Za nami piąty odcinek "Azji Express". Sześć par przemierzających przez Azję trafiło do Laosu. Uczestnicy programu musieli znaleźć swojego mnicha i przejść kolejną ciężką próbę, żeby zdobyć amulet. Pierwszy etap zmagań w Laosie wygrali Hanna Lis i Łukasz Jemioł, którzy bardzo mocno namieszali w programowych zmaganiach.
Uczestnicy programu muszą przemierzyć cztery kraje: Wietnam, Laos, Kambodżę i Tajlandię. Do pokonania mają 5031 km. O transport i nocleg muszą zatroszczyć się sami. W wyścigu przez Azję wyruszyło osiem par, ale wygrać może tylko jedna.
Sześciu parom udało się dotrzeć do Laosu. W tym odcinku walczyli o "immunitet" gwarantujący kwalifikację do siódmego etapu zmagań. Dzień rozpoczął się buddyjskim błogosławieństwem podczas tradycyjnej ceremonii Baci. Uczestnicy dostali na szczęście białe bransoletki i tekst najpopularniejszej laotańskiej modlitwy.
- Łapanie stopa w Laosie jest 10 razy trudniejsze niż w Wietnamie - narzekał zmęczony Łukasz Jemioł, projektant i towarzysz Hanny Lis.
Nie wszystkim udało się zdać egzamin w szkole dla mnichów za pierwszym razem. Po zaliczeniu misji, uczestnicy ruszyli do punktu kontrolnego, który znajdował się w przepięknej buddyjskiej świątyni, w dawnej stolicy Laosu – Louang Prabang.
Druga wygrana Hanny Lis
Pierwsze trzy pary podczas zmagań o amulet wart pięć tysięcy złotych, musiały wykazać się niezwykłą spostrzegawczością, równowagą i jednocześnie dostosować się do zasad panujących w miejscu kultu. W grze udział wzięli: Hanna Lis i Łukasz Jemioł, Michał Żurawski i Ludwik Borkowski oraz Izabella Miko z Leszkiem Stankiem. Amulet po zaciętej rywalizacji trafił do Michała Żurawskiego i Ludwika Borkowskiego.
Po grze pary wyruszyły w dalszą drogę, jedna z nich z utrudnieniem, które po drodze okazało się bardzo pomocne! Wyścig przerwała noc, którą po raz pierwszy spędzili pod laotańskimi strzechami. Wczesnym rankiem ruszyli walczyć o immunitet, a jedna z par podeszła do tego zadania wyjątkowo ambitnie, wyprzedzając wszystkich o wiele kilometrów.
"Immunitet" wygrali Hanna Lis i Łukasz Jemioł. Na samym końcu musieli podjąć decyzję, która znacząco wpłynęła na życie wszystkich pozostałych par w kolejnym odcinku, kiedy z programem pożegnają się kolejne osoby.
Autor: tmw/kk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN/x-news