Tragikomedia Kingi Dębskiej "Moje córki krowy" otrzymała Nagrodę Dziennikarzy akredytowanych na 40. FF w Gdyni. Dzień przed galą finałową konkursu głównego rozdano też nagrody Młodego Kina oraz pozaregulaminowe. Ciepło przyjęto nowy film Jerzego Skolimowskiego "11 minut", choć głównym faworytem do Złotych Lwów wydaje się być Małgorzata Szumowska z nagrodzonym już w Berlinie Srebrnym Niedźwiedziem filmem "Body. Ciało".
W głosowaniu dziennikarzy akredytowanych przy festiwalu w Gdyni wygrał nasycony czarnym humorem film o umieraniu. Niepostrzeganym jak tragedia, lecz jako jeden z etapów życia, przez które można przejść z uśmiechem, godząc się z losem.
"Moje córki krowy", obraz Kingi Dębskiej ze świetnymi kreacjami Agaty Kuleszy, Gabrieli Muskały i Mariana Dziędziela z pewnością będzie się też liczył dziś wieczorem podczas głównej gali.
Piątkowy wieczór należał jednak do Konkursu Młodego Kina, którego laureatów poznaliśmy podczas tzw. młodej gali w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Zwycięzcą w tym konkursie okazał się poruszający film "Charon" w reżyserii studenta Warszawskiej Szkoły Filmowej Pawła Hejbudzkiego.
To opowieść o młodym pracowniku szpitala, który poznaje pacjentkę czekającą na zabieg aborcji. Między tym dwojgiem zawiązuję się przyjaźń, która może uratować zagubioną dziewczynę.
Wśród obrazów krótkometrażowych triumfował Szymon Kapeniak filmem "Moloch".
Czekając na werdykt jury
Pisaliśmy już w relacjach z festiwalu, że poziom tegorocznej imprezy był niezwykle wyrównywany. Zabrakło zdecydowanego faworyta, który porwałby wszystkich widzów (jak np. w ub.r. "Bogowie" Łukasza Palkowskiego). Było za to kilka filmów bardzo dobrych, z których jurorzy muszą wybrać ten - ich zdaniem - najlepszy.
Najwięcej pozytywnych głosów zdobył obraz Małgorzaty Szumowskiej, który wydaje się filmem najpełniejszym, takim, w którym forma i treść, a do tego świetne aktorstwo, idealnie z sobą współgrają. Do tego to obraz nieoczywisty, przewrotny, a właśnie takie preferują festiwale filmowe, mające na celu promocję ambitnego kina.
Wielu zwolenników mają też docenione przez dziennikarzy "Moje córki krowy" - to również kino nieoczywiste, łączące trudny temat odchodzenia i bólu z humorem, który okazuje się niezawodnym antidotum na cierpienie.
Nie sposób pominąć "Obcego nieba", ważnego filmu Dariusza Gajewskiego (zdobywcy Złotych Lwów za "Warszawę" sprzed kilku lat). To opowieść o tym, jak bezwzględna pracownica opieki społecznej, odbiera rodzicom prawo do opieki nad dzieckiem, w wyniku serii nieporozumień a nade wszystko złej woli. Dziewczynka trafia do rodziny zastępczej, a rodzice rozpoczynają walkę o jej odzyskanie.
I wreszcie najbardziej oczekiwany film festiwalu. Jego pokaz celowo zaplanowano na ostatni dzień pokazów konkursowych. To "11 minut" Jerzego Skolimowskiego.
Brawurowa robota reżyserska twórcy "Rąk do góry" robi wrażenie nawet na młodych widzach. Z drugiej strony, ci bardziej wymagający narzekają na przerost formy nad treścią i przewidywalny finał, splecionych z sobą finezyjnie wątków. Wszystko to łączy mistrzowski montaż Agnieszki Glińskiej wychwalanej w Wenecji przez "The Hollywood Reporter" czy "Variety".
Jak ocenią go jurorzy, dowiemy się już dziś wieczorem.
Lista laureatów Młodej Gali 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni
Nagroda im. Lucjana Bokińca za najlepszy film w Konkursie Młodego Kina - Paweł Hejbudzki za film "Charon"
Nagroda im. Ewy Kamirskiej za najlepszy film w Konkursie Fabularnych Filmów Krótkometrażowych - Szymon Kapeniak za film "Moloch"
ZŁOTE KOCIAKI - NAGRODA MŁODZIEŻOWEJ RADY MIASTA Michał Rogalski, ("Letnie przesilenie") NAGRODA JURY MŁODYCH DLA NAJLEPSZEGO FILMU KONKURSU GŁÓWNEGO - Marcin Bortkiewicz ("Noc Walpurgi")
ZŁOTY KLAKIER, (nagroda publiczności) - Marcin Bortkiewicz ("Noc Walpurgi")
NAGRODA FESTIWALI I PRZEGLĄDÓW FILMU POLSKIEGO ZA GRANICĄ Małgorzata Szumowska ("Body/Ciało")
NAGRODA DZIENNIKARZY - Kinga Dębska ("Moje córki krowy") DON KICHOT - NAGRODA POLSKIEJ FEDERACJI DYSKUSYJNYCH KLUBÓW FILMOWYCH Magnus von Horn ("Intruz") NAGRODA SIECI KIN STUDYJNYCH I LOKALNYCH Kinga Dębska ("Moje córki krowy")
ZŁOTY KANGUR Włodzimierz Niderhaus (producent filmów: "Karbala", "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy", "Panie Dulskie")
Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe FF w Gdyni