Bełkot Aronofsky'ego, średniak Clooneya i arcydzieło z Frances McDormand

Ekipa "Suborbiconu" Clooneya - Julianne Moore i Matt Damon
Ekipa "Suborbiconu" Clooneya - Julianne Moore i Matt Damon
Reuter
Jullianne Moore, George Clooney i Matt Damon na premierze "Suburbiconu"Reuter

Festiwal filmowy w Wenecji na finiszu. Tak zamerykanizowana nie była jeszcze żadna edycja tej imprezy. Więcej niż jedna trzecia konkursowych tytułów to dzieła zza oceanu, a śledząc czerwony dywan można odnieść wrażenie, że Hollywood przeniósł się na Lido.

Najbardziej obleganym twórcą okazał się George Clooney, choć jego "Suburbicon" zyskał umiarkowanie życzliwe recenzje. Najbardziej podzielił horror Darrena Aronofsky'ego "Mother!"; spora część krytyków pisze o "bełkocie", ale są i fani filmu. Na faworyta wyrósł natomiast obraz Martina McDonagha "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" z wielką rolą Frances McDormand.

Zmasowany atak kina amerykańskiego na Lido

Wszystkie wymienione tytuły to produkcje amerykańskie. Ale na tym nie koniec, bo nie sposób pominąć przyjętego znakomicie nowego filmu twórcy "Labiryntu fauna" - zamerykanizowanego Meksykanina Guillermo del Toro i jego "Shape of Water". Jak zwykle u tego reżysera, słynącego z niezwykłej wyobraźni, zachwyca klimat horroru rodem ze starego kina. Krytycy piszą, że to najlepsze z jego dzieł, które już może szykować się na Oscary za zdjęcia, scenografię i wielką rolę dla Sally Hawkins.

Jeśli dołożymy jeszcze do tego zestawu nowy film twórcy "Bezdroży" Alexandra Payne'a - "Downsizing" - pokazany na otwarcie imprezy i gorąco przyjęty, można mówić o zmasowanym ataku kina amerykańskiego na Lido. I to z błogosławieństwem organizatorów, którzy wyraźnie pozazdrościli Cannes hollywoodzkich nazwisk.

Nie sposób nie wspomnieć też o przyjętym entuzjastycznie ponad trzygodzinnym dokumencie (jednym z dwóch w konkursie) "Ex Libris: New York Public Library" sędziwego (87 lat) Fredericka Wisemana - fascynującym portrecie instytucji podtrzymującej pęd człowieka do wiedzy.

Filmem "First Reformed" rozczarował inny Amerykanin Paul Schrader (autor scenariuszy do "Taksówkarza" i "Wściekłego byka"), ale złe wrażenie zrekompensował z nawiązką rewelacyjny Martin McDonagh w "Trzech billboardach za Ebbing, Missouri". Film uchodzi na głównego faworyta do Złotych Lwów. Dzieje się tak w sporej mierze dzięki wielkiej roli Frances McDormand, w zgodnej opinii krytyków pewnej kandydatki do Pucharu Volpiego - nagrody przyznawanej za najlepszą kreację aktorską weneckiej imprezy.

Do tej pory w Wenecji wygrywało skromne kino artystyczne, najchętniej egzotyczne (w ubiegłym roku filipińska "Kobieta, która wyszła", w 2015 r. wenezuelskie "Z daleka", a wcześniej szwedzka perełka "Gołąb usiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu"). W tym roku zanosi się na przełom. Zwłaszcza że na czele jury - przypomnijmy - mamy także Amerykankę, hollywoodzką gwiazdę Anette Bening.

Ekipa nowego filmu Guillermo del Toro wraz z reżyserem | PAP/EPA

Gniew jako inspiracja

Martina McDonagha kinomani znają już z takich obrazów jak "Siedmiu psychopatów" czy znakomitego "In Bruges" (w Polsce wyświetlanego pod beznadziejnym tytułem "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj"). Nowy film "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" potwierdza klasę twórcy, a nawet - jeśli wierzyć recenzentom - przewyższa to, co zrobił dotąd. "Variety" nazywa dzieło "wojennym tańcem kobiecej sprawiedliwości" i - jak wszystkie branżowe tytuły obecne na Lido - daje mu pięć gwiazdek na pięć możliwych.

Obraz, w największym uproszczeniu, opowiada o zemście, którą funduje sprawcom zbrodni grana przez Frances McDormand matka zgwałconej i zamordowanej córki. Kobieta, nie mogąc doczekać się sprawiedliwości, w obliczu nieporadności policji bierze sprawę w swoje ręce. Mildred wynajmuje trzy przydrożne billboardy i umieszcza na plakatach oskarżycielskie pytania pod adresem stróżów prawa. Wypowiada w ten sposób wojnę całemu miasteczku. McDormand podkreślała, że nigdy dotąd nie grała roli, która zmusiłaby ją do wydobycia z siebie takich pokładów gniewu i wściekłości.

"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri"
"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri"Imperial - Cinepix

Aktorka, która od czasu oscarowego "Fargo" (nie licząc miniserialu HBO "Olive Kitteridge") nie miała okazji, by przypomnieć, jak utalentowaną jest artystką, tym razem dostała taką szansę. A jak wiemy, prowincjonalne, mroczne miasteczka ze swoimi wstydliwymi tajemnicami to jej specjalność. Po projekcji filmu zachwyceni dziennikarze zgotowali twórcom owacje, co rzadko zdarza się na Lido. Frances odwdzięczyła się w swoim stylu, dając prawdziwe show podczas zwykle dość nudnej ceremonii, jaką jest obowiązkowy spacer po czerwonym dywanie przed premierą. Reporterzy z radością fotografowali aktorkę wyraźnie kpiącą z celebryckich klimatów.

Wcześniej aplauz publiczności wzbudził także wspomniany Guillermo del Toro poruszającą opowieścią okrzykniętą "Piękną i bestią na wodzie" - czyli filmem "Shape of Water". To opowieść o miłości dwojga skrzywdzonych przez naturę bohaterów - głuchoniemej sprzątaczki i wodnego potwora. Tylko del Toro mógł baśniowe love story umieścić w czasach zimnej wojny, wpleść w to wszystko musicalową konwencję i wyjść zwycięsko z tego starcia ("Labirynt fauna" w podobnej konwencji opowiadał o rodzącym się faszyzmie.) Obecni na Lido dystrybutorzy rzucili się na obraz Meksykanina z taką mocą, że elitarne i dotychczas niezbyt dochodowe kino tego artysty w końcu ma szanse trafić na czołówki box office. Z pewnością jest tego warte.

Frances McDormand podczas premiery filmu dała prawdziwy show | PAP/EPA

Między zachwytem a szmirą

Najbardziej obleganą gwiazdą weneckiej imprezy był w tym roku George Clooney, co nie dziwi. Gwiazdor ma w Wenecji dom, w którym co roku spędza wakacje, i wydaje się czuć na Lido jak u siebie, o czym lubi mówić.

Jego film "Suburbicon" został przyjęty dobrze, ale bez entuzjazmu, jaki towarzyszył wcześniejszym obrazom artysty. Recenzenci również podzieli się w ocenach, zarzucając dziełu zbytnią dosadność. Jak sam twórca mówił na konferencji, obraz - osadzony na amerykańskiej prowincji lat 50., w czasach, gdy Ameryka zmagała się z falami rasizmu - powstał "z gniewu i wściekłości". Clooney mówił o pomysłach "stawiania murów" przez prezydenta Donalda Trumpa i kpił z jego hasła "Uczyńmy znów Amerykę wielką". Podkreślał, że chciał pokazać jaka naprawdę była jego ojczyzna "w czasach z rozrzewnieniem wspominanych przez wiadome osoby". Mówił, że wówczas "dobrze żyło się wyłącznie białym, heteroseksualnym mężczyznom".

George i Amal Clooney to najbardziej oblegana para w Wenecji | PAP/EPA

Film został oparty na napisanym ponad 30 lat temu scenariuszu braci Coen. Obok kryminalnej intrygi mamy tu inspirowany autentycznymi wydarzeniami wątek obyczajowy. Do sąsiedztwa zamieszkanego do dotąd tylko przez białe rodziny wprowadza się czarnoskóre małżeństwo z synem. Zszokowani obywatele domagają się od władz Suburbiconu eksmisji przybyszy, a gdy ich żądania nie zostają spełnione, postanawiają sami przegnać "czarnuchów". W głównych rolach oglądamy Matta Damona i Julianne Moore. Według krytyka "Variety" aktor "stworzył kolejną fascynującą postać łajdaka, którego można opisać jako pana Ripleya numer 2" (to nawiązanie do filmu "Utalentowany pan Ripley", w którym Damon zagrał tytułowa rolę).

Chwaląc Damona i fantastycznie oddany klimat lat 50., krytycy jednocześnie zarzucają reżyserowi nadmierne uproszczenia i nazbyt "łopatologiczny" sposób opowiadania historii. Wspominając choćby świetny "Good Night and Good Luck" podkreślają, że od twórcy tej klasy oczekują większego wyrafinowania.

Jennifer Lawrence, Javier Bardem, Michelle Pfeiffer z Darrenem Aronofskym | PAP/EPA

"Poszedł na całość". To nie komplement

O ile Clooney nie ma mimo wszystko powodu do narzekań po prezentacji swojego filmu, o tyle lubiany bardzo przez organizatorów na Lido Darron Aronofsky - już owszem. Żaden z filmów konkursu głównego nie podzielił widzów tak bardzo, jak jego horror "Mother!" z Jennifer Lawrence w głównej roli. Owszem, pojawiły się też recenzje entuzjastyczne - np. w "The Guardian" - ale większość krytyków pisze o "kompletnym odlocie" twórcy "Requiem dla snu". Już prezentowane również w Wenecji "Źródło" wywoływało podobne komentarze, ale wówczas zarzucano mu głównie zbytnie zawiłości fabuły. Tym razem reżyser miał "pójść na całość". I nie jest to komplement.

Nie pomogła nawet prawdziwie gwiazdorska obsada - Jennifer Lawrence i Javier Bardem w rolach małżeństwa, których życie niszczy przybycie dziwnych ludzi. A w tych wcielają się dawno niewidziana Michelle Pfeiffer oraz Ed Harris. "Vanity Fair" w kpiarskim tonie pisze: "Gdyby ambicją reżysera była konieczność zbierania po pokazie szczęki z podłogi ze zdumienia, można by mówić o arcydziele. Bo czego nie ma w tym horrorze - bijące, żywe serca w toalecie, krew w kształcie pochwy wypływająca przez deski podłogowe... Ale czy na pewno o to chodziło?". Takie określenia jak "bełkot" czy "szmira" zdominowały mnóstwo recenzji z tego filmu.

Pytany na konferencji o te skrajne reakcje, Aronofsky odpowiedział: - To kwestia gustu. Zaproponowałem bardzo mocny koktajl. Przejażdżkę rollercoasterem, a nie każdy to lubi.

Wenecki festiwal potrwa do soboty - 9 września. Wtedy też poznamy laureatów.

Autor: Justyna Kobus//rzw / Źródło: "The Guardian", "Variety", tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24