Młodzi mają głos. Te filmy powalczą o Złote Lwy w Gdyni

"Ostatnia rodzina" - zwiastun filmu Jana P. Matuszyńskiego
"Ostatnia rodzina" - zwiastun filmu Jana P. Matuszyńskiego
Kino Świat
W Konkursie Głównym gdyńskiego festiwalu zostanie pokazany debiut Jana P. Matuszyńskiego "Ostatnia rodzina"Kino Świat

To może być najbardziej emocjonująca edycja Festiwalu Filmowego w Gdyni ostatniej dekady. W Konkursie Głównym nie brakuje znanych nazwisk, ale ponad połowę stanowią filmy, które są debiutami bądź drugimi fabułami ich twórców. O Złote Lwy powalczy 16 tytułów.

Organizatorzy najważniejszego festiwalu polskich filmów fabularnych opublikowali listę tytułów, które zakwalifikowały się do Konkursu Głównego oraz Konkursu Inne Spojrzenia.

Emocjonująco zapowiada się Konkurs Główny. Spośród 45 zgłoszonych produkcji wybrano 16. Chociaż na liście znalazły się nazwiska wyłącznie mężczyzn (dwa "kobiece" kinowe hity: "Moje córki krowy" K. Dębskiej oraz "Córki dancingu" A. Smoczyńskiej pokazano podczas zeszłorocznej edycji), to ostateczny wybór jest imponujący. Obok siebie znalazły się najnowsze dzieła takich uznanych już twórców jak Wojciech Smarzowski, Jan Jakub Kolski czy Maciej Pieprzyca.

Najbardziej wyczekiwane polskie premiery roku

Wojciech Smarzowski, który zaprezentuje swój najnowszy film "Wołyń", cieszy się chyba największym zainteresowaniem. Film, który jest jeszcze w trakcie produkcji, już teraz wzbudza wiele kontrowersji - głównie ze względu na tematykę. To pierwszy film w polskiej kinematografii, który porusza problem tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943-1944. Jak już wcześniej zapowiadał reżyser, jego siódmy obraz powstaje z dużym rozmachem, ale także z ogromną starannością.

"Lato 1939 roku. Zosia (Michalina Łabacz) to młoda Polka, bezgranicznie zakochana w Ukraińcu Petro (Wasyl Wasylik). Ich wielka miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za majętnego wdowca, Skibę (Arkadiusz Jakubik). Zaraz po ślubie zrozpaczona Zosia zostaje sama z dziećmi męża powołanego na front. Tymczasem między mieszkającymi obok siebie Polakami, Ukraińcami i Żydami dochodzi do coraz liczniejszych aktów przemocy. Dziewczyna staje się uczestniczką i świadkiem tragicznych wydarzeń" - czytamy w opisie producentów.

 "Wołyń" reż. Wojciech Smarzowski
"Wołyń" reż. Wojciech SmarzowskiFORUM FILM

Bardzo wyczekiwanym - także przez środowisko krytyków zagranicznych - jest film Jana P. Matuszyńskiego "Ostatnia rodzina". Twórca głośnego i wielokrotnie nagradzanego na wielu ważnych imprezach filmowych dokumentu "Deep Love" debiutuje z dramatem poświęconym rodzinie Zdzisława Beksińskiego.

Akcja filmu zaczyna się w 1977 r., gdy jego syn Tomek Beksiński wprowadził się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkali tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostawały bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powodowała, że jego matka Zofia wciąż się o niego martwiła. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbował całkowicie poświęcić się sztuce. Po pierwszej, nieudanej próbie samobójczej Tomka, Zdzisław i Zofia zmuszeni zostali podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad własnym życiem. Zdzisława Beksińskiego gra Andrzej Seweryn. Towarzyszą mu Dawid Ogrodnik, który wciela się w Tomka, Aleksandra Konieczna jako Zofia oraz Andrzej Chyra w roli marszanda Piotra Dmochowskiego.

W Konkursie Głównym znalazły się produkcje nagradzane i komentowane przez międzynarodowe środowisko filmowe. Wśród nich są: "Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka, "Zjednoczone stany miłości" Tomasza Wasilewskiego, "Czerwony Pająk" Marcina Koszałki, "Kamper" Łukasza Grzegorzka oraz "Fale" Grzegorza Zaricznego.

Za "Zjednoczone stany miłości" Wasilewski otrzymał na minionej edycji Berlinale Srebrnego Niedźwiedzia za scenariusz. Michał Marczak "Wszystkimi nieprzespanymi nocami" podbił Sundance i serca krytyków po obu stronach Atlantyku. Grzegorz Zariczny i Łukasz Grzegorzek swoimi filmami zwrócili na siebie uwagę podczas zakończonego niedawno jednego z najstarszych festiwali filmowych w Europie - MFF w Karlowych Warach.

"Królewicz Olch" - historia o dorastaniu

Kuba Czekaj w Gdyni przedstawi drugą część swojego dyptyku, która zatytułowana jest "Królewicz Olch". Równolegle do "Królewicza" powstawał fenomenalny "Baby Bump", który powstał w ramach programu Biennale Cinema Collage, części weneckiego Biennale 2015.

"Baby Bump" Jakuba Czekaja został przyjęty entuzjastycznie
"Baby Bump" Jakuba Czekaja został przyjęty entuzjastycznieBalapolis

- Filmy powstawały równolegle, więc mogę powiedzieć, że tworzą pewien nieformalny dyptyk filmowy - powiedział Czekaj w rozmowie z tvn24.pl. - O ile "Baby Bump" jest o dorastaniu cielesnym, tak w przypadku "Królewicza Olch" rzecz dotyczy dorastania emocjonalnego. Staram się opowiadać historie i dobierać odpowiednie do nich formy. Chcę być przede wszystkim szczery i prawdziwy w swojej pracy. To, jak jest to odbierane na zewnątrz, jest rzeczą niezależną ode mnie. Ani ja, ani moi współpracownicy nie wychodzimy z założenia, że na siłę będziemy oryginalni i nowi w polskim kinie - dodał Czekaj.

Urzekający skromnością i otwartością reżyser wyjaśnił także, dlaczego głównym tematem filmowym jest dorastanie. - Przede wszystkim dorastanie w obu filmach to pewna konsekwencja czasów szkolnych, kiedy w krótkich formach sięgałem tego tematu. Uważam, że jest to fascynujący i jedyny moment w życiu człowieka, kiedy rzeczy dobre i złe są trudne do rozpoznania. Ponadto powrót do dzieciństwa daje mi szerokie spektrum tworzenia światów, gdzie dorastanie staje się pewnym marginesem, za którym to, co nierealne, miesza się z rzeczywistością - mówi reżyser.

- Jestem bardzo zadowolony - komentował kwalifikację do gdyńskiego konkursu w rozmowie z tvn24.pl - Nie miałem jeszcze okazji nawet porozmawiać, skomentować tej kwalifikacji z moimi współpracownikami. Dosłownie kilka godzin temu wróciłem z Los Angeles, gdzie na jednym z festiwali pokazywaliśmy "Baby Bump". Cieszy mnie to, że tak dużo debiutów czy drugich fabuł pojawi się w tym roku. To bardzo dobry znak, że do głosu zaczynają dochodzić nowi, młodzi twórcy - dodał.

W pogoni za marzeniami

Na festiwalu w Gdyni publiczność i jurorzy będą mogli zobaczyć debiut fabularny Grzegorza Zaricznego "Fale". Podobnie jak Michał Marczak w "Wszystkich nieprzespanych nocach", Zariczny balansuje pomiędzy dokumentem a filmem fabularnym.

"Fale" to opowieść o dwóch siedemnastolatkach Ani i Kasi, mieszkankach krakowskiej Nowej Huty. Dziewczyny odbywają praktyki w jednym z małych zakładów fryzjerskich; marzą o karierze fryzjerek. Zdane są jedynie na siebie i nie mogą liczyć na pomoc ze strony rodziców. Ania od dawna nie widziała swojej matki. Gdy któregoś dnia jej rodzicielka pojawia się na nowo w jej życiu, spokój Ani zostaje naruszony.

- Chciałem zrobić film autorski, w którym mógłbym wykorzystać nieklasyczną metodę. Porzuciłem tradycyjną pracę na planie. Kręciliśmy ponad godzinę materiał, z którego wybierałem półtoraminutową scenę. Chociaż nie wszystko jest tak, jak zakładałem przed wejściem na plan, to jestem bardzo zadowolony z tego filmu - komentował Zariczny w rozmowie z tvn24.pl. - Siłą tego filmu są dwie młode dziewczyny, które na planie nie miały jeszcze ukończonych 18 lat, a które przyjęły zaproszenie na plan. Co ważne, obie nie są aktorkami. To one wniosły pewną energie do "Fal" - dodał.

"Fale" Grzegorza Zaricznego swoją premierę miał w Karlowych WarachStudio Munka

Zariczny podkreślił, że tworzy filmy, w których opowiada o własnym otoczeniu, o rzeczach, które w pewien sposób dotknął, przeżył. Absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego zawojował Sundance w 2013 r., zdobywając Grand Prix dla najlepszego filmu krótkometrażowego za "Gwizdek". - W kolejnej fabule chciałbym wrócić do bohatera "Gwizdka". Chciałbym sprawdzić, jakby on wyglądał w innym, fabularyzowanym świecie - dodał.

- Bardzo się cieszę, super - skomentował Zariczny kwalifikację do Konkursu Głównego Festiwalu Filmowego w Gdyni - To dla mnie ważne. Udało mi się zrobić fabularny debiut, który od razu pokazany został najpierw w Karlowych Warach, teraz pojedzie do Gdyni. Tym bardziej jest mi miło, że "Fale" znalazły się wśród tylu debiutów! To chyba pierwszy raz, kiedy w Konkursie Głównym jest tyle debiutów i to naprawdę dobrych filmów - zauważył reżyser "Fal".

"Geniusz czy szarlatan"

"Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka to "fabuła, która zrodziła się z pomysłu dokumentalnego i zawiera wiele prawdziwych elementów, przede wszystkim obraz Warszawy" - opisuje sam reżyser. Występujący w filmie Krzysztof Bagiński, Michał Huszcza i Eva Lebuef grają samych siebie, jednak grają według wcześniej ułożonego scenariusza.

Jest to w zasadzie seria zapisów w pamiętniku zawierająca jedynie te, które podkreślają ulotną naturę młodzieńczości. Cała trójka snuje się zakątkami Warszawy, imprezuje, oddaje się różnym używkom, jakby chcieli wycisnąć z młodości wszystko, co się da.

Kadr z filmu „Wszystkie nieprzespane noce” Marczakakadr z filmu

"Bez wątpliwości będzie głośno [o tym filmie –red.], tak jak to było w przypadku 'Fuck for Forest', ostatnim sukcesie Marczaka, po którym wielu pytało, czy jest geniuszem czy szarlatanem" – napisał Lanre Bakare w brytyjskim "The Guardian" przy okazji Sundance.

Przypomnijmy, że "Fuck for Forest" (2012) był głośnym dokumentem o kontrowersyjnej organizacji Fuck for Forest, której credo brzmi "seks może uratować świat". FFF produkuje amatorskie filmy pornograficzne, a za zebrane pieniądze wykupuje fragmenty amazońskiej puszczy. "Fuck for Forest" został uznany przez magazyn "Dazed & Confused" za jeden z dziesięciu filmów dokumentalnych w historii, który odmienił oblicze dokumentu, zaliczając go do grona filmów najbardziej innowacyjnych i rozwijających gatunek.

Gorzka komedia o trzydziestolatkach

Wśród debiutantów pojawił się również Łukasz Grzegorzek, który debiutuje z komedią (w zasadzie gorzką komedią) "Kamper". Film brał udział w konkursie "East of the West" MFF w Karlowych Warach i został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków.

Mania i Kamper – główni bohaterowie "komedii o trzydziestolatkach zrealizowanej przez trzydziestolatków" (jak czytamy w opisie) - stają przed decyzją o dalszej przyszłości. Jednak jest to bardzo gorzki, może nawet jeden z najsmutniejszych filmów prezentujących Polaków około trzydziestki. Smutny i gorzki, ponieważ prawdziwy. Można śmiało stwierdzić, że pretenduje do tytułu "filmowego obrazu pokolenia".

"Kamper" reż. Łukasz Grzegorzek
"Kamper" reż. Łukasz GrzegorzekM2 Films

Podczas zeszłotygodniowej polskiej premiery Natalia Grzegorzek - producentka filmu - podkreślała, że film jest efektem kilkuletniej pracy, energii wielu osób. Efektem bardzo udanym - kadry, całe sceny żywcem wyciągnięte z warszawskiej rzeczywistości. Trafność, z jaką zostały zilustrowane relacje międzyludzkie, sposoby komunikowania się, wynosi opowiadaną historię na pewien poziom uniwersalności. Akcja równie dobrze mogłaby dotyczyć mieszkańców Berlina, Wiednia, Barcelony czy Londynu. Tę właśnie uniwersalność obrazu rzeczywistości podkreślają entuzjastyczne recenzje.

Jeden z najstarszych festiwali w Europie

W Konkursie Głównym filmy rywalizują o statuetkę Złotych Lwów i 100 tys. zł (60 tys. zł dla reżysera, 40 tys. zł dla producenta) przyznawane przez międzynarodowe jury oraz o nagrodę Srebrne Lwy i 50 tys. zł (30 tys. zł dla reżysera, 20 tys. zł dla producenta). Przyznawane są też nagrody indywidualne dla twórców filmowych m.in. za: reżyserię, scenariusz, debiut reżyserski lub drugi film, rolę kobiecą, rolę męską, zdjęcia, muzykę, scenografię, montaż, charakteryzację.

W drugim równie ważnym konkursie, Inne Spojrzenie, pokazywane są filmy autorskie, eksperymentalne, wymykające się granicom konwencjonalnego kina. W ramach Konkursu przyznawana jest nagroda Złoty Pazur i 30 tys. zł (18 tys. dla reżysera, 12 tys. zł dla producenta). Podczas gdyńskiego festiwalu odbędą się cztery konkursy. Oprócz dwóch wymienionych są także Konkurs Młodego Kina i Konkurs Fabularnych Filmów Krótkometrażowych. Podczas tegorocznego Festiwalu nagrodę Platynowych Lwów za dorobek życia i osiągnięcia artystyczne otrzyma wybitny reżyser i scenarzysta Janusz Majewski. Festiwal Filmowy w Gdyni to jedna z najstarszych imprez filmowych w Europie, promująca na tak wielką skalę rodzimą kinematografię. Istnieje od 1974 roku, do 2011 roku nosił nazwę Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.

Pełna lista filmów zakwalifikowanych do Konkursu Głównego:

„Fale” (reż. Grzegorz Zariczny)

„Wszystkie nieprzespane noce” (reż. Michał Marczak)

„Czerwony pająk” (reż. Marcin Koszałka),

„Jestem mordercą” (reż. Maciej Pieprzyca),

„Kamper” (reż. Łukasz Grzegorzek),

„Królewicz olch” (reż. Kuba Czekaj),

„Las, 4 rano” (reż. Jan Kolski),

„Na granicy” (reż. Wojciech Kasperski),

„Ostatnia rodzina” (reż. Jak P. Matuszyński),

„Plac zabaw” (reż. Bartosz M. Kowalski),

„Planeta singli” (reż. Mitja Okorn),

„Sługi boże” (reż. Mariusz Gawryś),

„Szczęście świata” (reż. Michał Rosa),

„Wołyń” (reż. Wojciech Smarzowski),

„Zaćma” (reż. Ryszard Bugajski),

„Zjednoczone stany miłości” (reż. Tomasz Wasilewski).

Pełna lista filmów zakwalifikowanych do Konkursu Inne Spojrzenie:

„Biuro budowy pomnika” (reż. Karolina Breguła),

„Kryształowa dziewczyna” (reż. Artur Urbański)

„Ederly” (reż. Piotr Dumała)

„Zud” (reż. Marta Minorowicz)

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. dystrybutora

Pozostałe wiadomości

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Rafał P. w noc sylwestrową 2005/2006 roku zabił właścicielkę jednej z kamienic w Będzinie oraz dozorcę, który był przypadkowym świadkiem zdarzenia. Po wszystkim podpalił budynek, w którym doszło do zbrodni. Został skazany na dożywocie, ale zniknął. Teraz został sprowadzony do Polski.

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Źródło:
tvn24.pl

Szacujemy, że w samej Polsce są dziesiątki tysięcy osób w wieku poborowym - powiedział w "Jeden na Jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Jak mówił, Kijów chce to dokładnie sprawdzić i zweryfikować. - Chodzi przede wszystkim o dwie rzeczy: sprawiedliwość i obowiązek - stwierdził.

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Źródło:
TVN24

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad ranem w sobotę Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne. Przed godziną 7 pojawił się kolejny komunikat, że "ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia (...) uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tornado przetoczyło się w piątek po południu przez miasto Lincoln położne w amerykańskim stanie Nebraska. Na nagraniu uchwyconym przez Justina Williamsona widać, jak do centrum handlowego Gateway Mall zbliża się ogromny wir. W mieście zawyły syreny alarmowe.

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Źródło:
Reuters
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem. W naszym kraju rośnie liczba zachorowań na odrę. Z kolei na naradzie PiS miało dojść do awantury. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Sąd Najwyższy w RPA skazał czerech obywateli Zimbabwe, cztery osoby z RPA i jedną z Lesotho na łączną karę prawie 11 tysięcy lat pozbawienia wolności za 391 przestępstw związanych z praniem pieniędzy, oszustwami i fałszerstwami popełnionymi w tym południowoafrykańskim kraju.

Blisko 11 tysięcy lat kary za 391 przestępstw

Blisko 11 tysięcy lat kary za 391 przestępstw

Źródło:
PAP

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Malownicze japońskie miasto stawia barierę, aby powstrzymać turystów od robienia sobie zdjęć na tle góry Fudżi. Siatka o wysokości 2,5 metra i szerokości 20 metrów zostanie zamontowana na początku przyszłego tygodnia.

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Źródło:
CNN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Przy pomocy ablacji laserowej wyczyszczona zostanie elewacja wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej w Krakowie. Wybrano tę metodę ze względu na jej niską inwazyjność w porównaniu do czyszczenia wodą. Prace konserwatorskie w kościele zakończą się w 2025 roku.

Laserami wyczyszczą wieżę bazyliki Mariackiej

Laserami wyczyszczą wieżę bazyliki Mariackiej

Źródło:
PAP

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Linie lotnicze Air Canada przepraszają przywódczynię rdzennej ludności za zachowanie swojego personelu. Cindy Woodhouse Nepinak musiała oddać pióropusz, by przewieźć go w luku bagażowym. Oburzenie zaistniałą sytuacją wyraził między innymi federalny minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi mieszkańcami.

Przywódczyni rdzennej ludności odebrano pióropusz w samolocie. Linie lotnicze przepraszają

Przywódczyni rdzennej ludności odebrano pióropusz w samolocie. Linie lotnicze przepraszają

Źródło:
PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24