W miejscowości Pietrasanta w Toskanii odbędą się dziś uroczystości pogrzebowe wybitnego polskiego rzeźbiarza Igora Mitoraja.
Artysta zmarł 6 października w Paryżu w wieku 70 lat. W Pietrasanta miał pracownię i dom, którą uważał za "swoje miejsca na ziemi".
Po południu w miejscowej katedrze odprawiona zostanie msza żałobna. Poniedziałek ogłoszono w miasteczku dniem żałoby.
Znany na całym świecie
Mitoraj większość życia spędził na Zachodzie, głównie we Francji i we Włoszech. Do kupna domu w Pietrasanta - włoskiej stolicy marmuru, mieście rzeźbiarzy, gdzie tworzył m.in. Michał Anioł - namówił Polaka kolumbijski rzeźbiarz Fernando Bolero, jeden z najdroższych artystów współczesnych świata.
W Pietrasanta powstały pierwsze brązy Mitoraja oraz pierwsze monumentalne rzeźby z białego marmuru z pobliskiej Carrary.
Artysta jest zaliczany do grona najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy. Jego prace znajdują się w kilkudziesięciu muzeach, fundacjach i siedzibach największych korporacji na świecie.
Styl Mitoraja jest obecnie rozpoznawany przez miłośników sztuki na całym świecie. Elementem charakterystycznym prac Mitoraja są usta, które zawsze mają kształt ust autora i stanowią nieformalny "podpis" rzeźbiarza na dziele.
Jednym z głównych źródeł inspiracji artysty był antyk. Tworząc swoje rzeźby odwoływał się wprost do mitologii lub historii Grecji i Rzymu, niekiedy już w tytule samego dzieła: Ikar, Centauro, Eros, Mars, Gorgona, Paesaggio Ithaka.
Jak zauważają krytycy sztuki, artysta przywołując piękno i idealne proporcje rzeźb klasycznych, jednocześnie je reinterpretował, uwspółcześniał. Uzmysławiał odbiorcy niedoskonałość ludzkiej natury poprzez umyślne spękania i uszkodzenia powierzchni posągów.
Autor: MAC/kka / Źródło: PAP