Britney Spears w długim poście na Instagramie wyjaśniła, że nie jest jeszcze gotowa, aby wrócić do tworzenia nowej muzyki po zakończonym w listopadzie prawie 14-letnim ubezwłasnowolnieniu. - Ludzie mają pojęcia o rzeczach, jakie bezpośrednio mi zrobiono, przez co przeszłam, boję się ludzi i tego biznesu - napisała 40-letnia księżniczka popu.
Britney Spears, która w listopadzie bieżącego roku została uwolniona od ubezwłasnowolnienia, jakie nałożono na nią w lutym 2008 roku, w długim poście na Instagramie, że w 2022 roku chce znaleźć w sobie siłę i spróbować robić rzeczy, które ją nie "za bardzo" przerażają.
Spears wyznała, że wypierała przez lata to, że coś jest nie tak, ponieważ nie chciała "powodować konfliktu". "Chciałam być miła, ale nie da się wybaczyć tego, co zrobili mojemu sercu" - napisała.
"Domyślam się, że to może się wydawać dziwne, że nawet nie tworzę nowej muzyki… Ludzie mają pojęcia o rzeczach, jakie bezpośrednio mi zrobiono, przez co przeszłam, boję się ludzi i tego biznesu. Naprawdę mnie skrzywdzili" - napisała piosenkarka, która ostatni raz publicznie wystąpiła w 2018 roku.
"Nietworzenie muzyki jest moim sposobem, aby powiedzieć 'j****e się', ponieważ korzyści z niej czerpie jedynie moja rodzina, która ignoruje mój prawdziwy wysiłek" - stwierdziła. "Zupełnie szczerze, moja rodzina ośmieszyła mnie i głęboko zraniła" - dodała.
Britney Spears - wolność po prawie 14 latach
12 listopada sędzia Brenda Penny zdecydowała o zakończeniu ubezwłasnowolnienia Britney Spears, o czym zdecydowano w lutym 2008 roku. Wówczas postanowiono, że kontrolę nad jej życiem zawodowym i prywatnym obejmą jej ojciec - James "Jamie" Spears oraz prawnik Andrew Wallet.
W lipcu 2021 roku Spears zatrudniła byłego prokuratora federalnego, jednego z najbardziej wpływowych adwokatów w Hollywood - Mathew S. Rosengarta. Wcześniej reprezentował on między innymi Stevena Spielberga czy Seana Penna. Rosengart doprowadził do zawieszenia ojca piosenkarki w roli kuratora oraz ostatecznie doprowadził do zakończenia kurateli, co w Stanach Zjednoczonych ogłaszane jest bardzo rzadko.
Adwokat wokalistki zwracając się w grudniu do sądu, zaznaczył, że ustanowiona została "siatka bezpieczeństwa" w celu uregulowania kwestii finansów i osobistej opieki nad jego klientką. Chciałby on też doprowadzić do zbadania ewentualnych błędów finansowych w zarządzaniu przez ojca, sprawującego wcześniej funkcję kuratora córki.
Zapowiedź dalszej walki o sprawiedliwość
Jeszcze przed zakończeniem ubezwłasnowolnienia, Spears zapowiedziała, że będzie walczyć o sprawiedliwość. 26 października piosenkarka napisała między innymi: "Samotność mi nie przeszkadza. Jestem zmęczona byciem wyrozumiałą niczym Matka Teresa. Kończę z tymi, którzy są dla mnie nieuprzejmi, droga wolna. To wiadomość dla mojej rodziny za to, że raniła mnie bardziej, niż można sobie to wyobrazić".
"Wiem, że kuratela zbliża się do końca, ale nadal będę domagać się sprawiedliwości. Mam tylko 163 cm wzrostu, ale przez całe życie musiałam odgrywać kogoś znacznie większego. Wiecie, jakie to straszne?" - zaznaczyła Spears.
Źródło: Reuters, tvn24.pl