Piosenkarka Nicki Minaj, okrzyknięta mianem królowej rapu, opublikowała na Twitterze serię dość kontrowersyjnych wpisów dotyczącą szczepień przeciw COVID-19. W jednym z nich wspomniała o swoim kuzynie z Trynidadu, który nie chce się szczepić, "ponieważ jego przyjaciel przyjął szczepionkę i stał się bezpłodny". Te słowa nie mogły pozostać bez komentarza. Dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny Białego Domu, stwierdził, że piosenkarka powinna "dwa razy pomyśleć, zanim rozpowszechni informacje, które stoją w sprzeczności z danymi naukowymi".
Nicki Minaj, amerykańska raperka i piosenkarka pochodzenia trynidadzkiego, napisała w poniedziałek na Twitterze, że nie wzięła udziału w Met Gali, nazywanej "Oscarami mody", bo nie jest zaszczepiona. "Wymagają tego. Jeśli się zaszczepię, to nie dla Met. Zrobię to, gdy będę czuć, że zebrałam wystarczająco dużo informacji o szczepieniach. Cały czas nad tym pracuję. A tymczasem, kochani, pozostańcie bezpieczni. Noście maski, które mocno przylegają do twarzy. Nie luźne" - napisała Minaj, którą na samym Twitterze obserwuje ponad 22 miliony użytkowników.
We wcześniejszym wpisie z kolei zwróciła uwagę, że nie wzięła udziału w niedzielnej gali rozdania nagród MTV VMA, bo nie będzie ryzykować i uczestniczyć w wydarzeniach publicznych, ponieważ ma małe dziecko. Gdy jeden z użytkowników Twittera napisał, że szczepienia nie chronią przed zakażeniem, ale ograniczają niebezpieczeństwo poważnych komplikacji i objawów COVID-19, Minaj stwierdziła: "To nieprawda. Miałam dokładnie takie same objawy jak osoby z tą cholerną szczepionką".
Raperka podzieliła się też rodzinną anegdotą. "Mój kuzyn z Trynidadu nie zaszczepi się, ponieważ jego przyjaciel to zrobił i stał się bezpłodny. Jego jądra spuchły. Miał wziąć ślub, ale jego dziewczyna go odwołała. Tak więc módlcie się i upewnijcie się, że komfortowo czujecie się z decyzją o szczepieniu, a nie jesteście do niej zmuszani" - napisała.
Fauci o wpisie Nicki Minaj
Jej słowa nie przeszły bez echa. O wpisie artystki prowadzący program "The Lead" w CNN Jake Tapper rozmawiał z dr. Anthonym Faucim, głównym doradcą medycznym Białego Domu. Dziennikarz zapytał, czy któraś z dostępnych w USA szczepionek (Pfizer, Moderna, Johnson & Johnson) może powodować jakiekolwiek problemy z płodnością. - Zdecydowane nie. Nie ma żadnych dowodów, że tak się dzieję i nie ma też żadnych powodów, by sądzić, że coś takiego mogło się wydarzyć - odpowiedział Fauci.
Epidemiolog został zapytany, czy władze odpowiadające za ochronę zdrowia mogą w jakiś sposób walczyć z dezinformacją w sieci. - To trudne. Istnieje wiele nieprawdziwych informacji, szczególnie w portalach społecznościowych. Jedyne, co możemy zrobić, to podawać jak najwięcej rzetelnych informacji i prostować te fałszywe. - O nic jej (Minaj - red.) nie obwiniam, ale powinna dwa razy pomyśleć, zanim rozpowszechni informacje, które stoją w sprzeczności z danymi naukowymi - zaznaczył Fauci.
Brytyjski doradca o nakręcaniu spirali nieprawdy
Do wpisu raperki odniósł się także brytyjski epidemiolog i główny doradca medyczny brytyjskiego rządu prof. Chris Whitty. - Jest ogromna liczba mitów, w tym takich jak ten - zupełnie absurdalnych. Niektóre z nich powstały po to, aby zasiać strach. I to jest jeden z nich - powiedział Whitty podczas konferencji prasowej.
- Są ludzie, którzy próbują odwieść innych od przyjęcia szczepionki, która może uratować życie bądź uchronić ich przed nieodwracalnymi konsekwencjami choroby. Wiele z tych osób - co mówię z żalem - wie, że nakręca spiralę nieprawdy - ocenił. - Powinni się wstydzić - dodał.
Szczepionki a płodność
- Badania wykazały, że szczepionki nie wpływają ani na płodność, ani na płód, ani na kobietę w ciąży. Według szerokich, międzynarodowych zaleceń, w tym również polskich, szczepić można zarówno przed zajściem w ciążę, w trakcie ciąży, jak i w okresie karmienia piersią. To ważne wytyczne, ugruntowane na około 100 tysiącach kobiet w ciąży. Szczepienia proponowałbym odroczyć, gdy na przykład w grę wchodzi stymulacja hormonalna czy inne zabiegi. Jeśli jest to zdrowa para, nie widzę żadnego powodu, żeby nie wykonywać szczepień, gdy starają się o potomstwo - mówił w maju bieżącego roku ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19 dr Paweł Grzesiowski w programie "Koronawirus Konkret24".
Źródło: NME, CNN, BBC News, tvn24.pl