"Odszedłem, bo czułem, że na projekt nie przeznaczono wystarczających pieniędzy, aby scenariusz został zrobiony tak jak powinien" - David Lynch wyjaśnił na Twitterze, dlaczego rezygnuje z reżyserowania nowych odcinków "Miasteczka Twin Pekas". Czy to oznacza, że jeden z najbardziej kultowych seriali lat 90. nie wróci z nowym sezonem?
Czy "Miasteczko Twin Peaks" może powstać bez Davida Lyncha? Reżyser ogłosił dziś, że stacja Showtime nie zgodziła się na jego warunki. Poszło o pieniądze.
"Po roku i czterech miesiącach negocjacji odszedłem. Bo czułem, że na projekt nie przeznaczono wystarczająco dużo pieniędzy, aby scenariusz został zrobiony tak jak powinien" - napisał na swoim koncie na Twitterze. "W ten weekend zacząłem dzwonić do aktorów, by poinformować ich, że nie będę odpowiadał za reżyserię".
Dodał też, że kocha świat "Twin Peaks" i bardzo żałuje takiego obrotu spraw.
Czy to tylko negocjacyjna zagrywka? Lynch już w połowie marca studził entuzjazm miłośników - na wernisażu swojej wystawy w Australii ujawnił, że podczas prac wystąpiły "komplikacje". Przyznał też, że wciąż nie podpisał umowy z Showtime.
Trudno sobie wyobrazić kontynuację serialu bez Davida Lyncha. To on i Mark Frost są twórcami tajemniczego i specyficznego świata serialu, jednego z najbardziej kultowych w latach 90. To oni wykreowali świat, w którym poważne moralne pytania przyozdobione zostały przez dziwny humor, nutę surrealizmu i paranormalne elementy.
Dlatego - gdy w październiku ub.r. ogłosili, że napiszą i wyprodukują każdy z nowych epizodów trzeciego sezonu, a Lynch dodatkowo zajmie się ich reżyserią - fani "Miasteczka Twin Peaks" na całym świecie zareagowali entuzjastycznie.
Agent Cooper: zobaczymy się ponownie za 25 lat
Produkcja miniserii miała rozpocząć się na wiosnę tego roku, a premierę zaplanowano na 2016 rok, 25 lat po zakończeniu emisji ostatniego odcinka. W finale "Miasteczka Twin Peaks" agent Cooper wchodzi do Czarnej Chaty i mówi do Laury Palmer: "Zobaczymy się ponownie za 25 lat". A akcja rozgrywa się w 1989 roku.
Lynch i Frost napisali już scenariusz do większości z dziewięciu zaplanowanych odcinków. Akcja rozgrywa się współcześnie i jest kontynuacją wątków z poprzednich serii. Do głównej roli agenta Coopera udało im się ponownie namówić Kyle’a MacLachlana.
Stacja Showtime natychmiast zareagowała na słowa twórcy serialu specjalnym oświadczeniem. Zapewniła, że negocjacje wcale się nie zakończyły. "Jesteśmy zasmuceni decyzją reżysera. Showtime także kocha świat 'Twin Peaks' i mamy nadzieję, że przywrócimy go w całej chwale z udziałem dwóch wspaniałych twórców, Davida Lyncha oraz Marka Frosta" - napisała.
By rozwiązać sprawę tajemniczego morderstwa
30-odcinkowy serial "Miasteczko Twin Peaks" był emitowany w USA na przełomie 1990-1991 roku. Bohaterem serialu jest agent FBI, który przybywa do z pozoru spokojnego i sennego Twin Peaks, by rozwiązać sprawę tajemniczego morderstwa uczennicy, Laury Palmer (Sheryl Lee). I okazuje się, że miasteczko kryje także ponure sekrety oraz zepsucie i podwójne życie mieszkańców: seks, narkotyki, morderstwa.
Serial zdobył Złoty Glob i Emmy oraz 11 nominacji do tej nagrody, a także Grammy za ścieżkę dźwiękową. Ogromną rolę w budowaniu klimatu opowieści odegrał soundtrack Angela Badalamentiego skomponowany przy udziale Lyncha.
Po zakończeniu emisji serialu, Lynch nakręcił w 1992 roku długometrażowy film nawiązujący do historii zabójstwa Laury Palmer - "Miasteczko Twin Peaks: Ogniu, krocz ze mną". Fabuła zarobiła 4,1 mln dol.
Autor: am/tr / Źródło: Variety, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBS