W Helsinkach wyświetlany jest najdłuższy film świata. "Modern Times Forever" trwa 240 godzin i ogląda się go 10 dni. Głównym bohaterem jest budynek, który stoi w Helsinkach. Do 2 kwietnia film można oglądać na telebimie w centrum stolicy Finlandii.
Film nakręciła duńska grupa artystyczna Superflex, która poprzez swoje satyryczne dzieła wyśmiewa rzeczywistość. Na świecie zasłynęła m.in. instalacją artystyczną składającą się z kopii toalet amerykańskich służb specjalnych, które stanęły w holenderskiej miejscowości Heerhugowaard.
Teraz Superflex nakręciła film, który trwa 240 godzin. - To najdłuższy film wszech czasów. Żeby go obejrzeć trzeba siedzieć przed ekranem 10 dni non stop – mówi Rasmus Nielsen, jeden z autorów.
Film nazywa się "Modern Times Forever", a jego bohaterem jest słynny budynek Stora Enso w Helsinkach, który zaprojektował legendarny architekt Alvar Aalto. - Za pomocą fikcyjnych wizualnych tricków pokazujemy jak budynek zmienia się pod wpływem pogody i z powodu nieubłaganego mijania czasu na przestrzeni kilku tysięcy lat – opowiada Nielsen.
Film zadebiutował na tegorocznym Contemporary Art Festival IHME w Finlandii. Z tej okazji na głównym placu stolicy Helsinki Market Square na wprost Stora Enso stanął wielki telebim, na którym wyświetlany jest "Modern Times Forever". Projekcja potrwa do 2 kwietnia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Superflex