Na ten weekend HBO Max przygotowało cztery warte uwagi nowości. Wśród nich obsypana nagrodami "Aida" w reżyserii Jasmili Žbanić. O tym filmie recenzenci pisali po premierze: wybitny, wstrząsający, chwytający za gardło. Ale są też propozycje lżejszego kalibru.
"Aida", reż. Jasmila Žbanić
Wstrząsający, chwytający za gardło ("Variety"). Wybitne dzieło, które pozostawi was w szoku i pod wielkim wrażeniem ("Deadline"). Jedna z najlepszych reżyserek światowego kina obnaża nieludzką, pełną przemocy stronę naszych czasów ("IndieWire") - recenzje nie pozostawiają wątpliwości, że "Aida" to film wyjątkowy.
Akcja "Aidy" rozgrywa się w 1995 roku w Srebrenicy, gdzie Serbowie zamordowali ponad osiem tysięcy bośniackich muzułmanów. Tytułowa bohaterka (Jasny Đuričić) jest tłumaczką zatrudnioną przy holenderskim batalionie ONZ. Wokół bazy gromadzą się tysiące cywilów, którzy mają nadzieję dostać się do środka i uniknąć w ten sposób śmierci. Aida szuka w tłumie męża i synów, desperacko trzymając się myśli, że ich uratuje: wybłaga podpis, wynegocjuje pozwolenie.
"Aida" otrzymała nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy, dostała główną nagrodę Europejskiej Akademii Filmowej i cztery statuetki Polskich Nagród Filmowych Orły (najlepszy film, reżyseria, scenariusz i montaż). Wśród twórców filmu są Polacy. Muzykę skomponował Antoni Komasa-Łazarkiewicz ("Szarlatan", "Obywatel Jones"), za montaż odpowiadał Jarosław Kamiński ("Zimna wojna", "Śniegu już nigdy nie będzie"), za kostiumy Małgorzata Karpiuk ("Ślepnąc od świateł"). Polską producentką "Aidy" jest Ewa Puszczyńska ("Ida" i "Zimna wojna").
"Wdowy", reż. Steven McQueen
To kino gangsterskie w kobiecym wydaniu. Trzymający w napięciu thriller rozpoczyna się od nieudanej akcji czterech bandziorów. Nakryci przez policję giną, pozostawiając swoje żony nie tylko w żałobie, ale i w długach. Kobiety, nękane przez wierzycieli, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Choć nie mają żadnego doświadczenia w złodziejskim fachu, układają plan zuchwałego włamania, które pozwoli im spłacić dwa miliony dolarów i odzyskać życiową równowagę.
"Goście", reż. Christian Tafdrup
Duńsko-holenderski dreszczowiec opowiada o spotkaniu dwóch par podczas wakacji w ciepłych krajach. Urlop mija w miłej atmosferze, kiedy więc gdy jedna z par po kilku miesiącach dostaje zaproszenie na kolejne wspólne wakacje, w ogóle się nie waha. Rodzice z dzieckiem wybierają się do niedawno poznanych znajomych i trafiają w środek dziwnie napiętej atmosfery. Przekonują się, że w relacjach z innymi ludźmi zawsze trzeba pilnować granic.
"Rimini", reż. Ulrich Seidl
Richie Bravo (Michael Thomas), przebrzmiała gwiazda muzyki pop, stara się wiązać koniec z końcem, występując dla emerytów we włoskim Rimini. Nie tylko prezentuje im swoje stare szlagiery, ale też sprzedaje pamiątki, oferuje fankom usługi seksualne, a nawet, kiedy trzeba, wynajmuje swoją willę. Zarobione pieniądze szybko przepija. Jego życie się zmienia, gdy odnajduje go porzucona przed laty córka, która domaga się rekompensaty za stracone lata. Dla podstarzałego rockmana relacja z dziewczyną to szansa na nowy start.
Źródło: materiały prasowe HBO
Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film