"Postanowiłam mieć nadzieję". Tina Turner od lat zmagała się z poważnymi chorobami

Źródło:
EHKA, Express, USA Today, People, HBR
Tina Turner na nagraniach archiwalnych
Tina Turner na nagraniach archiwalnychArchiwum Reuters
wideo 2/6
Tina Turner na nagraniach archiwalnychArchiwum Reuters

Najważniejsza rzecz, której nauczyłam się w obliczu tych ponurych okoliczności, to wybieranie nadziei zamiast rozpaczy - wyznała Tina Turner, zapytana o zmagania z licznymi chorobami. "Królowa rock and rolla" cierpiała w ostatnich latach z powodu udaru mózgu, raka jelita grubego i niewydolności nerek. W środę zmarła po długiej chorobie w swym domu w Küsnach niedaleko Zurychu. 

"Tina Turner, 'Królowa Rock and rolla', zmarła dziś w spokoju w swym domu w Küsnach niedaleko Zurychu w Szwajcarii w wieku 83 lat, po długiej chorobie" - przekazał w wydanym 24 maja oświadczeniu rzecznik wokalistki. W jego treści nie sprecyzowano, co dokładnie doprowadziło do śmierci legendarnej piosenkarki. Jej ostatnie lata były jednak wypełnione walką z licznymi, ciężkimi dolegliwościami.

Problemy ze zdrowiem Tiny Turner sięgają 1978 roku. Wtedy to zdiagnozowano u niej nadciśnienie, które później przyczyniło się do rozwinięcia innych, poważnych dolegliwości. - Nie przypominam sobie, żebym otrzymała wyjaśnienie na temat tego, czym dokładnie jest nadciśnienie i jak wpływa ono na moje ciało. Uważałam, że to coś normalnego. Dlatego też tak naprawdę nie próbowałam go regulować - przyznała w marcu Turner w rozmowie ze stowarzyszeniem European Health Kidney Alliance (EHKA), opublikowanej jako część kampanii informacyjnej na temat profilaktyki chorób nerek. - Wystawiłam się na wielkie niebezpieczeństwo, bo nie chciałam przyznać, że potrzebuję codziennego i dożywotniego przyjmowania leków. Przez zdecydowanie zbyt długi czas wierzyłam, że moje ciało jest niezniszczalnym, nietykalnym bastionem - dodała.

ZOBACZ TEŻ: Tina Turner: nigdy nie pomyślałam o rezygnacji z marzeń. Przy pierwszym mężu przeżyła piekło, drugi uratował jej życie

Problemy Tiny Turner ze zdrowiem

Lata zaniedbań w zakresie leczenia nadciśnienia finalnie doprowadziły do udaru mózgu. Turner przeszła go w 2013 roku - zaledwie trzy miesiące po ślubie z Erwinem Bachem. W wywiadzie dla Oprah Winfrey sprzed pięciu lat, cytowanym przez portal Express, gwiazda wyznała, że już w dniu ceremonii towarzyszył jej ostry ból klatki piersiowej, który - jak się później okazało - był jednym ze zwiastunów nadchodzącego udaru. "Nie miałam siły wstać. Przerażona, przeciągnęłam się na kanapę, cały czas myśląc, że nie mogę sobie wyobrazić sparaliżowanej Tiny Turner. Wątpiłam, czy kiedykolwiek będę w stanie nosić wysokie obcasy, nie mówiąc już o tańczeniu w nich" - relacjonuje przebieg nagłego wylewu krwi do mózgu wokalistka w autobiografii zatytułowanej "My Love Story". W jego wyniku Turner "z trudem stanęła na nogi". Musiała bowiem od nowa nauczyć się chodzić.

Niecałe trzy lata później czekała ją kolejna walka - tym razem z niewydolnością nerek i rakiem jelita grubego. Do pogorszenia stanu zdrowia gwiazdy miała przyczynić się zmiana jej dotychczasowego leczenia na terapię z wykorzystaniem homeopatii. Rozmawiając z EHKA, Turner powiedziała, że zdecydowała się na skorzystanie z medycyny alternatywnej w nadziei, że ta pomoże jej rozwiązać problemy z nudnościami i zmęczeniem, które uznawała za skutki uboczne przepisanych jej przez lekarzy środków. - W życiu rzadko myliłam się aż tak bardzo - skwitowała. Jak się okazało, odczuwane przez Turner zmęczenie i nudności "tak naprawdę były objawami ostrej niewydolności nerek".

ZOBACZ TEŻ: Tina Turner w Polsce. To był "spektakl z innego świata"

Walczyła z nowotworem i chorobą nerek

Niedługo później, w styczniu 2016 roku, zdiagnozowano u niej raka jelita grubego. Lekarze musieli usunąć gwieździe fragment tego organu - podaje USA Today. Z uwagi na pogarszającą się kondycję nerek konieczne było również wdrożenie leczenia dializami. - Przez następne dziewięć miesięcy całe moje życie kręciło się wokół dializ - przekazała EHKA piosenkarka.

We wspomnianej już rozmowie z Oprah Winfrey gwiazda przyznała, że pogodziła się wtedy ze swoim odejściem. Ale wówczas jej mąż Erwin Bach postanowił oddać jej jedną ze swoich nerek. Przeprowadzony w kwietniu 2017 roku przeszczep uratował życie "królowej rock and rolla". Nie oznaczało to jednak końca jej problemów ze zdrowiem.

- Miesiące po transplantacji były naznaczone ciągłymi wzlotami i upadkami. Od czasu do czasu moje ciało próbowało odrzucić nerkę, co często dzieje się po przeszczepach. Co jakiś czas potrzebowałam więc kolejnych hospitalizacji. Ciągle czułam mdłości i zawroty głowy, zapominałam o wielu rzeczach i bardzo się bałam - zrelacjonowała EHKA Turner. Dolegliwości te z czasem zaczęły ustępować. W wydanej w 2020 roku książce "Happiness Becomes You: A Guide to Changing Your Life for Good" Turner przyznała, że "jej mąż Erwin, dając jej jedną ze swoich nerek, podarował jej też dar życia". "Jestem w dobrym zdrowiu i kocham życie każdego dnia" - dodała wówczas.

W rozmowie z dziennikarzami "Harvard Business Review" sprzed dwóch lat Turner opowiedziała, że podczas trudnych życiowych przejść polegała na swojej praktyce duchowej. - Najważniejsza rzecz, której nauczyłem się w obliczu tych ponurych okoliczności, to wybieranie nadziei zamiast rozpaczy. Czasami wydaje się, że nasze problemy nigdy się nie skończą. Wiem, że wielu z nas tak się czuje. Ale jak mówi jedno z moich ulubionych buddyjskich powiedzeń: "zima zawsze zamieni się w wiosnę". Moje wyzwania mogą albo uczynić mnie lepszą wersją siebie, albo rozerwać na strzępy. A ja mam wybór, co to będzie - mówiła w wywiadzie. - To bardzo ważne, by pamiętać, że masz wybór. Nawet jeśli wydaje ci się, że go nie masz. Ja postanowiłam mieć nadzieję i szanować każde doświadczenie w moim życiu; negatywne i pozytywne - dodała wokalistka.

ZOBACZ TEŻ: Biden: Tina Turner na zawsze zmieniła amerykańską muzykę

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: EHKA, Express, USA Today, People, HBR

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl