"La verite" Koreedy Hirokazu z Catherine Deneuve, Juliette Binoche i Ethanem Hawke'em w rolach głównych otworzy najstarszy festiwal filmowy świata. 76. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji rusza w cieniu krytyki o dyskryminację reżyserek oraz zaproszenie artystów budzących kontrowersje.
Gwiazdy światowego formatu, fani kina, dziennikarze i krytycy zjechali do Wenecji, gdzie na wyspie Lido po raz 76. rusza w środę wieczorem jeden z najważniejszych światowych festiwali filmowych.
Nowy film japońskiego klasyka
Tegoroczną edycję otworzy budzący ogromne zaciekawienie dramat "La verite" ("Prawda") Koreedy Hirokazu z Catherine Deneuve, Juliette Binoche i Ethanem Hawke'em w rolach głównych. Japoński reżyser po raz kolejny w swojej twórczości sięga po temat skomplikowanych relacji rodzinnych.
Tym razem w centrum historii mamy postać Fabiene (Deneuve), która jest wielką gwiazdą francuskiego kina. Po tym, jak opublikowała swoje wspomnienia, do Paryża z Nowego Jorku wraca jej córka z mężem (Binoche i Hawke). Spotkanie matki i córki przeradza się w konfrontację, w której na jaw wychodzi ukrywana prawda i niewypowiedziane uczucia.
Przewodniczącą tegorocznego jury Konkursu Głównego została Lucrecia Martel, jedna z najważniejszych reżyserek współczesnego kina światowego, która z kinematografią związana jest od ponad trzech dekad. Zadebiutowała w 2001 roku nominowanym do Złotego Niedźwiedzia "Bagnem". Kolejne filmy, "Święta dziewczyna" (2004) i "Kobieta bez głowy" (2008), oba z nominacją do Złotej Palmy w Cannes, ugruntowały pozycję artystki w światowym kinie. Głównymi bohaterkami filmów Martel są kobiety, a w ich historiach rzeczywistość przenika się z fantazją, snem czy niepewnością wspomnienia.
Poza Martel w skład jury wchodzą: Piers Handling (dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto), Mary Harron (reżyserka kanadyjska), Stacy Martin (francuska aktorka), Rodrigo Prieto (meksykański autor zdjęć filmowych), Tsukamoto Shinya (japoński filmowiec i aktor) oraz włoski reżyser Paolo Virzi.
Złotego Lwa za całokształt twórczości otrzyma legendarny hiszpański filmowiec Pedro Almodovar oraz aktorka Julie Andrews.
Festiwal w cieniu krytyki
Tegorocznej edycji festiwalu towarzyszy krytyka. Istnieją dwa jej powody. Pierwszy z nich to fakt, że w Konkursie Głównym wśród 21 filmów są tylko dwa nakręcone przez kobiety: "The Perfect Candidate" Haify Al-Mansour'sand oraz "Babyteeth" Shannon Murphy.
- To oczywiście ważna kwestia, którą w pełni biorę pod uwagę. Próbowałem znaleźć więcej filmów nakręconych przez reżyserki, żeby zaprosić je do udziału w festiwalu - mówił dyrektor artystyczny festiwalu Alberto Barbera w rozmowie z Reutersem.
- Potrzeba czasu, żeby wypełnić lukę (w liczbie filmów nakręconych przez mężczyzny i kobiety - red.). To nie my decydujemy, kto ma reżyserować filmy, a kto nie, nie jesteśmy producentami. To przyjdzie z czasem. Jestem pewien, że sytuacja w najbliższych kilku latach kompletnie się zmieni - dodał.
Drugim powodem krytyki jest fakt, że w oficjalnej selekcji znalazły się filmy Romana Polańskiego oraz Nate'a Parkera.
Polański jest ścigany od czterech dekad przez amerykański wymiar sprawiedliwości. W zeszłym roku został wyrzucony z Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i wielokrotnie w ostatnich latach pojawiały się oskarżenia pod jego adresem o przestępstwa związane z przemocą seksualną.
W związku z groźbą ekstradycji Polański nie pojawi się na Lido, przed premierą jego filmu przemówi do publiczności za pomocą komunikatora wideo. Chociaż film bierze udział w Konkursie Głównym, przewodnicząca jury nie przyjdzie na projekcję tego filmu.
Parker wzbudził ogromne zainteresowanie "Narodzinami narodu" w 2016 roku. Film został przyćmiony medialnym zainteresowaniem sprawą gwałtu z 1999 roku, w której ostatecznie został uniewinniony. Najnowszy film Parkera "American Skin" w Wenecji pokazany zostanie poza konkursem.
- Nie jestem sędzią, jestem krytykiem filmowym. Jeśli widzę naprawdę dobry film, nie mam wątpliwości, żeby go zaprosić na festiwal - podkreślił tymczasem Barbera. - Będą osoby, które nie będą podzielać mojego zdania, ale nie do końca mnie to obchodzi. Chodzi mi o to, że lubię filmy i jedynym kryterium, którym kieruję się w selekcji, jest jakość filmu bądź film sam w sobie. Myślę, że pozostałe kwestie nie powinny mieć wpływu na proces selekcji - zaznaczył.
"Jeden z najlepszych filmów" Polańskiego
Barbera ocenił, że film Polańskiego jest "jednym z najlepszych w jego dotychczasowej karierze". - Polański jest jednym z ostatnich europejskich mistrzów kina - dodał.
"Oficer i szpieg" Polańskiego to thriller, będący adaptacją bestsellerowej powieści Roberta Harrisa i zarazem najdroższa francuska produkcja tego roku, której budżet wynosi ponad 25 milionów euro.
Film opowiada opartą na faktach historię Alfreda Dreyfusa (Louis Garrel), francuskiego oficera skazanego na dożywocie za zdradę swojej ojczyzny i zesłanego na Wyspę Diabelską u wybrzeży Gujany Francuskiej. Nowy szef wywiadu - Georges Picquart (Jean Dujardin) - wkrótce po uwięzieniu Dreyfusa odkrywa, że dowody przeciwko skazanemu oficerowi zostały spreparowane. Wbrew swoim przełożonym Picquart postanawia za wszelką cenę ujawnić prawdę. Stawką w tej grze jest nie tylko błyskotliwie rozpoczęta kariera Picquarta, ale i wielki międzynarodowy skandal.
W rolach głównych występują nagrodzony Oscarem Jean Dujardin oraz Louis Garrel. A towarzyszą im między innymi Emmanuelle Seigner, Mathieu Amalric i Melvil Poupaud. Autorem zdjęć jest wybitny polski operator Paweł Edelman, który od "Pianisty" (nominacja do Oscara) stale współpracuje z Polańskim.
"Boże Ciało" Komasy w niezależnym konkursie
Innym polskim akcentem tegorocznego weneckiego święta kina jest zakwalifikowanie do konkursu Giornate degli Autori filmu Jana Komasy "Boże Ciało".
Giornate degli Autori powstał w 2004 roku - jak piszą organizatorzy - "jako niezależne wydarzenie na obrzeżach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, wzorowanym na prestiżowej (sekcji - red.) Directors' Fortnight' festiwalu w Cannes".
Głównym celem Giornate degli Autori jest "zwrócenie uwagi na wysokowartościowe kino, w którym pokazywana jest także dbałość o każdy szczegół - zwłaszcza innowację, oryginalność i niezależność".
Światowa premiera filmu Jana Komasy odbędzie się w Wenecji 2 września, kilka dni później zaprezentowany zostanie na najważniejszym północnoamerykańskim wydarzeniu filmowym - Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.
"Boże Ciało" to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat Bartosz Bielenia. Pozostałą część obsady dopełniają Tomasz Ziętek i Eliza Rycembel, Aleksandra Konieczna i Łukasz Simlat, a także Barbara Kurzaj, Zdzisław Wardejn oraz Leszek Lichota.
Gwiazdy światowego kina
W tegorocznym Konkursie Głównym pojawią się premierowo filmy ważnych i uznanych twórców.
Jednym z najciekawiej zapowiadających się tytułów jest "The Laundromat" Stevena Soderbergha. Jest to historia oparta na aferze "Panama Papers". W filmie zagrali m.in. Meryl Streep, Gary Oldman, Sharon Stone, Antonio Banderas, David Schwimmer, Chris Parnell czy Matthias Schoenaerts. Według wielu krytyków, którzy film już widzieli, Streep rolą u Soderbergha po raz kolejny w swojej karierze stała się faworytką do najważniejszych nagród filmowych.
"The Laundromat" nie jest jedynym hollywoodzkim akcentem konkursu. Wielu miłośników kina czeka na nowe filmy z Bradem Pittem, Johnnym Deppem czy Joaquinem Phoenixem.
Pitta - po rewelacyjnej kreacji w "Pewnego razu w Hollywood" Quentina Tarantino - będzie można zobaczyć w thrillerze science-fiction "Ad Astra" Jamesa Graya, gdzie wciela się w astronautę, który rusza w na krańce Układu Słonecznego w poszukiwaniu swojego ojca.
Johnny Depp pojawił się razem z m.in. Markiem Rylancem i Robertem Pattisonem w "Waiting for the Barbarians" Ciro Guerry, który powstał na podstawie powieści Johna Maxwella Coetzee'ego.
Natomiast Joaquin Phoenix wcielił się w kultową postać Jokera w filmie Todda Philipsa. Jak oceniają krytycy, dzięki tej roli Phoenix ma szansę na czwartą nominację do Oscara, a nawet prawdopodobnie w końcu sięgnie po Nagrodę Akademii Filmowej.
W Konkursie Głównym jest także czesko-słowacko-ukraiński "Malowany ptak" Vaclava Marhoula, będącym ekranizacją powieści Jerzego Kosińskiego.
Swoje nowe filmy pokażą również: Pablo Larrain, Olivier Assayas, Mario Martone i Noah Baumbach.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji potrwa do 7 września.
Lista filmów Konkursu Głównego 76. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji
"La verite" Hirokazu Koreeda "The Perfect Candidate" Haifaa Al-Mansour "About Endlessness" Roy Andersson "Wasp Network" Olivier Assayas "Marriage Story" Noah Baumbach "Guest of Honour" Atom Egoyan "Ad Astra" James Gray "A Herdade" Tiago Guedes "Gloria Mundi" Robert Guediguian "Waiting for the Barbarians" Ciro Guerra "Ema" Pablo Larrain "Saturday Fiction" Lou Ye "Martin Eden" Pietro Marcello "La Mafia Non E Piu Quella Di Una Volta" Franco Maresco "The Painted Bird" Vaclav Marhoul "Il Sindaco del Rione Sanita" Mario Martone "Babyteeth" Shannon Murphy "Joker" Todd Phillips "Oficer i szpieg" Roman Polański "The Laundromat" Steven Soderbergh "No. 7 Cherry Lane" Yonfan
Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl, Reuters