"Teraz będą uważnie patrzeć na to, co się pisze w Polsce. Cieszę się, że przecieram szlaki"

[object Object]
Olga Tokarczuk o przynaniu jej Międzynarodowej Nagordy Bookeratvn24
wideo 2/2

Mam naprawdę wielkie szczęście, że książka trafia w inny krąg kulturowy i językowy - przyznała w rozmowie z TVN24 Olga Tokarczuk, która we wtorek otrzymała prestiżową Międzynarodową Nagrodę Bookera. Pisarka podkreśliła, że angielski sukces powieści "Bieguni" ("Flights") zawdzięcza tłumaczce Jennifer Croft.

Międzynarodowa Nagroda Bookera to prestiżowe literackie wyróżnienie przyznawane w Wielkiej Brytanii autorowi najlepszej książki przetłumaczonej na język angielski. Autor i tłumacz nagrodzonej książki otrzymują 50 tysięcy funtów do podziału.

Olga Tokarczuk to pierwsza polska laureatka tej nagrody.

"Już od nominacji dużo zaczęło się dziać"

Autorka podkreśliła w rozmowie z TVN24, że wydanie książki poza granicami kraju daje jej "drugie życie".

- Przyzwyczajamy się trochę - pisarze i pisarki - że książka żyje coraz krócej. Pojawia się na rynku, kilka miesięcy jest trochę szumu wokół niej, a potem znika. A w tym przypadku mam naprawdę wielkie szczęście, że książka trafia w inny krąg kulturowy i językowy, i dalej jest poniekąd aktualna. Myślę, że ona będzie aktualna, dopóki ludzie będą podróżować - tłumaczyła.

Pisarka wskazała, że sama nominacja książki "Bieguni" do Bookera przyczyniła się do jej promocji za granicą. - Już od nominacji dużo zaczęło się dziać. Jeszcze przedtem "Bieguni" zostali sprzedani do Stanów Zjednoczonych, we wrześniu zaczyna się tam promocja. W Australii też się ukazuje, chyba w sierpniu - wyliczała.

"Cieszę się, że przecieram szlaki"

Tokarczuk wskazała, że Nagroda Bookera "zwraca uwagę wydawców na autora, autorkę, tytuły" i może pomóc w promocji polskich książek za granicą.

- Jak bardzo kochamy polszczyznę, to jednak nie jest jakiś wielki język na mapie świata. Tak że to jest naprawdę niesamowite. Myślę, że też zwróci uwagę na moje koleżanki i kolegów piszących w Polsce - mówiła. - Teraz będą uważnie patrzeć na to, co się pisze w Polsce. Cieszę się, że przecieram szlaki - zapewniła.

Rola tłumacza

Zdaniem Tokarczuk "bardzo sprawiedliwy" jest podział nagrody po pół: dla autora książki i jej tłumacza.

- Czasami traktuje się tłumaczy jako usługową rolę, jaką mają pełnić wobec głównego, oryginalnego tekstu. Tak naprawdę oni robią coś więcej, niż tłumaczą z języka na język. Tłumaczą z kultury na kulturę, z mentalności na mentalność - zaznaczyła.

- To oni są współczesnymi Hermesami, którzy pomagają w porozumieniu pomiędzy kulturami, krajami i językami. To jest jakaś trochę magiczna rola tłumaczy - dodała pisarka.

Tokarczuk podkreśliła, że zawdzięcza sukces swojej książki po angielsku tłumaczce Jennifer Croft. - To bardzo wrażliwa, inteligentna, naprawdę utalentowana dziewczyna - chwaliła pisarka.

Rozmowa z Olgą Tokarczuk, laureatką Międzynarodowej Nagrody Bookera (wideo z dn. 23.05.2018)
Rozmowa z Olgą Tokarczuk, laureatką Międzynarodowej Nagrody Bookera (wideo z dn. 23.05.2018)tvn24

"Dla mnie jest to wielki komplement"

Po południu Tokarczuk spotkała się w Londynie z korespondentem "Faktów" TVN Maciejem Worochem.

- Dla mnie to też wielki komplement. Tak to odbieram, ponieważ ta książka została napisana kilkanaście lat temu. My, pisarze, zawsze się boimy, że książki teraz żyją tak krótko na rynku, że się przez miesiące obracają, ludzie je czytają i mówią o nich. A w tym przypadku moi "Bieguni" mają drugie życie i to w takim mocnym wydaniu - podkreślała Tokarczuk.

- Myślę, że dla tego czytelnika anglojęzycznego zaskoczeniem jest forma powieści, że można inaczej opowiadać o świecie, że szukamy w Europie Środkowej nowych form narracyjnych i da się to czytać - dodawała pisarka.

Nagrodzona pisarka zwróciła uwagę, że jej sukces jest dla niej też sukcesem polskiej literatury w ogóle. - Z pewnością "Bieguni" przetrą szlaki dla kolegów i koleżanek z Polski. Dla mnie najważniejsze jest to, że polska literatura może być uniwersalna - zaznaczyła.

"Cieszę się, bo widać, że ta nagroda działa"
"Cieszę się, bo widać, że ta nagroda działa"tvn24

Książka o niepokoju podróżowania

"Bieguni" - wydana w Wielkiej Brytanii pod tytułem "Flights" przez wydawnictwo Fitzcarraldo Edition - to uhonorowana w 2008 roku Nagrodą Nike jedna z najbardziej znanych książek Tokarczuk.

To literacka monografia zjawiska ruchliwości, poruszania się, niepokoju podróżnego. Zdaniem autorki, turystyka stała się współczesnym sposobem zaspokajania bardzo starego, atawistycznego, nomadycznego popędu. Osią, wokół której autorka zbudowała książkę, nie jest postać, jakaś historia, tylko fenomen, jakim jest podróżowanie.

Tytuł książki - "Bieguni"- nawiązuje do nazwy rosyjskiej sekty z XVIII wieku, której członkowie uważali, że świat jest dziełem szatana, a kiedy się zatrzymujemy, szatan ma do nas najlepszy dostęp. Żeby uciec przed diabłem, musimy się cały czas poruszać. Tokarczuk pisze, że spotkała współczesnych biegunów, niedobitków tej sekty, którzy przez cały czas przemieszczają się metrem po Moskwie.

Autorka opisuje świat współczesnych biegunów, permanentnych podróżników, którzy mają swoje produkty, kosmetyki podróżne (małe tubki past, miniaturowe szamponiki, składane szczoteczki do zębów, jednorazowe kapcie), swoje choroby związane ze zmianami czasu, własny język: prosty, sfunkcjonalizowany angielski. Istnieje nawet odrębna gałąź psychologii, która ich opisuje - psychologia podróżna.

Autor: PTD//rzw / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium