Jacek Kramek, ceniony trener personalny, zmarł w wieku 32 lat. Informację podali w mediach społecznościowych przedstawiciele firmy założonej przez Kramka. Przyjaciela i współpracownika pożegnała między innymi Anna Lewandowska.
Jacek Kramek był wielokrotnym medalistą zawodów Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitnessu, największej organizacji kulturystycznej świata. W nocy z poniedziałku na wtorek na oficjalnym instagramowym koncie firmy założonej przez Kramka pojawiła się informacja o jego śmierci.
"Żegnamy Cię dziś Jacku, z wielkim bólem i w smutku…" - napisano na profilu. "Myślę, że w imieniu wszystkich Jacka podopiecznych mogę powiedzieć, że byłeś najlepszym, genialnym trenerem i radosnym, dobrym człowiekiem! Takiego Cię zapamiętamy" - zaznaczono.
Ani firma zmarłego, ani nikt z jego bliskich nie przekazali informacji o przyczynie śmierci.
"Jacku, będziemy tęsknić"
32-letni trener personalny i motywator pisał o sobie, że od 15 lat pracuje z podopiecznymi, zarówno kobietami, jak i mężczyznami. Był zaprzyjaźniony z wieloma znanymi osobami. W relacji na Instagramie pożegnała go Anna Lewandowska, która udostępniła wspólne archiwalne zdjęcie opatrzone komentarzem: "Jacku będziemy tęsknić!".
Lewandowska wspomniała o Kramku także na facebookowym profilu swojego centrum, do którego zespołu dołączył trener. "Jacuś, na zawsze zostaniesz w naszych sercach. Dziękujemy Ci za Twój uśmiech, energię i radość, którą każdego dnia przynosiłeś ze sobą do klubu. Dziękujemy Ci za nieustanną motywację do działania. Dziękujemy, że z takim ogromnym zaangażowaniem wszedłeś do naszego Team’u i byłeś jego ważną częścią" - napisała Lewandowska w opisie zdjęcia.
Maja Bohosiewicz napisała, że Kramek był dla niej "bardzo serdecznym, zmotywowanym gościem". "Zawsze witałeś z szerokim uśmiechem i robiliśmy sobie żarty" - wspomniała.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. Monika Czapiewska/ archiwum Jacodepol.com