"Moonlight" Barry'ego Jenkinsa, Isabelle Huppert i Cassey Affleck triumfatorami nagród Gotham. Ceremonia wręczenia nagród kina niezależnego odbyła się w poniedziałkowy wieczór w Nowym Jorku.
Dramat Barry'ego Jenkinsa "Moonlight" zdobył ponadto wyróżnienie za scenariusz oraz nagrodę specjalną jury, która powędrowała do obsady aktorskiej. Wśród pozostałych laureatów znalazł się Trey Edward Shults - reżyser filmu "Krisha".
Nagrody Gotham (Gotham Independent Film Awards) przyznawane są od 1991 roku twórcom kina niezależnego, a ich wręczenie stanowi symboliczne otwarcie sezonu nagród filmowych. Jest to o tyle ważne, że kolejne ceremonie wręczania nagród, które poprzedzają werdykt Amerykańskiej Akademii Filmowej, pokazują, kto będzie liczyć się podczas gali Oscarów. W poprzednich latach nagrody przyznawane przez przedstawicieli branży filmowej dość trafnie wskazywały laureatów najważniejszych nagród sezonu.
Ubiegłorocznym laureatem Gotham Awards był głośny obraz o pedofilii w bostońskim kościele "Spotlight", który jak wiemy, został również głównym zwycięzcą oscarowej gali. Podobnie było przed laty, gdy nagrodę Gotham zdobył "Birdman" Alejandro Gonzaleza Iñarritu.
Już we wrześniu organizatorzy Gotham Awards ogłosili laureatów tegorocznych nagród za całokształt kariery. Wyróżnienie reżyserskie otrzymał Oliver Stone, którego najnowszy film "Snowden" właśnie trafił do naszych kin. Aktorskie wyróżnienia powędrowały do rąk Amy Adams i Ethana Hawke'a.
Tegoroczne Oscary nie będą białe?
Po kontrowersjach związanych z brakiem choćby nominacji dla Afroamerykańskich aktorów w dwóch minionych oscarowych rozdaniach, tym razem mówi się, że tegoroczne Oscary raczej nie będą białe. I rzeczywiście na głównych zwycięzców typowane są filmy zrealizowane przez ciemnoskórych filmowców. Prawdopodobnie zwycięzca Gotham Awards - "Moonlight" Barry'ego Jenkinsa zmierzy się z wysokobudżetową produkcją Denzela Washingtona "Fences", w której aktor występuje jako reżyser i odtwórca głównej roli. Oba filmy zgarniają znakomite recenzje i są w czołówce typów krytyków i bukmacherów.
Zrealizowany za niespełna 5 mln dolarów (w Ameryce to budżet mniej niż skromny) "Moonlight" to mocne, odważne kino, opatrzone w Ameryce kategorią "R", co oznacza, że widzowie poniżej 17. roku życia mogą oglądać je wyłącznie za zgodą i w towarzystwie widzów dorosłych. W efekcie powoduje to brak milionowej widowni w kinach oraz pozycję poza czołówką box office'ów.
Na nominacje do Złotych Globów i Oscarów mogą też liczyć odtwórcy głównych ról w "Moonlight": Mahershala Ali - znany u nas głównie z roli w "House of Cards" oraz Naomie Harris.
"Moonlight" to, wedle opisu producentów, "ponadczasowa opowieść będącą kroniką życia młodego Afroamerykanina od dzieciństwa do dorosłości, starającego się znaleźć swoje miejsce w świecie". Bohater dorasta w przestępczej dzielnicy Miami, wśród narkotykowych dilerów. Chłopca wychowuje samotnie matka, która jest także uzależniona jest od narkotyków.
Twórca pokazuje świat oczami jednego bohatera aż z trzech perspektyw - małego chłopca, później nastolatka, wreszcie dorosłego mężczyzny. Film podzielony jest na trzy akty, a każdy z nich skupia się na przeżyciach wewnętrznych bohatera. Jest tu odkrywanie własnej tożsamości, wątek homoseksualny, trudna przyjaźń i zdrada. Ale nade wszystko próba udowodnienia, do jakiego stopnia nasze późniejsze, dorosłe życie, jest kształtowane przez dzieciństwo. Wszystko to pozbawione fajerwerków i taniego efekciarstwa, z wielkimi aktorskimi kreacjami.
Huppert przed Portman i młody Affleck
Gotham Award również bywają prorocze w kategoriach aktorskich. Od miesięcy mówi się, że młodszy brat Bena Afflecka - Cassey - ma szanse na nominację, a być może i na samego Oscara.
Aktor stworzył znakomitą kreacje w kolejnym obrazie, który jest pewniakiem do złotych statuetek. Film "Manchester by the Sea" w reżyserii Kennetha Longergana opowiada historię nastolatka, którego po śmierci ojca wychowuje wujek. W tej ostatniej roli pojawia się właśnie Affleck, który gra człowieka wypalonego, zmuszonego zmierzyć się z bolesną przeszłością. Partneruje mu m.in. Michelle Williams.
Z kolei laureatka niemal wszystkich prestiżowych nagród filmowych - Francuzka Isabelle Huppert - zdobyła Gotham Awards za rolę w głośnym już po projekcjach na festiwalu w Cannes obrazie Paula Verhoevena "Elle". Twórca "Nagiego instynktu" powrócił po dekadzie z niezwykle udanym thrillerem, którego osią jest kryminalna intryga, zaś w budowaniu pełnych napięcia scen jest mistrzem.
Film jest adaptacją prozy francuskiego pisarza Philippe'a Dijana, zaś Huppert - niezapomniana bohaterka "Pianistki" Michaela Hanekego - wcielając się w ofiarę gwałtu, stworzyła kolejną wielką kreację. W walce o nagrodę Gotham pokonała m.in. uważaną za faworytkę Natalie Portman, grającą tytułową rolę w filmie "Jackie". Obraz opowiada o losach Jacqueline Kennedy już po śmierci męża.
Obraz Verhoevena jest także jednym z faworytów do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych w kilku kategoriach: najlepszy film, reżyser oraz najlepsza aktorka.
LISTA LAUREATÓW GOTHAM AWARDS
NAJLEPSZY FILM - "Moonlight"
REŻYSERIA - Trey Edward Shults - "Krisha"
SCENARIUSZ - "Moonlight"
AKTOR - Casey Affleck - "Manchester by the Sea"
AKTORKA - Isabelle Huppert - "Elle"
PRZEŁOMOWA ROLA - Anya Taylor-Joy - "The Witch"
DOKUMENT - "O.J.: Made in America"
SERIAL - DŁUGA FORMA - "Crazy Ex-Girlfriend"
SERIAL - KRÓTKA FORMA - "Her Story"
NAGRODA SPECJALNA JURY - Obsada filmu "Moonlight"
Autor: Justyna Kobus / Źródło: "Variety", tvn24.pl