- To jest bardzo ciężki czas dla ludzi, którzy robią muzykę, którzy grają koncerty - powiedział w rozmowie z TVN24 Arkadiusz Jakubik, aktor i muzyk w zespole Dr Misio. Opowiadał także o filmowym festiwalu Mastercard Off Camera, który w tym roku ze względu na rozprzestrzeniającego się koronawirusa odbywa się online oraz o nowym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Wesele 2".
Od 11 września fani kina mogą brać udział w 13. edycji festiwalu Mastercard Off Camera, który w tym roku odbywa się również w serwisie Player.pl, a przygotowana tam kolekcja wykracza poza filmy konkursowe. "Od 11 do 25 września na platformie www.player.pl będzie można obejrzeć wszystkie filmy konkursowe oraz wydarzenia towarzyszące" - informuje organizator.
Jakubik: mam nadzieję, że wrócimy do spotkań na żywo
Jednym z gości festiwalu jest aktor i muzyk Arkadiusz Jakubik, który w rozmowie z TVN24 opowiadał o tym wydarzeniu. - Mam, powiem szczerze, mieszane uczucia, jeżeli chodzi o taką formułę festiwalu czy kontaktu z publicznością za pomocą internetu. Jednak zawsze dla mnie ten ekran laptopa, ekran telewizora jest gdzieś taką szybą z pleksiglasu, która jednak oddziela widza - mówił.
Wyraził również nadzieję, że "to się zmieni". - Że wrócimy do takich spotkań na żywo, za którymi - nie ukrywam - ja najbardziej tęsknię - dodał.
"To jest bardzo ciężki czas dla ludzi, którzy robią muzykę"
Jakubik - jako wokalista zespołu Dr Misio - mówił także o tym, jak w czasie pandemii funkcjonuje branża muzyczna.
Przyznał, że "to jest bardzo ciężki czas dla ludzi, którzy robią muzykę, którzy grają koncerty". - Bo o ile - co mnie bardzo oczywiście cieszy - widzę, że ludzie wracają do kin, że gdzieś przełamują ten strach wyjścia z domu i żeby usiąść z innymi ludźmi, z koncertami jest bardzo, bardzo, bardzo źle - wskazywał.
Jak wyjaśniał artysta, "obostrzenia powodują, że tych koncertów się po prostu nie organizuje i cała branża jest w poważnym regresie".
Dodał, że "od czasu do czasu" gra koncerty z Dr Misio i właśnie wrócił z trasy. - Śmieszna była sytuacja, kiedy graliśmy pewien koncert - wspominał. - Żeby zachować odległości pomiędzy publicznością, kupiliśmy sto takich dętek od traktora, takich kół do pływania i proszę sobie wyobrazić, że dzięki temu każdy miał takie koło, trzymał je i można było zatańczyć wspólnie pogo odbijając się od tych dętek i zachowując jednocześnie (odległości - red.) - relacjonował Jakubik.
Jakubik zagra w nowym filmie Smarzowskiego. "Wcielam się w dwie role"
Jakubik mówił również o swojej aktorskiej kreacji w nowym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Wesele 2". - Wcielam się w dwie role - przyznał. - O jednej mogę powiedzieć. Będę wokalistą zespołu disco polo - wyjawił aktor.
Dodał, że właśnie skończył prace z Olafem Deriglasoffem nad aranżacjami utworów. - Ta praca nad piosenkami disco polo bardzo dużo radości nam przyniosła - mówił Jakubik.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24