Emma Corrin wzywa do połączenia kategorii dla najlepszej aktorki i najlepszego aktora przy przyznawaniu głównych nagród filmowych. - Mam nadzieję, że stanie się to w przyszłości - mówi w BBC gwiazda serialu "The Crown", w którym wciela się w księżną Dianę.
Emma Corrin identyfikuje się jako osoba niebinarna. 26-letnia gwiazda ma na koncie Złoty Glob, była też nominowana do nagrody Emmy za rolę księżnej Diany. BBC pisze, że wówczas identyfikowała się z żeńskimi zaimkami. Jak tłumaczy brytyjskiej stacji Corrin, w tym momencie jest dla niej jednak ciężkie pogodzenie bycia osobą niebinarną i nominacji w kategoriach żeńskich. "Czy potrzebujemy precyzować, do jakich kategorii jesteśmy nominowani, żeńskich, czy męskich?" - pyta. I dodaje, że dyskusja powinna koncentrować się raczej na większej reprezentacji osób niebinarnych czy transpłciowych.
ZOBACZ TEŻ: Jarosław Kaczyński znów lekceważąco o osobach transpłciowych: to sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
Corrin jest pierwszą osobą niebinarną, która wystąpiła na okładce magazynu "Vogue":
Rzecznik nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej potwierdził w rozmowie z BBC, że organizacja jest "zaangażowana" w konsultacje na ten temat.
Jak przypomina brytyjski nadawca, przemysł muzyczny już dużo zmienił w tym względzie - nagrody Grammy są neutralne pod względem płci od 2012 roku, Brit Awards połaczyły zaś kategorie w tym roku. Pierwszą osobą, która zdobyła nagrodę w nowej kategorii, była Adele. "Rozumiem, dlaczego nazwa tej nagrody się zmieniła, ale naprawdę uwielbiam być kobietą i artystką. Naprawdę. Jestem z nas naprawdę dumna” - przypomina jej słowa BBC.
ZOBACZ TEŻ: Amerykanie sami określą w dokumentach swoją płeć. Nowa polityka urzędu ubezpieczeń społecznych
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Fred Duval/Shutterstock/Shutterstock