Film animowany „Felicjanek 10” nie jest ani biografią, ani dokumentem, ani instruktażem "jak zostać papieżem". - To impresja zainspirowana postacią i dzieciństwem Lolka, małego Karola Wojtyły - wyjaśnia w rozmowie z tvn24.pl autorka filmu, Anna Kaszuba-Dębska.
Kiedy po śmierci Jana Pawła II stała z dziećmi pod "papieskim" oknem w Krakowie, pamięta jak trudno było im wytłumaczyć - kim był Karol Wojtyła i jaką rolę odegrał w historii Polski i świata. - Wtedy zrodził się pomysł na film - wspomina Anna Kaszuba-Dębska.
Prawda i fikcja
Jak przyznaje, film jest inspirowany postacią małego Karola Wojtyły. - „Felicjanek 10” opowiada o zdarzeniu z czasu dzieciństwa papieża - mówi. Większość wydarzeń z życia Lolka jest autentyczna, choć niektóre osoby występujące w filmie to postaci fikcyjne. - Jednak w 80 procentach jest to historia prawdziwa - zapewnia autorka.
- Tytuł filmu jest troszeczkę przewrotny, bo "Felicjanek 10" to adres kamienicy w Krakowie, gdzie mieści się kawiarnia Cafe Szafe, której jestem współwłaścicielką - wyjaśnia Kaszuba-Dębska. Według niej, ta kamienica jest szczególna, m.in. dlatego, że prowadzi tamtędy szlak papieski. Właśnie tam, podczas okupacji, przez 10 miesięcy mieszkał Karol Wojtyła.
Dwie czasoprzestrzenie
Akcja filmu została podzielona na dwie strefy czasowe. Pierwsza rozgrywa się współcześnie, w kamienicy na ulicy Felicjanek nr 10. Bohaterami tej części są dwaj łobuzujący chłopcy bliźniacy: Janek i Paweł. O ich wybrykach opowiada nieco starsza siostra Karolina. Postaci dzieci są fikcyjne.
Następnie akcja przenosi się do Wadowic z czasów dzieciństwa Karola Wojtyły. Ta część filmu różni się kolorystycznie od poprzedniej - barwnej i wesołej. Natomiast sceny wadowickie, wybiegające kilkadziesiąt lat wstecz, nawiązują do starej sepiowej fotografii i barwnej, lecz podniszczonej kliszy filmowej.
Historię Lolka opowiada Felicja Felicjańska, jego dawna koleżanka z podwórka. To mieszkanka kamienicy przy ul. Felicjanek 10, postać fikcyjna, która połączyła dwie części filmu. Elementami scalającymi te dwa światy są także błękitny, fantastyczny ptak symbolizujący wolność i duchowość człowieka oraz tłum kilkunastu zabawnie poruszających się zakonnic obecnych w większości scen, pozostających jednak na trzecim planie.
Film jest przeznaczony dla dzieci i utrzymany w optymistycznym nastroju. Nie brak w nim zabawnych zdarzeń i śmiesznych bohaterów, ale zdarzają się też momenty nostalgiczne.
Dialog dwóch narratorów
Dziecięcym narratorem (Karoliną) jest dziewięcioletnia córka Anny Kaszuby-Dębskiej. W roli dorosłego narratora (Felicji Felicjańskiej) wystąpiła krakowska aktorka Danuta Michałowska - serdeczna przyjaciółka Karola Wojtyły z czasów, gdy wspólnie tworzyli teatr. - To postać znacząca dla Krakowa i dla teatru, w którym występował Karol Wojtyła - opowiada Kaszuba-Dębska.
Wypowiedzi narratorów czasem spotykają się ze sobą, tworząc dialog, co dodaje warstwie narracji więcej kolorytu. - Samo spotkanie starszej pani i małej dziewczynki nadało temu filmowi pewną wartość, bo film odwołuje się do czasów dawnych i współczesnych - wyjaśnia autorka.
To magiczne miejsce - także dla Anny Marii Jopek
Muzykę do filmu napisała kompozytorka i znana wokalistka - Anna Maria Jopek, która - poza szczególnym szacunkiem dla postaci papieża - ma również osobisty stosunek do kamienicy na ul. Felicjanek 10. Jedno z mieszkań w tej kamienicy, gdzie mieszkał Karol Wojtyła, należało niegdyś do rodziny Kydryńskich - przyjaciół Wojtyły z czasów studenckich. (Marcin Kydryński jest mężem Anny Marii Jopek.)
W planach jest serial
Współautorką scenariusza jest Justyna Kiliańczyk- Zięba. - Chciałybyśmy dalej współpracować - wyznaje Anna Kaszuba-Dębska. W planie jest serial składający się z 12 odcinków, poświęcony temu samemu tematowi. - Chciałybyśmy stworzyć taki uniwersalny film, zainspirowany postacią papieża, a właściwie małego Lolka - zdradza Kaszuba-Dębska. - Ten film opowiadałby o rzeczywistych problemach i sytuacjach, które się zdarzają naszym dzieciom - dodała.
Dialogi do filmu napisał mąż Anny Kaszuby-Dębskiej, Łukasz Dębski. - Dialogi są rymowane, a to dodatkowa trudność, bo animację trzeba było dostosowywać do narracji, do tempa mówienia aktorek - opowiada autorka.
Klasyczna animacja
Film animowany ”Felicjanek 10” został zrealizowany metodą klasyczną, wspomaganą technikami komputerowymi. Animacja jest rysowana ręcznie piórkiem, malowana pędzlem, a następnie skanowana i poddawana obróbce komputerowej. Dekoracje scenograficzne wykonano metodą kolażową, łączącą rysunek odręczny z fotografią i grafiką, wspomaganą efektami komputerowymi.
Film animowany „Felicjanek 10” jest autorskim projektem Anny Kaszuby-Dębskiej. Sam wykonała projekty postaci, scenografię, animację oraz wyreżyserowała film. Jest współscenarzystką opowiedzianej historii. Film wyprodukowało Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Film będzie można zobaczyć na DVD. Premiera wiosną.
Źródło: tvn24.pl, CNN