- Jeśli bym musiał, to powtórzyłbym tę piosenkę - w programie ''Teraz My!" o kontrowersyjnym utworze, w którym padają słowa "Po trupach do celu/każdy chce leżeć na Wawelu" mówi jego współautor Michał Figurski. Zaznacza jednak, że nie zgadza się z zarzutami o wyborczą agitację za PO. - Tym razem dobrałbym staranniej słowa, aby nie mogły być tak łatwo zmanipulowane. Tomasz Terlikowski natomiast nie ma wątpliwości, że przekaz piosenki "służył Bronisławowi Komorowskiemu" a ona sama "miała obrzydzić PiS".
Na pytanie, dlaczego zdecydował się na napisanie takiej piosenki, Michał Figurski odpowiada: - Bo taka jest konwencja naszej audycji. W sposób satyryczny komentujemy wydarzenia ze sfery polityki, ale także każdej innej, szeroko omawianej w mediach.
Przyznaje jednak, że przekaz miał być prosty, krytyczny wobec pomysłu na pochowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. - Chodziło o wykorzystanie tragedii w konkretnym politycznym kontekście - ocenia Figurski.
"Nieprawdziwa interpretacja"
Zdaniem Tomasza Terlikowskiego, który autorów piosenki - obok Figurskiego, także Kubę Wojewódzkiego - nazwał "publicystami na usługach Platformy Obywatelskiej", tak naprawdę tekst miał uderzyć nie w sam pomysł, a w konkretną osobę. - Chodziło o obrzydzenie PiS-u, konkretnie Jarosława Kaczyńskiego. Pomysł opierał się na nieprawdziwej interpretacji idei pochówku, która została jej nadana przez część publicystów - mówi Terlikowski, odnosząc się do sugestii, jakoby to brat zmarłego prezydenta starał się o pogrzeb w Krakowie.
- Dysponentem Wawelu jest kard. Stanisław Dziwisz, a nie Jarosław Kaczyński - zaznacza Tomasz Terlikowski.
"To nie manifest polityczny"
Michał Figurski deklaruje, że gdyby musiał, to mimo kontrowersji, jakie wzbudziła, piosenkę by powtórzył. - Teraz dobrałbym staranniej słowa, aby nie mogły być tak łatwo zmanipulowane. To jest subiektywna ocena sytuacji, a nie manifest polityczny - zaznacza.
Tomasz Terlikowski zauważa natomiast, że drugi z autorów utworu nie krył się nigdy z sympatiami wobec PO, wobec czego "trudno uciec od takiej (politycznej) interpretacji. - Nie mogę odpowiadać za nas dwóch - odpiera Figurski.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn