Biżuteria z kabli, oporników, filcu, a nawet części komputerowej klawiatury, meble z plastikowych butelek i ręcznie wyplatane podkładki "pod wszystko" można było podziwiać podczas akcji artystyczno-recyklingowej na warszawskiej Pradze.
Przez dwa dni w fabryce Polskich Zakładów Optycznych ponad 100 artystów przerabiało odpady, stare meble, "secondhandową" odzież i industrialne resztki na przedmioty artystyczne i użytkowe. Publiczność mogła przyjrzeć się ich pracy, a następnie kupić stworzone przez nich przedmioty. Prawdziwa gratka przed gwiazdką dla miłośników oryginalnych prezentów!
A trzeba przyznać, że jeszcze w sobotę przed południem trudno było sobie wyobrazić, jakie cacka powstaną z odpadów, które trafiły do magazynu. Aż dwie ciężarówki przywiozły "tworzywo" - stare meble, urządzenia AGD, metalowych części, butelki, sterty ubrań "z drugiej ręki", zabawki. Każdy artysta mógł wynieść z magazynu tyle materiałów, ile zdoła unieść w obu rękach. Potem pozostawało wziąć się do... dzieła. Po południu drzwi fabryki otworzono dla publiczności. W krótkim czasie przed stoiskami utworzyły się kolejki chętnych do kupienia wymyślnych broszek, ubrań, lamp, a także instalacji, których przeznaczenie trudno zgadnąc. Element dekoracyjny, szokujący gadżet? - Wielkie pole do wyobraźni dla kupujących.
Na tych wyjątkowych targach "wystawiało się" także wielu artystów, którzy przynieśli gotowe już wyroby. M.in. biżuterię z owczej wełny, której stworzenie jest bardzo pracochłonne, ekstrawaganckie ubrania starannie przerobione ze "zwykłych" na jedyne w swoim rodzaju, torebki, których nie kupi się w żadnym sklepie, a także maskotki, niekoniecznie dla dzieci.
Sztuka ze śmietnika Recykling w kulturze, szczególnie w designie podlega podobnym zasadom i niesie za sobą podobne idee, co zwykłe przetwarzanie śmieci. Coraz częściej mówi się na przykład o tzw. sustainable design, czyli projektowaniu świadomym społecznie i ekologicznie.
To trochę jak ze społeczną odpowiedzialnością biznesu – jeśli chcesz bezkarnie produkować, musisz dać coś społeczeństwu w zamian. Musisz wziąć odpowiedzialność za to, co produkujesz. Zgodnie z tym trendem, artyści powinni także wziąć na siebie odpowiedzialność za rzeczy które tworzą. Recykling, zwłaszcza w sztuce użytkowej, daje poczucie takiej odpowiedzialności.
Z różnych rodzajów "śmietników" korzystają też różne dziedziny sztuki. Muzycy czy didżeje, uprawiając sampling wcielają przecież w życie muzyczny recykling, a często mówi się o nich, że osiągają wyjątkowe i niepowtarzalne brzmienia. Ta wyjątkowość, która powstaje w wyniku przetworzenia już istniejących motywów w literaturze czy muzyce, a nieorganicznych odpadków w rzeźbie czy designie bierze się często z przeszłości tych półproduktów. Mają w sobie duży potencjał przez to, że do czegoś służyły, mają swoją historię, ktoś ich używał w jakiś konkretny sposób.
kdj, iga,
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl