Dzisiaj rusza Glastonbury 2016. Festiwal odbędzie się nie tylko w cieniu trwających we Francji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, ale także czwartkowego referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Chyba dlatego organizatorzy przygotowali jeden z najbardziej oczywistych, przewidywalnych i neutralnych programów ostatnich lat. Oczywiście nie zabraknie gwiazd.
Glastonbury Festival of Contemporary Performing Arts, bo tak brzmi pełna nazwa jednego z największych festiwali muzycznych świata, w ostatnich latach przyciągał na pola Glastonbury w Wielkiej Brytanii setki tysięcy fanów. Organizatorzy podkreślają, że program wydarzenia to nie tylko koncerty z pogranicza rocka i muzyki alternatywnej, ale także wystawy, performance, spektakle teatralne i cyrkowe oraz pokazy tańca. Impreza po raz pierwszy odbyła się w 1970 roku, a na jej scenach zagrały niemal wszyscy najważniejsi artyści współczesnej muzyki.
700 artystów na 80 scenach
Tegorocznymi headlinerami są: Muse, Adele i Coldplay. Wybór tych gwiazd brytyjskiej muzyki komentatorzy uznali za jeden z najbardziej oczywistych, bezpiecznych i przewidywalnych z możliwych. Wynika to z faktu, że uwaga mediów skoncentrowana jest na dwóch tematach: Euro 2016 we Francji oraz czwartkowe referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. W poprzednich latach wybór najważniejszych festiwalowych wykonawców niemal zawsze wzbudzał emocje - te pozytywne, ale także negatywne. W zeszłym roku ponad 60 tys. osób podpisało petycję protestacyjną przeciw zaproszenia Kanyego Westa jako headlinera. - Glastonbury jest instytucją, potrzebuje największych gwiazd, najwybitniejszych wykonawców. Kanye West nie spełnia tych kryteriów. Dwa lata po tym, jak główną gwiazdą byli The Rolling Stones, to miano ma przejąć West? To oburzające - powiedział pomysłodawca akcji Neil Lonsdale w rozmowie z magazynem "New Musiacal Express".
W 2014 roku fani festiwalu nie chcieli koncertu Metalliki. Wygląda więc na to, że organizatorzy nie chcieli wzbudzać żadnych kontrowersji i wyjść na przeciw gustom kilkusettysięcznej publiczności. Wśród prawie 700 artystów zaproszonych na festiwal, którzy wystąpią na 80 scenach, znaleźli się: Foals, ZZ Top, Skepta, Tame Impala, Baaba Maal, Ellie Goulding, Beck, Bastille, Disclousre, New Order, Chvrches, Tom Odell, Hurts, Shura, LCD Soundsystem, PJ Harvey, Santigold, Savages, Daughter, Floating Points, Grimes, Saint Eienne, Sigur Ros, Jack Garratt, MØ, M83, Fatboy Slim czy Bat for Lashes.
Hołd dla zmarłych legend
Organizatorzy nie zapomnieli o legendach muzyki, które odeszły w ostatnich miesiącach. W tym roku zostanie uczczona pamięć Davida Bowiego, Prince'a oraz Iana "Lemmyego" Kilmistera. Organizatorzy przygotowali w występ 50-osobowej orkiestry, set djski oraz specjalne instalacje artystyczne dla każdego z nich.
Słynna scena główna - Pyramid Stage - ozdobiona będzie wielką błyskawicą autorstwa rzeźbiarza Joe Rusha. Artysta chciał odzwierciedlić charakterystyczny znak dla Ziggy'ego Stardusta (jednego z alter ego Davida Bowiego). Na środku tła głównej sceny pojawi się szare oko, na bokach zamieszczone zostaną srebrne skrzydła. Na cześć Lemmyego, który po raz ostatni z Motorhead na Glastonbury zagrał w zeszłym roku, na drugiej co do wielkości scenie - Other Stage - pojawi się instalacja, łącząca charakterystyczne dla zespołu symbole. Będzie to "pacyfka" stworzona z karcianego asa pik, silnika widlastego V2 (charakterystycznego dla motocykli Harley-Davidson) oraz lśniących czarnych rogów kozła. Na terenie festiwalowego parku powstanie 4-metrowa rzeźba, która zdaniem Rusha ma być odzwierciedleniem ekstrawagancji Prince'a. Posąg jest gigantyczną brokatową dłonią, sięgającą po purpurową koronę. Na jej szczycie zamieszczona została biała gołębica w trakcie lotu.
Glastonbury dla uchodźców
Cechą charakterystyczną festiwalu jest jego aspekt społeczny. Organizatorzy z duża atencją dbają, aby w trakcie imprezy poruszane były najważniejsze tematy społeczno-kulturowe. W tym roku, podobnie jak w poprzedniej edycji, w centrum uwagi będą uchodźcy. Po zeszłorocznej edycji, organizatorzy przesłali całą odzież i kalosze pozostawione na terenie festiwalu organizacjom, które pomagają uchodźcom.
W tym roku organizatorzy przygotują specjalny album, z którego dochód zostanie w całości przekazany potrzebującym uchodźcom. Płyta zadedykowana jest zamordowanej przed kilkoma dniami parlamentarzystce i aktywistce społecznej Jo Cox.
Podczas czterodniowej imprezy odbędzie się kilkanaście paneli dyskusyjnych, poświęconych między innymi komentarzowi po ogłoszeniu wyników referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Festiwal potrwa do 26 czerwca.
Autor: tmw / Źródło: The Guardian, New Musical Express, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Anthony Mooney / Shutterstock.com