To pierwszy na świecie aparat cyfrowy, który sam generuje energię: czerpie ją z promieni słonecznych oraz z kręcenia korbką. To nie zabawka - Sun & Cloud naprawdę robi zdjęcia i kręci filmy. Właśnie trafił do sprzedaży za 199 dolarów.
Japończycy z firmy Superheadz, którzy wymyślili Sun & Cloud, zapewniają, że to pierwsza cyfrówka na świecie do samodzielnego generowania energii. Na dwa sposoby.
Na górze urządzenia umieszczone są małe panele słoneczne, które zasilają baterię nawet w warunkach słabego oświetlenia. Ponadto, za pomocą ręcznej korbki umocowanej z boku wytwarza się energia kinetyczna. Dzięki temu 3,0-megapikselowy obiektyw zdolny jest do robienia zdjęć i kręcenia filmików wideo.
Robi zdjęcia, kręci filmy
Fotografie powstają również przy pomocy lampy błyskowej. Zaś funkcja wideo nagrywa filmiki w tempie 30 klatek na sekundę, również z dźwiękiem, bo aparat ma wbudowany mikrofon.
Sterować jego czynnościami można za pomocą przycisków pod niewielkim ekranem LCD.
Sun & Cloud ma 16 GB pamięci, wymiary 6x6x8 cm i wagę ok. 200 g. Dostępny jest w kolorze czarnym lub białym. Można go kupić za 199 dolarów.
Autor: am\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Superheadz