Macieja Dejczera plasuje go na piątym miejscu wśród wszystkich filmów pod względem widowni zgromadzonej w kinach w premierowy weekend. Wśród polskich produkcji jest to natomiast nowy rekordzista. Dotychczasowy lider rankingu wśród polskich filmów - „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy (425 tys. sprzedanych biletów) - po 16 latach został zdetronizowany.
Pierwsza odsłona „Listów do M." osiągnęła w 2011 roku wynik 341 tys. sprzedanych biletów w trakcie weekendu otwarcia.
Cztery lata później…
Akcja "Listów do M. 2" zaczyna się cztery lata po wydarzeniach, o których opowiadał pierwszy film.
- Nie znajdujemy bohaterów w tym momencie, w których ich zostawiliśmy – tłumaczy Agnieszka Wagner, filmowa Małgosia. - Oni żyli swoim pozaekranowym życiem te parę lat i w ich życiu dużo się zmieniło. Teraz ich życie przechodzi kolejny zakręt i będzie zupełnie inaczej – dodaje aktorka.
Bohaterowie przygotowują się do kolejnej Wigilii. Mikołaj (Maciej Stuhr), który znalazł szczęście u boku Doris (Roma Gąsiorowska), wciąż nie może zdecydować się na oświadczyny. To prowokuje jego syna Kostka (Jakub Jankiewicz) do obmyślenia sprytnej świątecznej intrygi z pierścionkiem zaręczynowym w tle.
W filmie występują również: Tomasz Karolak, Maciej Zakościelny, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Magdalena Lamparska, Małgorzata Kożuchowska, Marta Żmuda Trzebiatowska, Wojciech Malajkat, Katarzyna Zielińska, Marcin Perchuć, Paweł Małaszyński i Katarzyna Bujakiewicz.
Producentem filmu jest TVN, a dystrybutorem Kino Świat.
Autor: tmw//rzw
Źródło zdjęcia głównego: Makufly/TVN/Listy do M.2