Kasia Smutniak, polska aktorka mieszkająca we Włoszech, poprowadzi ceremonię otwarcia i zamknięcia festiwalu filmowego w Wenecji. Szansę 33-letniej byłej modelce z Piły dał nowy dyrektor imprezy, która w tym roku odbywa się z większym udziałem kobiet. Rozpoczynający się 29 sierpnia festiwal otworzy film Miry Nair.
Polkę na mistrza ceremonii festiwalu filmowego w Wenecji, który jest najstarszą imprezą filmową na świecie i jedną z najbardziej prestiżowych, wybrał Alberto Barbera. To nowy dyrektor włoskiego festiwalu, który ma ambicje bardziej promować kobiety w kinie.
Dlatego też imprezę otworzy projekcja najnowszego filmu zwyciężczyni z Wenecji Miry Nair "The Reluctant Fundamentalist". A w programie niezależnej sekcji festiwalu znalazł się m.in. cykl "Women's Tales”, w ramach którego swoje dzieła będą pokazywać reżyserki, jak Zoe Cassavetes czy Sarah Polley.
33-letnia Kasia Smutniak, która jest gwiazdą we Włoszech i ma na koncie ponad 20 filmów włoskich, niemieckich i polskich oraz biegle mówi w pięciu językach, wpisuje się w kobiecy trend tegorocznego festiwalu. Poprowadzi ceremonię otwarcia i zamknięcia imprezy, która odbędzie się w Palazzo del Cinema. Polka wręczy też nagrodę Złotego Lwa dla zwycięzcy.
"Kasia Smutniak jest jedną z nowych twarzy kina włoskiego, znaną poza krajem. Aktorka w 2008 roku dostała najstarszą w Europie nagrodę filmową Silver Ribbon za film "Nelle Tue Mani", a dwa lata później pojawiła się w międzynarodowej produkcji "Pozdrowienia z Paryża", gdzie zagrała u boku Johna Travolty i Jonathana Rhysa Meyersa. Została też wybrana do ogólnoświatowej kampanii perfum Giorgio Armaniego. Wszechstronna artystka z wielką wrażliwością będzie idealną matką chrzestną tegorocznego festiwalu" - napisał "Venezia Today".
69. festiwal potrwa od 29 sierpnia do 8 września. W czwartek zostaną ogłoszone tytuły filmów, które będą ubiegały się o nagrodę Złotego Lwa w głównym konkursie.
"W Polsce nikt się mną nie interesuje"
Kasia Smutniak to polska aktorka i modelka, pochodząca z Piły. Jako 15-latka została modelką, gdy doszła do drugiego miejsca w konkursie agencji Elite. Krótko potem wyjechała do Włoch, gdzie współpracowała m.in. ze słynnymi domami mody Valentino i Dolce & Gabbana. Można ją było zobaczyć także w sesjach zdjęciowych w magazynach "Vogue", "Elle", "Marie Claire" i "GQ".
Od występów w reklamach telewizyjnych i serialach zaczęła się jej przygoda z planem filmowym. Jednak jej pierwszą dużą rolą była fabuła "Al momento giusto" w 2000 roku. Ostatni film w jej karierze to niemiecki thriller "Die vierte macht", który miał premierę w marcu. Polscy widzowie mogą pamiętać ją z filmu "Haker" z 2002 roku w reżyserii Janusza Zaorskiego - wystąpiła tam z Bogusławem Lindą i Markiem Kondratem.
33-letnia aktorka na stałe mieszka w Rzymie. Ma 8-letnią córkę Sophie ze związku z włoskim aktorem telewizyjnym Pietrem Tariconem, który 2 lata temu zginął na jej oczach w wyniku ciężkich obrażeń odniesionych w fatalnym skoku spadochronowym. Od roku jest zaręczona z 19 lat starszym włoskim producentem filmowym, Domenico Procaccim - założycielem filmy produkcyjnej Fandango.
"W moim kraju, Polsce, oprócz krewnych i przyjaciół, nikt się mną nie interesuje" - aktorka niedawno wyznała w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera".
Autor: am//kdj/k / Źródło: La Gazzetta del Mezzogiorno, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe