- Muszę coś wyznać. Gdy byłem dzieckiem już przygotowywałem sobie mowę. To było tak dawno temu, że zapomniałem, co mam powiedzieć – tak 83-letni Christopher Plummer zaczął podziękowania za Oscara. Tym samym stał się najstarszym laureatem w historii nagród Akademii Filmowej. Pobił 23-letni rekord Jessiki Tandy, która statuetkę zdobyła za rolę w "Wożąc panią Daisy". Miała wtedy 80 lat i 252 dni.
- Chciałbym podziękować mojemu filmowemu partnerowi: Ewanowi McGregorowi. To wspaniały aktor. Chciałbym się z nim podzielić tą nagrodą, gdybym miał sumienie, ale go nie mam – żartował ze sceny Christopher Plummer trzymając statuetkę za rolę geja w "Debiutantach" w kategorii "Najlepszy aktor drugoplanowy".
83-latek jest teraz najstarszym aktorem kiedykolwiek uhonorowanym Oscarem. Wcześniej ten sam tytuł przypadł mu, gdy odbierał Złote Globy oraz nagrodę BAFTA. Wszystko to zdobył za rolę w "Debiutantach".
Na scenie w Los Angeles podziękował także swojej żonie od 40 lat, Elaine Taylor: - Ona powinna dostać Pokojową Nagrodę Nobla, bo codziennie ratuje mi życie.
Akademia Filmowa pracującego od ponad 60 lat w przemyśle filmowym Plummera zauważyła dopiero po raz pierwszy - to jego pierwsza nominacja do Oscara i pierwsza statuetka.
"Ma dowcip i czar"
Jego wielkim rywalem w tej kategorii był legendarny Max von Sydow, który zagrał niemowę w "Strasznie głośno, niesamowicie blisko". Ale Plummer był bezkonkurencyjny.
Wcielił się w postać 75-letniego wdowca chorego na raka, który po śmierci żony przyznaje się do homoseksualizmu i postanawia w pełni cieszyć się życiem – po raz pierwszy idzie do klubu gejowskiego i związuje się z mężczyzną. Film oparto na prawdziwej historii ojca reżysera filmu.
- Wymarzyłem sobie do tej roli aktora wielkiego formatu, mającego dowcip i czar, które pozwolą mu zawładnąć każdą sceną, w jakiej pojawi się na ekranie, i którego brak będzie mocno odczuwalny i bolesny. Christopher stał się idealnym Halem Fieldsem – mówi reżyser Mike Mills.
Sam Plummer tak wspomina pracę na planie: - To postać, jakiej jeszcze nigdy nie grałem. To była czysta frajda! Czułem radość, bo on tak świetnie potrafił się bawić.
Owacja na stojąco
W kategorii "Najlepsza aktorka drugoplanowa" wygrała Octavia Spencer za "Służące".
To pierwszy Oscar dla 42-letniej aktorki. Publiczność nagrodziła ją owacją na stojąco.
am//kdj
Źródło: tvn24.pl