Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Zgodnie ze statystykami władz maderskich w lutym br. na tym archipelagu przebywało ponad 15,6 tys. polskich turystów, co oznacza, że byli oni drugą najliczniejszą po Niemcach nacją z Unii Europejskiej, bez uwzględniania rodzimych Portugalczyków.

Według autonomicznego rządu Madery odsetek Polaków wśród turystów docierających na tę wyspę sięgnął 10,3 proc. Najwyższy odsetek wśród zagranicznych urlopowiczów, którzy w lutym spędzili urlop na Maderze, mieli Niemcy oraz Brytyjczycy. W obu przypadkach wyniósł on 19,3 proc.

Z opublikowanego przez władze Madery raportu wynika, że odsetek Polaków odwiedzających ten archipelag w porównaniu do analogicznego miesiąca z 2024 r. zwiększył się w lutym br. o 37,3 proc.

Rosnące znaczenie Madery jako kierunku turystycznego Polaków dostrzegają przedstawiciele polskiej dyplomacji, dodając, że "od kilku lat nasila się obecność naszych rodaków na tym portugalskim archipelagu".

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy ambasady RP w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, w związku z masowym napływem polskich turystów na Maderę podczas najbliższych wyborów na urząd prezydenta RP Polacy będą mogli zagłosować na tym archipelagu.

- Po raz pierwszy w historii Polacy będą mogli wziąć udział w głosowaniu na Maderze. Nowy obwód głosowania utworzono przede wszystkim w związku z szybko rosnącą liczbą Polaków na tym portugalskim archipelagu - powiedział Jędrzejowski. Sprecyzował, że podczas pierwszej tury zaplanowanej na 18 maja, a także w sytuacji konieczności organizacji drugiej tury, Polacy będą mieli do dyspozycji lokal wyborczy w Funchal, stolicy Madery.

Przedstawiciel MSZ wyjaśnił, że już podczas wcześniejszych wyborów rezydujący na Maderze Polacy podejmowali działania służące utworzeniu nowego obwodu do głosowania.

Według przedstawiciela polskiej dyplomacji lokal wyborczy na Maderze będzie służyć jednak nie tylko mieszkającym na wyspie Polakom, ale przede wszystkim licznie wypoczywającym tam turystom z Polski.

- O ile na Maderze rezyduje obecnie około 500 osób, jak podają lokalne organizacje, to razem z turystami z Polski może przy urnach stawić się 18 maja nawet do 4 tys. osób - dodał Jędrzejowski.