Michael Jackson został pośmiertnie oskarżony o molestowanie seksualne przez choreografa Wade'a Robsona. 31-latek złożył w sądzie wniosek przeciwko muzykowi, którego poznał jako 5-latek - spędzał z nim wiele czasu w jego posiadłości Neverland i wystąpił w jego trzech klipach. Co ciekawe, w 2005 roku, gdy Robson był świadkiem w procesie o molestowanie, bronił Jacksona.
W dokumentach, które wpłynęły do sądu w Los Angeles, Wade Robson oskarża nieżyjącego od czterech lat Michaela Jacksona o molestowanie seksualne w dzieciństwie.
Szczegóły pozwu są tajne, ale mają w nich być niezbite dowody na winę króla popu, które "nigdy wcześniej nie były ujawnione". Poza tym, dołączono do nich badania znanego psychiatry dziecięcego, Davida Arrendondo z San Francisco.
Robson prosi też, by sąd pozwolił mu w późniejszym terminie wystąpić z roszczeniami materialnymi, jednak wysokość kwoty jakiej żąda od spadkobierców majątku po muzyku nie jest znana.
W pierwszym procesie zaprzeczał
Co ciekawe, w 2005 roku - gdy Jackson stanął przed sądem o molestowanie 13-letniego chłopca chorego na raka i jego uprowadzenie - Robson był świadkiem obrony gwiazdy i zaprzeczył, jakoby piosenkarz kiedykolwiek go molestował. Nawet, gdy była gosposia muzyka zeznała, że widziała Jacksona i Robsona razem pod prysznicem, gdy chłopak miał 8 lub 9 lat, ten zapewnił, że to kłamstwo.
- Znam Michaela od dawna. Spędziłam z nim wiele godzin i rozmawiałam o wszystkim. Ufam mu - powiedziała wówczas przed sądem Joy Robson, matka Wade'a.
Zdradziła również, że jej syn i córka Chantal spali w Neverland od pierwszej wizyty, ale ona jest pewna, że do niczego nie doszło. Wade przyznał wtedy, że odwiedził rancho muzyka około 20 razy i spał w łóżku gwiazdy trzy lub cztery razy. Jak twierdził, oglądali filmy, grali w gry wideo i czasami toczyli bitwy na poduszki. W efekcie, częściowo w wyniku zeznań Robsona, jego siostry i matki, gwiazdor został uniewinniony.
Tom Mesereau, prawnik, który bronił Jacksona w tamtym procesie, uznał pozew dziś 31-letniego Robsona "podejrzanym".
- To absurd - uznał w rozmowie z CNN. - Wade był jednym z najmocniejszych świadków obrony w procesie karnym 8 lat temu. Pod przysięgą zapewnił, że nigdy nie był molestowany. Wytrzymał bardzo agresywne przesłuchania prowadzone przez prokuratora i ani przez chwilę nie zawahał się, by powiedzieć, że Michael Jackson nigdy nie zrobił mu nic złego - dodał.
Jacksona poznał jako 5-latek
Urodzony w Brisbane Wade Robson jest znanym choreografem w Los Angeles, pracował z wieloma gwiazdami, m.in. z Britney Spears, N'Sync, Justinem Timberlake'iem, Pink i Usherem. Zdobył dwie nagrody Emmy. W 2003 roku był prowadzącym autorskich programów tanecznych w MTV "Wade Robson Project" i "Shakedown", a także jednym z jurorów "You Can Dance", w tym polskiej edycji.
Jacksona poznał w wieku pięciu lat, gdy wygrał konkurs tańca w Australii, a nagrodą było spotkanie z gwiazdą. Gdy król popu miał tournée po Australii w 1987 roku zaprosił go na scenę podczas koncertu w Brisbane. Dwa lata później, z pomocą Jacksona, rodzina Robsonów przeniosła się do USA, by Wade mógł kontynuować karierę taneczną.
Chłopak wystąpił w trzech teledyskach gwiazdora: "Black or White", "Jam" i Heal the World". I jak sam opowiadał w wywiadach, spędzał z nim wiele czasu do 14. roku życia.
Autor: am/jaś/k / Źródło: CNN, TMZ, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe