Najnowszy album brytyjskiej wokalistki Adele bije rekordy sprzedaży. W czasie pierwszych trzech dni od premiery w Stanach Zjednoczonych kupiono 2,3 mln egzeplarzy albumu "25".
Wyniki z pierwszych trzech dni sprzedaży oznaczają, że Adele pobije rekord należący do tej pory do boys bandu NSYNC, którego album "No Strings Attached" w czasie pierwszego tygodnia sprzedał się w 2000 roku w liczbie 2.4 miliona egzemplarzy.
Sukces sprzedaży albumu Adele ma zapewne związek z podjętą przez nią decyzją, że jej najnowsza płyta jest niedostępna w internetowych serwisach streamingowych. Album "25" jest sprzedawany tylko jako tradycyjny CD, który można nabyć w sklepach lub w internecie. Nowych utworów piosenkarka nie udostępniła tak popularnym serwisom jak Spotify, czy Apple Music.
Adele twierdzi bowiem, że artyści nie dostają wystarczają wysokich wynagrodzeń od internetowych platform udostępniających ich twórczość.
Wyjątkowy wynik Adele
W ostatnich latach bardzo rzadko zdarza się, że w czasie pierwszego tygodnia artyści osiągają granicę miliona sprzedanych egzemplarzy swojej płyty. Powodem jest rosnąca popularność internetowych serwisów streamingowych.
Ostatnią osobą, której udało się sprzedać ponad milion egzemplarzy swojego albumu była Taylor Swift, która dokonała tego w październiku 2014 roku dzięki albumowi "1989".
Poprzedni album Adele zatytułowany "21" wydany został w 2011 roku i rozszedł się w rekordowej liczbie 30 mln egzemplarzy. Za album "21" Adele otrzymała aż sześć nagród Grammy.
Autor: PM\mtom / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia