Maren Ade dla tvn24.pl: "Chciałam zrobić film o poczuciu humoru"

Zwiastun filmu "Toni Erdmann"
Zwiastun filmu "Toni Erdmann"
Gutek Film
Maren Ade jest pierwszą reżyserką z Europejską Nagrodą Filmową dla najlepszego filmu rokuGutek Film

Wielokrotnie pytano mnie, czy film oddaje niemiecki humor. Myślę, że to poczucie humoru jest moje, mojej rodziny. Z drugiej strony, każdy naród myśli, że jego własny humor jest najzabawniejszy - stwierdziła Maren Ade, reżyserka i scenarzystka "Toni Erdmann" w rozmowie z tvn24.pl. Film jest jednym z tegorocznych faworytów do najważniejszych nagród filmowych świata w najbliższych tygodniach. Zdobył już pięć statuetek podczas sobotniego wręczenia Europejskich Nagród Filmowych.

O Maren Ade jeszcze w kwietniu słyszeli jedynie festiwalowi selekcjonerzy, ewentualnie najwierniejsi fani niemieckiego kina. W Cannes "Toni Erdmann" był jednym z największych objawień, a zarazem jednym z najbardziej niedocenionych filmów tegorocznej edycji najbardziej prestiżowego festiwalu filmowego świata. Honor uratowali krytycy zrzeszeni w FIPRESCI, którzy przyznali młodej Niemce swoją nagrodę.

"Toni Erdmann" robi furorę wszędzie tam, gdzie się pojawi. Prawie trzygodzinną tragikomedią o relacjach pomiędzy ojcem i córką zachwycili się amerykańscy krytycy i publiczność na festiwalu w Toronto. Ade, która ma na swoim koncie Srebrnego Niedźwiedzia Berlinale 2009 za najlepszą reżyserię (dzięki filmowi "Wszyscy inni"), zbudowała gorzką historię o upośledzonych relacjach rodzinnych. Już w Cannes, gdzie film miał światową premierę, mówiono, że niemiecka tragikomedia jest murowanym faworytem do oscarowej nominacji dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

Aż pięć statuetek Europejskich Nagród Filmowych trafiło do niemieckiej artystki i odtwórców głównych ról w "Toni Erdmannie". Sama Ade nagrodzona została za najlepszą reżyserię oraz najlepszy scenariusz Europy w 2016 r.

Z Maren Ade jeszcze przed rozdaniem najważniejszych europejskich nagród filmowych rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona.

Główne role zagrali Sandra Hueller i Peter Simonischek Gutek Film

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Pani film nie jest zwykłą "rodzinną komedią" jak mogłoby się to wydawać. Jest zarazem śmieszna, inteligentna, ale i smutna. Skąd się wziął pomysł na taką formę?

Maren Ade: To zawsze zaczyna się od dwóch postaci albo relacji pomiędzy nimi. Interesowała mnie komedia jako gatunek, ale chciałam zrobić coś pomiędzy, odejść od sztywnych ram gatunkowych. Postrzegałam też ten film jako opowieść o humorze, o poczuciu humoru. Temat rodziny zaś chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Są różne rodziny, niektóre są bardzo statyczne, niektóre zwariowane. Stwierdziłam, że rodzina jako temat może być dla mnie niezłą przygodą. Zaczęłam pracować nad postaciami dwóch członków rodziny zupełnie od zera, przyglądając się, dokąd to zmierza.

Skoro to poniekąd film o poczuciu humoru, czy jest ono typowo niemieckie? Czy da się powiedzieć, że jakieś elementy są typowo niemieckie?

Ciężko stwierdzić. Winfried przypomina typowego przedstawiciela pierwszego powojennego pokolenia, które stało mocno w opozycji do wcześniejszej generacji. Było to pokolenie ludzi o bardzo jasnym, pokojowym światopoglądzie. Taki trochę hipis z lat sześćdziesiątych, który próbował wpoić swoim dzieciom ludzkie wartości, żeby mieć pewność, że koszmar nacjonalizmu czy nazizmu nie powróci. Teraz musi się skonfrontować ze swoją córką, która należy do generacji karierowiczów w międzynarodowych korporacjach. Ines jest zaprzeczeniem wartości, w które wierzył jej ojciec. Moim zdaniem Winfried jest chyba najbardziej niemiecką postacią filmu.

A co z poczuciem humoru?

Wielokrotnie pytano mnie, czy film oddaje niemiecki humor. Myślę, że to poczucie humoru jest moje, mojej rodziny. Z drugiej strony, każdy naród myśli, że jego własny humor jest najzabawniejszy, może więc jest coś w filmie, co śmieszy przede wszystkim Niemców. Wiem, że czasem niemieckie komedie nie są aż tak śmieszne, ale mamy bardzo wielu świetnych komików. A może czasem za bardzo ukrywany nasze poczucie humoru (śmiech).

Postać ojca przypomina mi bardzo osobę Andy'ego Kaufmana [amerykański aktor i komik - red.]. Jest to właściwa interpretacja?

Tak, jak najbardziej. Inspirowałam się Andym. Jednak przy pisaniu tej postaci spotkały się dwa światy. Przyglądałam się też własnemu ojcu, który sam w sobie jest świetnym źródłem inspiracji. Andy inspirował całą rzeszę komików przez ostatnie dekady. Bardzo często w wywiadach z komikami z całego świata można trafić na wzmiankę, że wielką inspiracją dla nich był właśnie Kaufman. Może dla niektórych Andy był radykalny w tym, co robił, jednak byłam bardzo zafascynowana tym, że on naprawdę żył swoim humorem. Niejednokrotnie też próbował ożywić swoich bohaterów, przenieść ich do rzeczywistości - zwłaszcza Tony'ego Cliftona. Przez całe życie przecież twierdził, że nie miał nic z Cliftonem wspólnego, zaprzeczał, że to on jest Tonym, który miał własnego agenta. Inspiracja Kaufmanem sprawiła, że praca przy tym filmie stała się jeszcze ciekawsza.

To dlatego alter ego Winfrieda nazywa się Tony Erdmann?

Tak, to ślad po Cliftonie.

A czy jest coś z relacji pani i pani ojca?

Nie, w zasadzie nie. Mój tato robił czasem jakieś żarty, wkładał sztuczne zęby - co też pojawia się w filmie - ale nie ma w tej historii nic z naszej prywatnej relacji. Sama też nie jestem podobna do Ines. Naturalnie, pisząc scenariusz umieściłam w nim część siebie, pokazuję w nim swoje spojrzenie na rzeczywistość. Jest to osobiste, ale nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego.

Sandra Hueller w filmie "Toni Erdmann" Maren AdeGutek Film

Nawet nagiej imprezy urodzinowej?

Niestety nie (śmiech).

Skoro to nie jest pani własna historia, nie chciała pani sięgnąć po relację, nie wiem, matka - córka?

O nie. To raczej matka-syn, żeby było przeciwieństwo. W sumie to jest dobre pytanie. Zastanowię się, może wykorzystam to, gdy będę robić remake "Toniego Erdmanna" (śmiech). W tej historii musiała być relacja ojciec - córka, po prostu. Szukałam filmów o takiej relacji i znalazłam naprawdę niewiele. Poza tym, jako córka sięgnęłam po ten schemat dość naturalnie.

Kadr z filmu "Toni Erdmann"Gutek Film

Właściwa część akcji filmu rozgrywa się w Bukareszcie. Skąd taki pomysł? Od dłuższego czasu interesowała mnie rumuńska stolica. Lubię też tamtejszą kinematografię i sposób kręcenia filmów. Mam tam też wiele kontaktów. Powiedziałam sobie, że Bukareszt będzie pierwszym miastem, które wezmę pod uwagę. W trakcie researchu, który zrobiłam w świecie biznesu, okazało się, że jest wiele powodów, dla których warto tam kręcić. Okazało się, że wiele osób mówi tam po niemiecku, co jest również pozostałością po czasach, gdy Siedmiogród był częścią Austrii. Po upadku komunizmu Rumunia przeżyła bolesną transformację, jednak pojawiło się wiele międzynarodowych korporacji, dzięki którym gospodarka mogła się rozwijać. Wiele niemieckich firm otworzyło swoje rumuńskie oddziały.

Znalazłam także coś bardzo ciekawego w społeczeństwie rumuńskim, co próbowałam uchwycić w filmie. Chociaż w Niemczech jest znaczenie więcej bogatych ludzi, to rumuńska klasa wyższa bardziej obnosi się ze swoim bogactwem. Ta wąska grupa rumuńskich bogaczy lubi modne, drogie restauracje, życie na pokaz, co było dla mnie czymś zupełnie nowym. Stwierdziłam, że będzie to świetne środowisko dla "Toniego Erdmanna". Poza tym bardzo lubię tam być.

Skoro o biznesie mowa, "Toni Erdmann" pokazuje także zmagania kobiety, która walczy o należną pozycję w międzynarodowej korporacji.

Interesował mnie również ten temat, ale nie chciałam pójść w niego za głęboko. Z drugiej strony, Ines jest wolną, niezależną kobietą. Nikt jej nie zmuszał do pójścia na zakupy z żoną prezesa firmy. Wydawało mi się bardziej interesujące, że jako kobieta coraz bardziej zaczyna troszczyć się o samą siebie. Ciągle ma przed sobą dużo pracy. Może jest to praca nad samą sobą, żeby nie angażować się aż tak bardzo w życie firmy.

Czy postać Ines była wzorowana na niemieckich bizneswoman? A może rumuńskich?

Sama nie wiem. Zainteresowało mnie to, że w Rumunii tak wiele kobiet pracuje w biznesie. Odsetek kobiet pracujących w rumuńskim biznesie jest wyższy niż w Niemczech. Może to związane jest z upadkiem komunizmu, nie wiem. Może praca kobiet w biznesie jest czymś normalnym. Tak czy inaczej, na samym szczycie - i dotyczy to całego świata - najczęściej stanowiska zajmują mężczyźni, chcący rządzić światem. Byłam bardzo zaskoczona, że Rumunia tak bardzo się pod tym względem różni od Niemiec.

"Toni Erdmann" z przymróżeniem oka pokazuje trudne relacje ojca i córkiGutek Film

Pani fani musieli czekać aż siedem lat na nowy film. Dlaczego tak długo?

To niewiarygodne, ale nad "Tonim Erdmannem" spędziłam pięć lat. Pracowałam nad tym filmem codziennie. Bardzo długo pisałam scenariusz, później dużo czasu poświęciliśmy na znalezienie odpowiednich miejsc do kręcenia zdjęć. Pojawiało się wiele lokalizacji do sprawdzenia, wiele pobocznych postaci do obsadzenia. Miałam 100 godzin materiału do zmontowania, które później musiałam przejrzeć. Sam montaż trwał rok. Czas szybko uciekał.

100 godzin? Jak pani udało się wybrać ten właściwy materiał?

Po prostu, oglądałam wszystko bardzo uważnie. Zwłaszcza na początku. Bałam się, że gdy dojdę do końca, będę musiała jeszcze raz wszystko przejrzeć, a tego nie chciałam. Każdą scenę montowaliśmy tak długo, aż mi się spodobała.

Film cieszy się entuzjastycznym przyjęciem przez krytykę w różnych zakątkach świata. Spodziewała się pani, że dotrze do tak wielu widzów?

Nie. To wielka niespodzianka. Jednak zawsze staram się, żeby każdy z moich filmów był jak najbardziej uniwersalny. Zostawiam otwartą przestrzeń, tak, żeby widz sam mógł wejść w interakcję z opowiadaną historią. Mam nadzieję, że ludzie zrozumieją mój przekaz.

Przygotowuje pani już kolejny projekt?

Nie. Mam kaca od robienia filmów. Muszę trochę odpocząć. A w zasadzie nawet nie mam czasu na myślenie nad kolejnym filmem.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl