"To ranking kobiet, które zrobiły największe wrażenie w tym roku. Mieszanka najbardziej pociągających nowych twarzy i uznanych gwiazd" - napisał dziennik "San Francisco Chronicle", wybierając aktorki z całego świata. Wśród nich jedyna Polka - Joanna Kulig, znana z filmu "Sponsoring", która znalazła się m.in. obok Penelope Cruz, Scarlett Johansson, Charlize Theron i Moniki Bellucci.

Wyboru dokonała redakcja amerykańskiego dziennika "San Francisco Chronicle". Jej krytyk filmowy Mick LaSalle uwzględnił przede wszystkim wybory czytelników, którzy brali udział w głosowaniu internetowym. Były dwie kategorie: najbardziej pociągające aktorki wszech czasów i 2012 roku.

W tej drugiej kategorii "Most Alluring Women in Film" znalazła się 30-letnia Joanna Kulig, którą zagraniczni widzowie znają z filmu Małgorzaty Szumowskiej "Sponsoring" ("Elles"). Polkę uznano za jedną z najponętniejszych kobiet kina z całego świata, obok m.in. Moniki Bellucci, Penelope Cruz, Scarlett Johansson, Charlize Theron, Salmy Hayek, Sofii Vergary, Kate Winslet i Halle Berry.

Na liście są głównie Amerykanki, Francuzki, Brytyjki, Chinki i Włoszki. Ale wybrano także reprezentantki m.in. Australii, Kolumbii, Rosji, Malezji, Meksyku, Afryki Południowej i Danii.

Wśród nieżyjących aktorek wyróżniono m.in. Marilyn Monroe, Liz Taylor, Ingrid Bergman, Gretę Garbo i Ritę Hayworth.

Zaczynała w serialach, teraz gra w Hollywood

Joanna Kulig, góralka z pochodzenia, pierwszy raz dała o sobie usłyszeć już w 1998 roku - śpiewając piosenkę Grzegorza Turnaua "Między ciszą a ciszą" w "Szansie na sukces" nie tylko wygrała program, ale krótko potem w nagrodę współpracowała przy kolejnej płycie artysty "Liryka".

Karierę aktorki zaczynała od udziału w serialach, m. in. w "Pensjonacie pod Różą", "Czasie honoru" i "Szpilkach na Giewoncie". Największą popularność przyniosła jej rola w kontrowersyjnym "Sponsoringu", gdzie partnetowała Juliette Binoche. Wystąpiła również u boku Ethana Hawke'a i Kristin Scott Thomas w filmie "Kobieta z piątej dzielnicy". "To objawienie" - powiedział o niej Hawke.

Jej międzynarodowa kariera rozwija się w szybkim tempie. Ostatnio zagrała w wysokobudżetowej produkcji w hollywoodzkim studio Paramount i choć rola w "Hansel i Gretel: Łowcy czarownic" jest niewielka, dla aktorki to duży krok do przodu. To ogromna produkcja realizowana w 3D, 40-milionowy budżet, 250 osób na planie, aktorzy ze Skandynawii, Niemiec, Holandii. Polka gra u boku Jeremy'ego Rennera i Gemmy Arterton. Premiera w styczniu 2013 roku.

"Diablica o twarzy anioła z ciałem Kasi Figury"

Mierząca 160 cm wzrostu Kulig nazywana jest przez polskie media "Diablicą o twarzy anioła z ciałem Kasi Figury". Ona skromniej ocenia swoje atuty i wyznaje, że wciąż się wstydzi i krępuje, gdy widzi siebie na plakatach.

- Polskie kobiety nie są bezbarwne, bez energii. Mają siłę, są pełne życia i to się bardzo za granicą podoba - powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.

Od 3 lat jest żoną reżysera Macieja Bochniaka.

Autor: am/ ola/k / Źródło: tvn24.pl