Do głosowania w wyborach 15 października zachęca coraz więcej aktorek, działaczek, dziennikarek. Dołączyła do nich Anita Werner. "15 października zaplanujemy, jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Będziemy decydować czy będą liczyć się w niej wartości" - pisze na Instagramie dziennikarka TVN24.
"Każdego dnia dokonujemy wyborów. Decydujemy. Bierzemy życie w swoje ręce. Planujemy: o której wstaniemy, co zjemy, co zrobimy, z kim się widzimy, czy do kogoś się uśmiechniemy, czy nie. 15 października zaplanujemy jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Będziemy decydować czy będą liczyć się w niej wartości. Wolność, demokracja, prawa człowieka, prawa kobiet, niezależne sądy czy wolne media. Idę na wybory. To mój przywilej i mój obowiązek. Wy też idźcie. Też dokonajcie wyboru. Wasz głos też się liczy. Liczy się każdy głos" - pisze Anita Werner na Instagramie.
Anita Werner o wyborach
Anita Werner, którą na Instagramie obserwuje prawie 149 tys. osób, często wykorzystuje swoją popularność, by zwrócić ich uwagę na ważne tematy. Przypomina, że trzeba walczyć o swoje prawa, bronić demokracji i wolności słowa. - Zawsze chodziłam na wybory. Nie wyobrażam sobie, żebym nie zagłosowała - mówi Werner tvn24.pl. - To, że możemy mieć wpływ na rzeczywistość, w której żyjemy, jest wyjątkowym przywilejem. W życiu ważne są wartości. Zostałam tak wychowana przez rodziców, a potem miałam szczęście spotykać na swojej drodze wielu bardziej doświadczonych ode mnie, mądrych ludzi, którzy mi o tym przypominali - mówi.
CZYTAJ TEŻ: Anita Werner z medalem od łodzian. "Za pasję, która jest pracą, i pracę, która jest pasją"
Anita Werner jest związana z TVN24 od 2001 roku. Zaczynała jako reporterka, dziś prowadzi "Fakty" w TVN i "Fakty po Faktach" w TVN24. Ma na swoim koncie wiele nagród (m.in. trzy Wiktory i pięć Telekamer). Nie mówi o swoich poglądach. "Zostawiam je poza studiem. Jestem dziennikarką informacyjną. Tej roli się trzymam, w inne nie wchodzę" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów Extra". Czym jest dla niej praca w mediach? "Dla mnie zawsze znaczyło to samo: być odpowiedzialnym za słowo, patrzeć na ręce władzy, i to każdej władzy. W TVN24 robimy tak od 20 lat i nic się w tej kwestii nie zmieniło Po pierwsze, w wolnym kraju wolnych mediów nie może zabraknąć, a po drugie, media są nie dla polityków, tylko dla obywateli" - mówiła.
ZOBACZ TEŻ: Wybory 2023. Walczą o głosy kobiet. Sprawdziliśmy, co im oferują Kandydaci do Sejmu - sprawdź, na kogo możesz zagłosować w swoim okręgu
Źródło: Instagram, "Wysokie Obcasy Extra"