Aktorka Mia Farrow ma zamiar podjąć strajk głodowy na znak solidarności z mieszkańcami Darfuru. Chce w ten sposób wymusić na przywódcach państw zachodnich pomoc dla tego "piekła na ziemi".
64-letnia Farrow zapowiedziała rozpoczęcie głodówki w poniedziałek. Zamierza w jej czasie tylko pić wodę.
Aktorka chce w ten sposób wyrazić "oburzenie na świat, który potrafi stać na uboczu i obserwować, jak niewinni mężczyźni, kobiety i dzieci giną (...) z głodu, pragnienia i z powodu chorób".
Przeciw ludobójstwu
Farrow podjęła decyzję o strajku głodowym po tym, jak Sudan w zeszłym miesiącu wydalił z kraju międzynarodowe agencje pomocowe.
Aktorka mówi, że wzywa światowych przywódców, by "pomogli budować (...) proces pokojowy", który położyłby kres stosowaniu przemocy w Darfurze. Jej protest wiąże się też z kampanią zwaną Miesiącem Zapobiegania Ludobójstwu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24