Wspaniały aktor, wybitny satyryk, jedna z najbardziej pozytywnych i charakterystycznych postaci polskiej kultury ostatniego 40-lecia. Politycy, dziennikarze i artyści żegnają zmarłego Janusza Rewińskiego.
Janusz Rewiński zmarł 1 czerwca, miał 74 lata. O jego śmierci poinformowali we wtorek w mediach społecznościowych jego synowie, Jonasz i Aleksander. "Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło" - napisali synowie aktora. "Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że “mają rozmach" - dodali we wpisie na platformach X (dawniej Twitter) i Facebooku.
Janusz Rewiński nie żyje. Wspomnienia
Krótko po publikacji wpisów ludzie ze świata kultury i polityki podzielili się w mediach społecznościowych wspomnieniami o zmarłym satyryku, aktorze i byłym pośle na Sejm. Wśród nich koledzy ze sceny. "Zmarł Janusz Rewiński, wieloletni członek Kabaretu Tey. R.I.P" - czytamy na stronie Zenona Laskowika.
Kabaret Paranienormalni podzielił się wiadomością o śmierci artysty, publikując fragment sceny z filmu "Kiler". "Smutna wiadomość. Odszedł Janusz Rewiński. "Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych" - czytamy na koncie kabaretu na Facebooku.
"Odszedł Janusz Rewiński. Co tu dużo mówić - legenda" - przekazał były premier Mateusz Morawiecki na Facebooku. "Polska bez Rewińskiego to jak Lipski bez Siary… Nie da się ukryć, że straciliśmy jedną z najbardziej pozytywnych i charakterystycznych postaci polskiej kultury ostatniego 40-lecia" - kontynuował polityk, dodając: "Panie Januszu - będzie nam Pana bardzo brakowało.
Senator Krzysztof Kwiatkowski pożegnał satyryka wpisem na X, w którym podkreślił: "Zawsze dawał nam jako aktor radość i uśmiech". Polityk przytoczył też słynne słowa: "Buenos noches, seńor Siarra" dodając, że "pozostaną z nami na długo". Posłanka Małgorzata Niemczyk napisała w mediach społecznościowych, że "na filmach z jego udziałem wychowało się niejedno pokolenie", z kolei posłanka Joanna Lichocka podkreśliła, że "zmarła legenda polskiej rzeczywistości".
"Wspaniały aktor i wybitny satyryk"
Satyryka pożegnał dziennikarz Roman Czejarek. "Jeździł z nami w dawnych czasach w trasy Lata z Radiem. Wy pewnie doskonale pamiętacie 'Siara i wszystko jasne', a ja 'Kto Ełku nie kocha, wynocha!' bo tak wiele lat temu zaczął przy mnie swój występ w tym mieście i była z tego niezła awantura. To były niezwykłe czasy gdy na scenie byli razem z nami choćby Czarek Pazura czy Marek Kondrat. Żegnaj Mistrzu!" - napisał we wtorek w mediach społecznościowych.
"W początkach TVN-u w każdy piątek gadaliśmy w zakładowym bufecie. Było sympatycznie i zabawnie. RiP" - napisał na platformie X Tomasz Lis.
Muzeum Humoru i Absurdu w Uradzu udostępniło na Facebooku fragment filmu "Podróże Pana Kleksa" z udziałem Rewińskiego. Wspomnienie o aktorze znajdziemy też na oficjalnej stronie Poznania w mediach społecznościowych. "'Cały misterny plan (...)'. Zmarł Janusz Rewiński, wspaniały aktor i wybitny satyryk, który był związany m.in. z Teatrem Polskim w Poznaniu oraz poznańskim kabaretem Tey" - czytamy we wpisie.
O zmarłym pamiętano również w Żarach - to w tym mieście Janusz Rewiński urodził się i spędził dzieciństwo. "Tutaj uczył się w Szkole Podstawowej nr 3, gdzie (jak twierdzą koledzy z ław szkolnych) aktywnie uczestniczył w szkolnych przedstawieniach. Przez wiele lat brał udział w spotkaniach kolegów z Lotniska. Jeżeli nie mógł przybyć osobiście, kontaktował się z nimi telefonicznie..." - przekazał urząd miejski w Żarach w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszające słowa po śmierci Jacka Zielińskiego. Gwiazdy żegnają współtwórcę zespołu Skaldowie
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Artur Reszko